reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Liza - wkurzający stereotyp... niektórzy nie mogą uwierzyć, że ktoś chce mieć więcej dzieci z własnego wyboru, że go na to spać i uwielbia dzieci. niedawno - gdzieś chyba w październiku czy listopadzie bym artykuł w "Pani" włąśnie na temat dobrze sytuowanych rodzin wielodzietnych, promujący posiadanie dzieci, opisali tam kilka moich koleżanek i jednego kolegę mojego męża z którym gra w piłkę. Ale to kropla w morzu. myślenie niektórych jest mocno szufladkujące.
u mnie też rzucili w pracy hasłem, jak wróciłam z drugiego macierzyńskiego, coś w stylu, że teraz już dwoje dzieci to wystarczy :wściekła/y::wściekła/y:
Ale będziesz miała luzik od września ;-) co ty kobieto z czasem zrobisz? :-D :-D

FutureMummy - u nas niby jest śnieg, ale na sankach się pojeździć nie da, bo padał moze ze 2 tyg temu, a teraz jest strasznie zmrożony. nic nowego nie napadało...
 
reklama
Dominika niewiem co ja zrobie z czasem :-D zanudze sie;-) gdybym miala z kim zostawic malego- do pracy bym poszla...ale niestety musze poczekac na to jeszcze....

U nas sniegu świerzego tez nie ma :-( no ale wyjsc pooddychac powietrzem mroznym mozna ;]
chyba jednak nie wyjdziemykolo 10 bo nadal zimno (-12), sloneczka nie ma... moze po poludniu ;/
 
9Hej!

Mamusie ciut starszych dzieciaczków powiedźcie mi czy nie jest to tak że te młodsze dziecko to tak bardziej kocha drugiego? ja mam takie wrażenie ale nie wiem czy to nie jest tak że ona to jeszcze jednak całkiem mała jest. u nas zaczynają się pierwsze spięcia. co prawda Mili pierwsze co to musi ucałować/utulić "dzidziusia lizie" - to już jej słowa :) ale jak ma focha, a ostatnio często to jest, to odpycha mała i w ogóle jest zła ze ona u mnie na rękach itp a mała też już nie pozwala zabierać sobie zabawek i mocno krzyczy jak siostra jej "dokucza". ale najgorsze jeszcze przed nami ;)

muszę uciekać napiszę więcej później
papa
 
Heloł ...

u nas śnieg niby jest - cały 1cm :dry:dzisiaj sypie, ale bardziej kaszka niż porządny śnieg - jak to przy mrozie
...

co do dzieci, to mnie to gadanie śmieszy, bo na początku wszyscy pytają kiedy dziecko, ale jak jest od razu, to dlaczego tak szybko ... jak nie ma, to na pewno bezpłodni :tak:
potem, jak drugie jest od razu, to znów dlaczego tak szybko ... a jak nie ma kilka lat, to kiedy wreszcie będzie ??? bo przecież każdy chce mieć dwójkę (i to parkę, bo jak druga dziewczynka, czy drugi chłopiec, to już 'szkoda' i trzeba współczuć i pocieszać :-D)
a trzecie ... po co ??? przecież macie stereotypową dwójkę !!!
nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać ...

Liza, od dawna mi się marzy trzeci maluszek ;-) tylko kluczowe pytanie - kiedy :baffled:??? niby plany zostały odłożone na kilka lat, ale temat wraca jak bumerang :sorry2:
czy lepiej od razu czy może za te kilka lat ???
z jednej strony wydaje mi się, że im szybciej, tym lepiej dla dzieci, bo będą miały wspólne zabawy, zainteresowania, problemy ... chociaż minusy też widzę ...
a z drugiej ... może lepiej poczekać ??? odkuć się trochę finansowo, zmienić mieszkanie ... tylko co wtedy z relacją między dziećmi ??? nie chcę, żeby trzeci maluszek był trochę na marginesie, nie miał kontaktu z siostrami ...


moje dziewczyny też nie mogą się rozstać :-D Lila wszędzie raczkuje za Zuzą ... a Zuza zawsze woła ją do siebie ... byłyśmy w tym tyg same na basenie i cały czas było szukanie siostry ... gdzie jest Lila, jedziemy do Lili, dlaczego nie ma Lili ???
aż się zaczynam obawiać, co to będzie, jak pójdą do żłobka i zostaną rozdzielone do różnych grup ...

jak u Was dzieciaki znosiły takie rozstania ???


Julisia, u nas, mimo wielkiej miłości, też zdarzają się spięcia :tak: ale to chyba normalne - przecież to dwie różne istotki i każda ma swoją wizję rzeczywistości ... zwłaszcza ta starsza ;-)
 
Julisia u nas spiecia tez sa :-C czasciej na linni Hania-Miki;-)
Jol szczerze ci powiem ze miedzy Hania a Mikim jest 4 lata- wiezi juz takiej nie ma dla mnie... inne swiaty... hania starsza itp.
miedzy Danielem a Mikim jest 3 lata i wiez jest, bawia sie razem samochodami, nie maja spiec- dogaduja sie :tak: ale jesli chodzi o mikolaja to on jest i za Hania i za Danielem;-) musicie przemyslec wszystko;-) bo wkoncu najmlodszy urwis wasz ma dopiero 8miesiecy :tak: ja bym poczekala ;-) ale decyzja nalezy do was :)

Ehhh ide bo miki zapelnil pampersa... :eek:
 
Widzę,ze nie tylko mnie wkurza czasem gadanie ludzi. Naszym rodzinom oraz bliskim przyjaciołom powiedziualiśmy od razu,ze jak tylko Nati skończy 6 miesięcy to odstawiam tabletki bo chcemy miec drugie dziecko z małą różnicą wieku wiec zaskoczenia,zdziwienia oraz głupich komentarzy nie było.
Ale w pracy jak oznajmiłam,ze w ciąży jestem to najpierw było "gratulacje" a potem pytanie czy to było planowane i wielkie zdziwienie jak powiedziała,że tak. Sporo ludzi tak do tego podchodzi,słyszę teksty typu "ile ma Natasha,jej taka mała,jak Ty sobie poradzisz,będziesz miała pełne ręce roboty". Na początku mnie to drażniło ale teraz już przywykłam i olewam :)

Przepraszam,że tylko o sobie ale Nati przy mnie wisi i cięzko napisać coś więcej .
 
joasia a u mnie nie planowane i sama zareagowałam jak większość tych ludzi....czy to nie za wczesnie...
ale czy planowane, czy nie....i tak się kocha najmocniej ze wszystkih sił.
nie słuchaj ludzi. durne są hahaha
 
Hej mamusie;)
Widzę ,że wątek nam się ostro rozkręcił , ale to bardzo dobrze i serdecznie witam nowe mamusie :-)
U nas niestety nie za wesoło Kamila od trzech dni ma bardzo wysoką temperaturę od 38 do 40 stopni . Byłam z nią w przychodni i okazało się ,że to trzydniówka , także jestem pełna nadziei ,że nie długo minie . Strasznie mi jej szkoda , widać ,że biedactwo okropnie się męczy:-(

Julisiu spięcia u nas są na porządku dziennym zwłaszcza przez Mateusza , który ciągle zabiera Kamili co ciekawszą zabawkę , ale co jest dość zabawne w zamian wciska jej zawsze jakiś badziew , żeby mama nie krzyczała:-)
Joasiu u nas było trochę inaczej , ja co prawda planowałam drugie dziecko , ale co najmniej trzy lata po Mateuszu , wyszło jak wyszło i bardzo dobrze ,bo w sumie teraz pewnie dopiero byśmy zaczynali starania , a tak mam już z najgorszego odchowaną córę
Chociaż muszę się przyznać ,że świadomie nigdy bym się nie zdecydowała tak szybko na drugie dziecko, dlatego bardzo podziwiam wszystkie mamy za taką decyzję:tak:
Jol święta racja:tak:
u mnie właśnie tak było jak pół roku po ślubie jeszcze nie byłam w ciąży to już cała rodzina (zwłaszcza ze strony męża) była przekonana ,że jestem bezpłodna , natomiast jak zaszłam w ciążę z Kamilą to stwierdzili ,że mnożymy się jak króliki . Także najlepiej olać takie gadki bo ludziom nigdy nie dogodzisz:tak:
Dominika tekst typu "teraz dwójka to wystarczy" słyszę nawet od pani w sklepie , szkoda gadać...........
Liza jak Daniel pójdzie do przedszkola to wreszcie sobie odpoczniesz :-)należy ci się:tak:
FutureMummy popieram:tak:
 
Witam

my juz po 1,5 godzinnym spacerze na sankach :D Emila oczywiscie jak miała zrobic kulke to wypikowała nosem w sniegu
laugh.gif

dzieciaki zadowolone,mama tez bo od niepamietmnych czasów wyszlismy na spcer :p po drodze zakupy itd, wiec jak juz wrocilismy do domu to wchodziłam na 2 piętro z siatką ok 5kg i dzieciakami na rekac
eek.gif
tacy niby zmeczeni byli i jak ja jeczałam co schodek ze nie mam siły juz dalej isc to obydwoje smiali sie jak nie wiem ;/ cwane bestie
laugh.gif


teraz obiadek sie robi,młodzierz juz spi a jak wstaną to jedzonko i na górkę idziemy :p aaa i sie chwalę :p w polowie spaceru Filip chciał siusi (akurat bylsimy w miesnym:p ) chciał isc do Pani zrobic ale kaząłm mu wytrzymac:p i co??? wytrzymał ale jak zrobił w domu to chyba z 3 litry
biggrin.gif
nocki tez elegancko, pierwsze dni tylko zapominał ze nie ma pieluchy a teraz sam sie budzi robi i sie kłądzie spowrotem
shocked.gif
rano jak wstajemy tez zaraz leci
shocked.gif
matko jaki on juz duzy mi sie wydje
sorry2.gif
gdzie tez moj mały niezaradny Filip ?

sorry ze tak o sobie ale smigam dzieciakom jezyki robic :p:p
F
 
reklama
Heloł ...

co do dzieci, to mnie to gadanie śmieszy, bo na początku wszyscy pytają kiedy dziecko, ale jak jest od razu, to dlaczego tak szybko ... jak nie ma, to na pewno bezpłodni :tak:
potem, jak drugie jest od razu, to znów dlaczego tak szybko ... a jak nie ma kilka lat, to kiedy wreszcie będzie ??? bo przecież każdy chce mieć dwójkę (i to parkę, bo jak druga dziewczynka, czy drugi chłopiec, to już 'szkoda' i trzeba współczuć i pocieszać :-D)
a trzecie ... po co ??? przecież macie stereotypową dwójkę !!!
nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać ...

JoL - POPIERAM. dokładnie tak jest jak piszesz i też nie umiem tego zrozumieć...:baffled::baffled:
i jeszcze ten zawód w głosie teściowej, jak się dowiedziała, że drugi będzie też chłopak.. wrrrr... a ja od początku marzyłam, żeby mieć drugiego synka - bardziej dla starszego, żeby miał brata, a ona nie potrafiła tego zrozumieć, bo przecież każdy przy drugim marzy, żeby mieć parkę (tylko że ja NIE)

też mam te dylematy co Ty odnośnie 3-ciego. Ale stwierdziłam, że poczekam ze 4-5-6 lat, a potem znów postaramy się o kolejną dwójkę z małą różnicą wieku.

poza tym ja mam np. siostrę młodszą o 6 lat i teraz się dogadujemy super, mamy wspólne tematy, spotykamy się często, wspieramy itd. chociaż wiadomo, że jak byłam w podstawówce czy liceum to wspólnych tematów nie miałyśmy i się raczej rozmijałyśmy.
ale teraz jest super.
mój mały strasznie tęskni odkąd starszy poszedł do przedszkola. czasami szuka go w pokoju, albo pod kołdrą, myśli, że on może jeszcze śpi. albo robi się marudny, albo ciągle do okna chodzi i patrzy czy już nie wraca...
także tak, stanowczo młodszy tęskni za starszym...


rusałka - zdrówka życzę!]
dokłądnie.. wkurzające jest to, że inni Ci narzucają co masz robić w życiu, jak planować rodzinę i ile dzieci...

na_tuska - brawo dla Filipka!
ja czuję, ze też już czas, żeby całkiem zdjąć pieluchę. bo już zawsze woła i potrafi wytrzymać jakby co...
ale ciągle jakoś się boję ;-) a w końcu to już duży chłop
tylko na noc mu jeszcze zostawię, bo wieczorem zazwyczaj opije się kakao i potem rano pilucha pełna
 
Ostatnia edycja:
Do góry