reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

hej

No nickie ja zmierzch uwielbiam, w tv teraz druga czesc bedzie,i bede oglądac bo jej jeszcze nie widzialam - choc moje zdanie jest takie ze ksiazki ubustwiam, a filmy to taka dokladka ;-)


Mnie jest troszkę mniej, bo ciagle mam to zapalenie bakteryjne - ale fakt ze opuchlizna zeszla i juz nie mam calego oka czerwonego, mam tylko jedna wielką plame pod powieką czerwoną :( no i mniejsza a boku, jak nie zacznie przechodzic to do lekarza pojade w nast.tyg.
Ogolnie z nocnikowaniem tez klapa, bo przez oko nie moglam malego dopilowac, a i on nie wola wogole;P z rana codziennie kupka juz jest na nocnik take oki, widac ze juz sie go nie boi a wlasnie to mnie przerazalo w nocnikowaniu bo za chiny nie chcial w nim usiąść nigdy ;-)
Miłego weekendu!:*
 
reklama
Lunął dziś deszcz... Ale teraz już spokój, choć z chłopakami nie wyjdę, bo jak Olek wejdzie na mokrą ziemię, to go nie wyciągnę ;)

Robię dziś gulasz z kaszą, ale apetytu brak zupełnie.... :/

Były rano z W, a po południu robimy grilla :-)

Trzymam kciuki za pracę :-)
Dobrze, że maż Cię wspiera i wziął wolne (w sumie nie miał wyjścia, no nie?). Mój ma możliwości zmieniać się ze mną, ale nie chce :-(
Myśmy też wczoraj zrobili grilla. Nawet chłopcy zjedli po kiełbasce, przez co Olek o północy przyszedł do nas, bo nie mógł spać od tej kiełbaski.... wiercił się, kopał - noc z głowy.... ehhh

Dziękuję ;) Andrzej doskonale wie, ze musi pomóc przy dzieciach, bo innej opcji nie ma. Akurat we wtorek w przedszkolu Olka jest wycieczka, a on jechać nie może, więc A musi zostać z nim w domu, bo ja będę drugi dzień w pracy... No ale tu nie ma o czym dyskutować - sam chcę, abym wróciła do pracy, więc musi i chce pomóc :)

maks_olo ciekawa jestem, czy będziesz miała podobne odczucia do mnie nt. tego która część jest najlepsza, a która najgorsza, jeśli chodzi o film. Na razie nie zdradzę Ci moich typów. Książki podobały mi się wszystkie jednakowo, ale filmy już nie.
Kciuki za nową pracę, choć przyznaję bez bicia, że nie nadrobiłam i nie mam zielonego pojęcia, co będziesz robić. Obiecuję poprawę, tylko nie wiem kiedy :-D.....
Kochana, książki i filmy podobały mi się w takiej samej kolejności:1,4,3,2 :)
Dzięki. O pracy na zamkniętym poczytasz.... ;)

No nickie ja zmierzch uwielbiam, w tv teraz druga czesc bedzie,i bede oglądac bo jej jeszcze nie widzialam - choc moje zdanie jest takie ze ksiazki ubustwiam, a filmy to taka dokladka ;-)
Ja mam podobnie. Choc gdyby nie Nickie, to bym w ogóle filmów nie obejrzała ;) Teraz w 2 dni obejrzeliśmy wszystkie części. I ksiazki i filmy podobały mi się, ale nie zeby to było coś niesamowitego do czego będę wracać... ot wypadało to przeczytać i obejrzeć ;)
 
no a my po rezjeżdżonym tygodniu dziś gnijemy w domu ;)
ja mam farmę piękności depilacji, henny, balsamowania i...........wyszedł mi czerwony rozstęępppp buuuuuuu 3 cm. masakra. buuuuuuuu buuuuuuuuu
hesiu śpi a ja rozpaczam. z Heleną nie wyszedl mi żaden, bo dwa mialam jeszcze od sterydów, to troszkę się rozeszły przy Hesi, a teraz buuuuuu
nie dość, zę cycki do kolan, to jeszcze tooo buuuuuuuu
 
ja się tylko witam. starałam się Was nadrobić po tygodniowej nieobecności :-)
tydzień w holandii minął wspaniale :-)
jutro postaram się troszkę opisać.
 
Hej
Dominika to czekamy na relacje :-)
Future ja mam caly brzuch w rozstepach po Danielu :p i żyje :) z biegiem lat sa mniej widoczne ;)

I po weekendzie...
U nas dzis pada deszczod rana...
Warzywka juz zaczynaja rosnąc czeka mnie pielenie... :-)
Ja mam to zapalenie oka, i ciagle tą czerwona plame, a Miki zlapal to odemnie i jeden dzien i mu zniklo... tez tak chce, naprawde dzieci to lepiej przechodzą niz dorośli :no: Danel jeszcze tego nie mial i mam nadzieje ze go to ominie... :dry:
 
ja się tylko witam. starałam się Was nadrobić po tygodniowej nieobecności :-)
tydzień w holandii minął wspaniale :-)
jutro postaram się troszkę opisać.

O, Dominika, bylas w Holandii, no to bliksko mnie :) nie odstraszyla Cie pogoda?;-)
gdzie dokladnie bylas? ale jestem ciekawa :)
 
witajcie po majowym weekendzie - dzięki za wszystkie "oczkowe" rady, oczywiście nie obyło się bez wizyty u lekarza, "na szczęście" okazało się, że to raczej nie alergia tylko Natka zatarła sobioe katarem oczka, zatkały się kanaliki i stąd ta ropka, lekarka przepisała nam krople, po których już na drugi dzień było duuużo lepiej a po 3 dniach oczka były jak nowe ;-)
 
Cześć;-),
przyjmujecie jeszcze nowe mamusie?? Mam na imię Marysia i jestem mamą 2 dzieci: Natalci (5l) i Mateuszka (3l, 4 m-ce). Jestem z Wielkopolski, uczę w podstawówce angielskiego. Chciałabym do was dołączyć, jeśli można...
:-)
 
pysia - pewnie, zapraszamy :-)

Sencilla - byliśmy u znajomego w amsterdamie - na północnych ubrzeżach, a zwiedzaliśmy oczywiście Amsterdam (byliśmy też na dniach królowej), Edam, Alkmar, Keukenhof/ Lisse/ Leiden, Goudę, zamek De Haag, jeździliśmy też na rowerach trochę. Pogoda nas nie odstraszyła :-) nie padało na szczęście za dużo. W piątek w Alkmer trochę kropiło. Chmury nad nami wisiały, ale nie przestraszyły nas, tylko my je :-)
 
reklama
Dominika ale fajnie ze wypad sie uda ;-)
Pysia witaj :-)
katjusza dobrze ze z oczkami juz wszytsko oki!

Miki spi, a starszaki rosołek juz zjedli :)))
zimno dzis... ;P dobrze ze jutro juz ma byc sloneczko, jak tak widzialam to warzywa mi juz nieźle zarosły ;] heh
 
Do góry