katjusza77
szczęśliwa mama :-)
witajcie porannie, przedświatecznie, dziękuję za miłe przyjęcie ;-)
u mnie ciąża planowana pół na pół, to jest trochę się pospieszyliśmy (karmienie na prawdę nie chroni przed zajściem w ciążę
), ciążę znoszę całkiem nieźle, strasznie szybko za drugim razem czas leci - też tak miałyście?? Ze względu na jedną stratę i problemy z łożyskiem przy Natalce od początku jestem na L4 - teoretycznie, bo w praktyce po prostu pracuję z domu (zajmuję się promocją w jednym z krakowskich ośrodków kultury więc moim narzędziem pracy jest komputer i internet). Teoretycznie powinnam się oszczędzać ale weź tu się oszczędzaj przy żywotnym roczniaku
Na szczęście córa bardzo lubi swój żłobek (do którgo chodzi w kratkę przez ciągłe katary po wymemłaniu zabawek obkichanych przez inne dzieciaki ;-) ) ale generalnie jakoś to wszystko da się z sukcesem pogodzić.
U nas Święta rodzinne - trochę u jednych dziadków, trochę u drugich, robotę już rozdzieliłam - sprzątanie zleciłam mężowi, gotują dziadki a ja z Natalką idę do święcenia
grunt to umieć się ustawić, nie? :-)
Liza - dziś w Krakowie też zrobiło się pochmurnie a już myślałam że wczorajsze słoneczko zostanie z nami do Świąt..
maks_olo - to już lepiej żeby dziecko było żywiołowe niż "poważne", ja sobie tak właśnie powtarzam, jak odbierając córkę ze żłobka słyszę, że "mała zazdrośnica się z niej zrobiła ale nia da sobie w kaszę dmuchać innym dzieciom" (jest najmłodsza w grupie i żłobku) a potem słyszę jak do innej mamy Pani mówi "jest taka spokojna i poważna - jak zwykle" - kalkulując wolę przewidywalnego łobuziaka niż nieprzewidywalne spokojne dziecko. Chyba.![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
na-tuska - strasznie fajny to musiał być widok jak tak mówił "dziękujemy Pani" - jak zawodowy doradca zakupowy :-)
u mnie ciąża planowana pół na pół, to jest trochę się pospieszyliśmy (karmienie na prawdę nie chroni przed zajściem w ciążę
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
U nas Święta rodzinne - trochę u jednych dziadków, trochę u drugich, robotę już rozdzieliłam - sprzątanie zleciłam mężowi, gotują dziadki a ja z Natalką idę do święcenia
Liza - dziś w Krakowie też zrobiło się pochmurnie a już myślałam że wczorajsze słoneczko zostanie z nami do Świąt..
maks_olo - to już lepiej żeby dziecko było żywiołowe niż "poważne", ja sobie tak właśnie powtarzam, jak odbierając córkę ze żłobka słyszę, że "mała zazdrośnica się z niej zrobiła ale nia da sobie w kaszę dmuchać innym dzieciom" (jest najmłodsza w grupie i żłobku) a potem słyszę jak do innej mamy Pani mówi "jest taka spokojna i poważna - jak zwykle" - kalkulując wolę przewidywalnego łobuziaka niż nieprzewidywalne spokojne dziecko. Chyba.
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
na-tuska - strasznie fajny to musiał być widok jak tak mówił "dziękujemy Pani" - jak zawodowy doradca zakupowy :-)
Ostatnia edycja: