Liza - no to trzymam kciuki... a nie macie właśnie żadnej działki czy pola żeby coś uprawiać? tam w waszych okolicach pełno jest np. jabłoni, porzeczek. Niestety, taki kraj, a teraz jeszcze będziemy pracować do 67 roku

i te miejsca pracy jeszcze wolniej się będą zwalniały....
Pysia - ja mam 2 synków i nie miałam żadnych problemów z siusiaczkmi.. przy starszym mówili, żeby trochę odciągać, a przy młodszym wcale tego nie robiłam i jest ok.
veronka - witaj! :-)
jeżeli chodzi o spanie. to mój starszy dostał nowe łóżko jak miał 1,5 roku. kupiliśmy takie pełnowymiarowe 200x90 cm, stelaż drewniny + materac. łóżo z barierką, żeby nie wypadł w nocy, bo strasznie się kręcił jak był mały.
wytłumaczyliśmy mu, że łóżeczko musi oddać braciszkowi i ogólnie bardzo był szczęśliwy, ze dostał nowe łóżko.
ogólnie wszyscy śpimy w 1 pokoju, my mamy swoje łóżko, starszy ma swoje, a mały ma niemowlęce łóżeczko.
Kąpią się razem ok. 19:00, młodszy dostaje kolację i jest odkłądany do łóżeczka około 19:30, zamykam pokój, wychodzę i zasypia w ciągu 10 min. potem tylko sprawdzam czy się nie rozkopał jak zasypiał. starszy po kąpaniu je kolację, ogląda bajkę i idzie do łóżka ok. 20:30-21, zamykam za nim drzwi i zasypia, ale jemu się dłużej schodzi zasypianie zazwyczaj. jak jest zmęczony i nie spał w dzień to zaśnie w ciągu 10 min, ale jak spał w ciągu dnia to i godzinę potrafi leżeć w łóżku, śpiewać, gadać, jeszcze przyjdzie do nas ze 3 razy, to trzeba go odprowadzić.
Ogólnie nie a problemów specjalnych u nas ze spaniem.
Wiadomo, jak małybył malutki, ssał pierś dzień i noc to spał zazwyczaj z nami, ale skończyłam karmić jak miał chyba 7 miesięcy i poszedł spać do swojego łóżeczka.
oglądałyście wczoraj mecz? mi się bardzo podobał, dużo akcji, emocjonujący :-)