reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

cześć dziewczyny.
mam nadzieję, że jeszcze mnie ktoś pamięta... ;-)
u nas różnie się dzieje, lepiej i gorzej.
natomiast z chłopakami wszystko OK. Starszy poszedł do przedszkola, mlodszy w dalszym ciągu z nianią, ja pracuję i maz też.

veronka - ja bym poslała do trzylatków. Mój poszedł do przedszkola państwowego jak miał 2 lata i *8 miesięcy (poszedł nie od września tylko od listopada, bo się miejsce zwolniło). super nadrobił z mową, szybko zrzucil pieluchę, miał ciężkie pierwsze 2 miesiące (zareagował agresywnie na stres, tj. troche się bił z dziećmi i rozrabiał), ale przystosował się i potem już było OK. on jest dość wysoki jak na swój wiek, więc w grupie nie było wogole widać że jest młodszy
teraz poszedł już do 4-latków. jest super zadowolony i my również. i tez nie widać różnicy wieku, a że chodził już rok wcześniej to jest bardziej samodzielny niż niektóre 4-latki.
drugiego synka zamierzam też posłać od przyszłego roku - będize miał 2 lata i 8 miesięcy, bo on ze stycznia.
jeżeli się dostanie to będzie super, bo u nas w zasadzie rzadko przyjmują z rocznika młodszego, ale jak są miejsca to się udaje. mam nadzieję, ze sie uda.

my mamy wózek graco stadium duo i jeszcze teraz czasem chłopaki w nim razem jeżdżą.
starszy byl bardzo wózkowy, wcale nie chciał na nozkach i tak mu zostało, jak idziemy to mowi, żebyśmy dla niego też wzięli wózek ;-) to bierzemy podwójny ;-)
obydwa siedzenia są duże i komfortowe, czasem kłócą się który ma siedzieć z przodu a który z tyłu.
maly jeździł z tyłu odkąd skończył 3 miesace, bo nie kupowalam takiej wkładki dla noworodka, ale można kupic i jeździć od początku.

Gizmowa - kombinezon bym kupowała w rozmiarze jaki nosi dziecko, bo w większym będzie się męczyło.
dla swojego młodszego mam jednoczęściowy, w ktorym też chodził starszy synek i sprawdzał się naprawdę super, nie musiałam na śniegu mu nic obciagać, nigdzie mu nie wiało

veronka - moi chłopcy byli chrzczeni jak jeden miał 4 tygodnie, drugi 5 tygodni ;-)
 
reklama
Dominika dzięki :tak: Fajnie że synek dobrze zaklimatyzował się ze starszakami. A planujesz żeby delej do końca z tą grupą szedł i poszedł wczesniej do szkoły czy np dwa razy będzie w czterolatkach?
U nas to wyglada tak, że ta młodsza grupa (mieszana od 1,5 do 3) nazywa się wczesnoprzedszkolną i tam chodzą dziaciaki pampersach, ze smoczkami, mało mówiące dlatego strasze dzieci się tam często cofaja w rozwoju. Do trzylatków poszedłby do innego (chyba najfajniejszego w mieście) już normalnego przedszkola. No nic, zobaczę w ok wiosny jak się ten mój urwis będzie sprawował.
 
Dominika No ja Ciebie Kochana na pewno pamiętam :-)
U mnie Kacper podobnie poszedł do przedszkola jak Twoi chłopcy. Miał dwa lata i osiem miesięcy. I to był najlepszy krok. W miesiąc nadrobił mowę. Nie było widać różnicy, bo grupa ogólnie była trzylatków. Najmłodsza dziewczynka w grupie była z końca kwietnia. Miała dwa lata i sześć miesięcy. I świetnie sobie dała radę.

My mieliśmy wózek Implast Spider - podwójny siedzenia obok siebie. Mam do sprzedania - gdyby ktoś był zainteresowany.

Co do kombinezonów to ja jestem fanką jednoczęściowych i tylko takie bym kupowała. Nic się nie podwija, nie podwiewa.

U nas praca, dom, praca dom. Powiem szczerze, że jestem zmęczona. Dobrze, że mój mąż jest w domu i wszystko potrafi zrobić, bo nie wiem, jak dałabym radę.
 
Gizmowa - no, rozumiem... mój starszy jest strasznie wysoki i bardzo szybko rośnie. a maly to nie wiem, czy przypadkiem nie będzie chodził w tym co rok temu:eek: chociaż miałam go od kuzynki i powinnam im oddać na ten sezon, bo ich synek już też dorósł do niego pewnie. mam nadzieje, ze ten po starszym będzie jednak na niego dobry..
muszę się w końcu wziąć i pościągać ze strychu czapki, szaliki, kurtki itp... jednakurtke mam do zszycia, bo mi sie na wiosnęnie chciało szyć, to musze teraz :-D

Nickie - włąsnie ja tez bardziej za jdnoczęściowymi. nie mówiąc o tym,ze to tylko 1 ciuch do ubrania a nie 2 :-D a razy 2 to już byłoby 4 ;-)

veronka - są 2 grupy 4-latkow. on jest teraz w tej "mlodszej" tj. w któej jest kilka 3-latków i część dzieci "nowych" w przedszkolu - z jego starej grupy tylko połowa. ta grupa leżakuje
jest jeszcze starsza grupa 4-latkó- tj. same 4-latki. ta grupa już nie leżakuje. mają inne książki, więj Jaś pójdzie za rok do tej drugiej grupy, książki będzie miał inne, wiec nie bedzie mu się nudziło :-)
 
hej Liza, u nas ok, zycie do przodu leci w zastraszajacym tempie :)

Wrocilam juz w czerwcu do pracy, pracuje teraz jedynie na 2 dni w tygodniu, wiec wiekszosc czasu jestem z dziecmi.
No a wiadomo, poza tym duzo pracy, obowiazkow, radosci, smutku, smiechu, milosci, jak to przy takiej duzej rodzince jest.

widze, ze nowe multi-mamusie dolaczyly, gratuluje Wam pociech i fasolek!
Dzieci to jest szczescie, nie martwcie sie, ze sobie nie poradzicie, czasem bedzie ciezko, wiadomo, ale wszystko jest wynagrodzone. Jak Bog daje dzieci, to tez daje sile, aby je wychowac, naprawde!
Trzymajcie sie mamusie, zycze Wam pieknego dnia! U nas oczywiscie typowa holenderska pogoda, wieje, leje, zimno, brrrr.....
 
Dzieci to jest szczescie, nie martwcie sie, ze sobie nie poradzicie, czasem bedzie ciezko, wiadomo, ale wszystko jest wynagrodzone. Jak Bog daje dzieci, to tez daje sile, aby je wychowac, naprawde!

sencilla pieknie napisane :-)

Liza fajnie, że jesteś :-) co tam u Was?

Dominika81 no to super, że są dwie grupy czterolatków i nie bedziesz musiała sama kombinować. Ciekawe jak u nas to wygląda pod tym wzgl, bo nie chciałabym chyba żeby mały szedł rok wcześniej do szkoły.

Nickie mój jest z początku maja więc może też da radę z trzylatkami
 
reklama
Sencilla super :-)
i juz pracujesz,podziwiam :-)
Veronka ;-) no ja sobie radze dobrze :-) dzieciaki rosną za miesiac Hani urodzinki... ;-) potem Daniela i moment i koniec roku będzie... nie nadąrzam jakos ale to dobrze niech leci ten czas... :tak:
Starszaki do zerówki chodzą, kwota na ksiazki w tym roku mnie dobila no ale cóż.... jakos dałam rade z pomocą rodziców... zobaczymy jak bedzie dalej...
 
Do góry