reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Sencilla - byliśmy u znajomego w amsterdamie - na północnych ubrzeżach, a zwiedzaliśmy oczywiście Amsterdam (byliśmy też na dniach królowej), Edam, Alkmar, Keukenhof/ Lisse/ Leiden, Goudę, zamek De Haag, jeździliśmy też na rowerach trochę. Pogoda nas nie odstraszyła :-) nie padało na szczęście za dużo. W piątek w Alkmer trochę kropiło. Chmury nad nami wisiały, ale nie przestraszyły nas, tylko my je :-)


ooo ale fajny program :)
PIeknie w Keukenhof, prawda? my sie tam w srode wybieramy.
SZkoda, ze nie wiedzialam, ze sie do wiatrakolandii wybierasz, to bym Ci jeszcze polecila najpiekniejsze miasteczko w holandii, czyli Hoorn.. przepiekna, romantyczna staro:happy:wka nad jeziorem, port z zaglowkami, slicznie jest. Ja tu mieszkam :eek: to jest 30 km na polnoc od amsterdamu, a 20 km na wschod od Alkmaar wlasnie :)

Buziaczki sa od mojej corki, wiec troche nie pasuja :no:
 
reklama
Dzięki dziewczyny za przyjęcie...:-)

Dominika, fajnie, że się wypad podobał
:tak:, Holandia jest piękna... ja byłam w zeszłym roku na wymianie z dziećmi ze szkoły, byliśmy w Made, do stolicy nas niestety nie zabrali, ale byliśmy w Eftelingu, super było!!!
 
fajnie, ze Wam sie Holandia podoba ;-):tak: to jest bardzo dobre miejsce do mieszkania, mysle.
NO i wiele miejsc jest naprawde pieknych.. poza tym jest spokojnie i czysto, ale na prowincji, w ogole Amsterdam i reszta Holandii nie maja ze soba nic wspolnego :tak::-D

Pysia witaj! WIdze, ze moje starsze coreczki sa mniej wiecej w wieku podobnym do Twoich dzieci :)
 
Sencilla, masz rację, jak byliśmy w Made, to najbardziej mnie zaskoczyło to, że te domki są tak fajnie ułożone, no i te okna, jak u nas - wystawowe, brak zasłonek, jak głupia zaglądałam ludziom do domów, no, ale mi się bardzo podobało, i te mini uliczki, różne pierdółki na parapetach poukładane, u nas to by od razu rozkradli, no super...
 
no hej, mnie tez nie bylo kilka dni. Ledwo zyje w te upały. dobrze, ze już trochę chłodniej. jak ja przetrwam wakacje z bandziochem wielkim to nie wiem.
pisałam wam o rozstępie. już jest siny i wielgachny. oby to byl ostatni.

mała daje do wiwatu, nauczyła się mówić hau hau, jak mowie: zaraz złapie, to ucieka przez cały dom, i powoli zaczyna mowic. mowi Adam (mój tata), Ani (ja), i daj jak coś chce, albo mi daje. no i wczesniej już umiała cacy. ale już można rozpoznac ;)

Lece dziś wczesniej do miasta to zrobie jakies zakupy bo pustki w lodówce, ale za to rzodkieweczka niebawem bedzie już do zrywania. wszystko mi pięknie porosło. szczypiorki i wszystko. już normalnie zielono w ogrodzie ;)
 
Katjusza ojej, no i zdrówka zyczymy!!! :***
Czepiło sie was jakos wszystko...


U nas oki, dzis wylegiwałam sie w poludnie na slonku, a po poludniu pomagałam mamie...
dzien zleciał bardzo szybko już mamy piątek za pasem... ja ninadąrzam :szok:
Kiedys sie wszystko wlakło a wiosna lato leci moment, a bo to na dworze cos sie robi, pomagam mamie, a to sama mam zajecie... i leciiii....
 
reklama
Hej,
Witam się i ja :)

Maks_olo to ja mam trochę inne odczucia co do książek i filmu, jeśli chodzi o sagę Zmierzch. Książek nie umiem poukładać w jakiejkolwiek kolejności - wsxzystkie ubóstwiam tak samo. Natomaist nie potrafię zrozumieć, jak mżna było tak spartolić trzecią część filmu. Jak czytałam książkę, to w głowie miałam gotowe sceny i nie wyobrażałam sobie, aby bez niektórych film mógł istnieć. A okazuje się, że nie ma tam 4/5 sensu ksiązki. Natomiast film - pierwsza część (zresztą jedyna część wyreżyserowana przez kobietę) nic dodać nic ująć.

Dziewczyny zazdroszczę Holandii. To jedno z miejsc, gdzie kiedyś pojadęm, jesłi tylko uda nam się wyjść z kryzysu finansowego. Jak tak piszecie o tych różnych miejscach to rozmarzyć się można.

Pysia25 witaj i zapraszamy na stałe :))

Futuremummy na kiedy masz termin? Oj pamiętam ciężko było z wielkim brzuchem i jescze ganiać za Kacprem. Zwłaszcza latem. Trzeba przetrwać.

Katjusza mój Kacper przechodził ospę, jak miał 8 miesięcy. Przeszło bezboleśnie. Niestety mój Kacper ma predyspozycje do chorób odospowych, bo jakiś czas później dopadła go opryszczka odospowa i to już był hardcore. Ręce i nogi miał tak zsypane, że na ciele miał jeden wielki swędzący strup - okropne to było. Jedna z gorszych chorób, jakie przechodziliśmy.

Liza oj mi czas zupełnie ucieka przez palce. Jest poniedziałek, za chwilę już piątek.

A co u nas. Cóż dzieci - odpukać - zdrowe. Kacper w przedskzolu.
A ja odzyskałam swó keyboard no i gram. Kiedyś się uczyłam, teraz coś mnie napadło i ćwiczę. No i nawet mi wychodzi.
No i kiedyś wam pisałam, że mam fazę na trzecie dziecko. PRZESZŁO MI. Raczej zakończę prokreację na dwójce. Już widok dziewczyn w ciąży nie robi na mnie wrażenia, a wcześniej patrzyłam z lekką zazdrością.
Ciekawe, czy jeszcze mi się zmieni.

Miłego dnia dziewczyny. Biorę się do pracy. Koniec przerywnika.
 
Do góry