reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Nickie fajnie ze zaglądasz! własnie sie zastanawiałam czemu zniknełas :tak:
A ktos musi roprezentowac Nas wszystkie ;-) hihihi ja to w sumie juz stara uzytkowniczka :-p
Super ze Aśka sie rozgadała :-) wkoncu i na nia przyszedł czas :-) ;-) a Kacperek jak tam?
A moze ma poprostu potówki? teraz takie upaly to kurcze wrrr...
A i Mikolaja cos ugryzło i tez na poczatku wyglądało jak oparzenie/jak uczulenie a to ugryzienie :szok: teraz taki jest okres ze strach sie bać... :no:
Co do filmów to fajnie ze cos polecasz;-) zapisze sobie jako nastepny film do ściągniecia :tak:
A jak cos to ja polecam: INCEPCJA tez rok 2010 ;-)
 
reklama
Ja ostatnio obejrzałam:
I że cię nie opuszczę (bardzo fajny, pogodny, klimatyczny film, gra tam aktor z pierwszej części Step up, ale za cholerę go nie poznałam, dopiero koleżanki w pracy mi uświadomiły),
Twój na zawsze (mocne zakończenie, jak dla mnie mistrzostwo świata, ale uwaga bardzo smutny film),

No i raz na kilka dni nawet potrafię wrócić do Tres metros sobre el cielo.

Obejrzałam jeszcze kilka innych, ale nic, co zrobiłoby na mnie mocniejsze wrażenie.

Liza to nie potówki. To albo coś bakteryjnego, albo jakieś inne dziadostwo. Najpierw faszerowałam ją Zyrtekiem, myśląc, że to uczulenie, potem Flumycon - przeciwgrzybiczny. Teraz trochę daję jej odetchnąć od chemii, mam nadzieję, że samo zejdzie.
 
Ostatnia edycja:
Tych filmów co podałas nie obejrzałam ;P Czekam z utęsknieniem na ostatnia czesc zmierzchu :-D hehehe

No to cos sie doczepiło naprawde.... hym dziwne, a moze do innego lekarza idz?
 
Liza kochana na listopad planuję swoje pierwsze, od kiedy mam dzieci, wyjście do kina. Oczywiście na Breaking dawn part 2. Bez męża, bez dzieci. Idziemy w piątkę z koleżankami z pracy, które też są fankami Zmierzchu. Jak widać nie tylko małolaty szaleją, kilka z moich koleżanek to na co dzień poważne mamy i żony :-)

Co do lekarza, to mój zaufany pan doktor. Pomógł mi już tyle razy. Nie znam innego takiego w okolicy. Jeśli jemu nie będę ufała, to już nikt nie zostaje.
 
Ostatnia edycja:
Hej,
ale gorąco, słońca niby niet, ale parno i duszno...:baffled: siedzę sama w domu, M pojechał do swojej mamy, na szczęście zabrał dzieci :-D, bo ja się przygotowuję do examinu na mianowanie (16 lipca), jeszcze mi zostało trochę roboty, a z dzieciakami to żadna nauka :eek::sorry: jutro mam radę ped., mój brat właśnie przyjechał, obronił we wtorek mgr, więc dziś opijamy :-D:tak:, przyda mi się trochę rozrywki...

Liza, jak tam idzie odpieluchowywanie?

Nickie, witaj;-), nie miałam okazji poznać... ja też mam tyły jeśli chodzi o filmy, znalazłam jakąś starą płytę kilka dni temu, fajne są tam filmy, m.in. StepUp 2 i 3 (nie mam pojęcia, o czym to jest, o tańcu chyba:eek:) i jeszcze coś fajnego, to sobie będę wieczorkami oglądać, a teraz oglądam po 23 sex w wielkim mieście i się wciągnęłam, choć to staroć, kiedyś mnie ten serial wnerwiał, a teraz sobie lubię popatrzeć :-D:tak:

pozdr
 
Nickie ooo to super!!! ;-) zazdroszcze ze w kinie obejrzysz ;-) ja peweni sciągne :p
No tak jesli to zaufany lekarz to nie ma co szukac innego :-) iby szybko przeszlo ;-)
Pysia noo to gratki dla brata :-)
A odpielichowanie idzie oki, juz tydzien Miki biega bez pampersa, robi siku na nocnik, czasem ma wpadke ale to nic, a czasem nawet sam zdejmuje majtki i siada na nocnik :-) Pampers jest grany tylko do snu :tak: takze Miki juz odpieluchowany w dzien ;-)

Kurcze ale upa, w domu mamy 29 stopni teraz... :dry: okna pootwierane wiatraki wlacozne i sie chlodzic bedzie przez noc bo dzis brz a nie byc...:dry: ehh
 
Hej Dziewczynki!!!
Oczywiście nie dałam rady nadrobić.... :-(

ale weszłam się pochwalić (o ja niedobra :-p ) = mam pracę!!!!! jako fakturzystka :-) dziś już byłam :tak:

co prawda, godziny pracy kicha, bo 10-18, no ale takie życie... ważne, że praca jest :-)

buziaki dla Was
 
reklama
maks_olo no to super!!!! A co z przystojniakami? Kto z nimi zostaje? Mama? Fajnie Cię znowu "widzieć" na forum, chyba zniknęłaś jeszcze wcześniej jak ja, tak mi się wydaje.

Liza no to już pieluchy za Tobą. Gratuluję. Z moim Kacprem też poszło tak szybko, po prostu przyszedł właściwy czas. No my mieliśmy problem z kupą, ale to inna bajka.

Pysiu witaj. Gratulacje dla Pana magistra. Brzmi dumnie :tak:. Mianowanie? Jesteś nauczycielką?
Tak Step up to o tańcu. Był moment, że oglądałam Sex.., ale tylko chwilę. Jakoś mnie nie porwał. No i jak oglądałam, to leciał w nieludzkich godzinach - dwa odcinki od 22 do północy.

A ja ambitnie czytam Zmierzch po angielsku. Mam jeszcze dwie książki Torey Hayden o dzieciach w różny sposób opóźnionych, w oryginale - mocne. Co prawda czytam dopiero pierwszą, ale przytoczę kawałek. Jets tam dziewczynka, która nie mówi. Tzn wybiórczo nie mówi, przy ludziach nie wydobywa z siebie dźwięków. Ta autorka jest z wykształcenia psychologiem, terapeutą dziecięcym i specjalizuje się właśnie w takich przypadkach. Dziewczynka jednocześnie wygląda, jakby miała ciężką skoliozę, choć lekarze twierdzą, że wszystko fizycznie z nią w porządku. No i tej nauczycielce udaje się skłonić dziewczynkę do mówienia, a na pytanie czemu siedzi taka skulona, ona odpowiada, że nie może się wyprostować, bo się boi, że jej wnętrzności wypadną. Dziewczynka ma siedem lat. No i na tym skończyłam czytać. Zabieram się dalej do lektury.
Miłego wieczorku.
 
Do góry