reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
Na-tuska ale fajnie że juz po wszystkim :-) dobrze że nie musiałyście zostawać na nockę w szpitalu. a jak Emilka sie czuje i przeszła to wszystko? jak wyniki???

Jol jak będę wracała do pracy to jeszcze nie wiem co z dziewczynami Milenę to chciałabym posłać do przedszkola bo widzę że ona już potrzebuje do dzieci, ale Elizkę to jeszcze trochę bym przetrzymała w domu więc pewnie niania. jeszcze zobaczymy, z reszta ode mnie z pracy (i w sumie męża też bo cały "park biznesu" to robi a pracujemy w różnych firmach ale w tym samym miejscu) próbują zrobić przedszkole i żłobek dla dzieci pracowników więc jakby im to wypaliło to w ogóle problem sam by się rozwiązał
a pomysły na wspólne zabawy to fakt są już niezłe. w ogóle fajnie ta siostrzana miłość już wygląda, co prawda czasami Liza sie boi mili (normalnie jak ta ją chce przytulić to mruży oczy) ale generalnie cieszy się najbardziej do niej.

graz1974 ale fajnie Ci sie dzieciaki rozgadały :-) nasza mała też lubi bajki po angielsku i mój mąż powtarza cały czas że jak już ma to ogladać to nich będzie angl bo tak najlepiej się nauczy języka (on niby sie tak nauczył ogladając telewizję i fakt bardzo dobrze zna angielski i niemiecki)

Maks_olo to powodzenia ze spacerkami! fajnie ze wózek udało się sprzedać. ja się pochwalę że Milenka bardzo ładnie chodzi mi na spacerkach za rączkę i ostatnio do południa chodzimy na spacer tak że biorę lizę w chustę a Milenę za rączkę i spacerujemy po osiedlu. a robię tak bo zależy mi na tym żeby mili się "wymęczyła" i po powrocie ładnie poszła spać, bo takie jeżdżenie z nią wózkiem jak spacery są krótkie bo zimno to nie mają sensu, a Eliza w chuście bo jak sobie pomyślę że mam wnosić/znosić wózek na tak krótko to mi się słabo robi. a taki układ nawet się sprawdza, obie dziewczyny zadowolone i ja też.
Dominika u mnie w firmie rzeczywiście zadyma, dzisiaj wywalili mojego szefa - dyrektora finansowego :shocked2: więc lepiej grzecznie nic nie kombinować. a co tam u Was słychać?

Liza i jak udało się wszystko załatwić?

po południu byłyśmy u rodziców i było fajnie ale powrót porażka, nie dość że mgła i deszcz to jeszcze był wypadek i stałyśmy w korku w szczerym polu prawie godzinę :/ Eliza grzecznie spała ale milena myslałam ze szału dostanie :/ uratowało nas rafaello
icon_wink.gif
 
na_tuska - super, że przyżyłyście ten wstrętny szpital!!! :-)

graz - witaj! ale z Szymusia zdolniacha! :-)

Julisia - :-) rafaello :-) tak, najgorsze to stać z dziećmi w korku :wściekła/y:
a u nas w miarę. najważniejsze, że chłopaki są grzeczne. uwielbiam z nimi spędzać czas jak wracam do domu...
a z m jakoś tak na razie, bez rewelacji, chociaż małymi kroczkami trochę leiej
ale w pracy to mniej więcej jak u Ciebie. genralnie w korporacjac się nie patyczkują - jak ktoś jest zbędny albo się nie sprawdza to wywalają bez względu na stanowisko. U nas w ciągu ostatnich 2 lat wyrzucili sporo osób, w ty 2-ch dyrektorów.
no coż, mnie też mogą wywalić, nigdy nic nie wiadomo. póki co pracuję ;-)

dobrza, biorę się do pracy ;-) :-)
 
Hej

na-tuska super ze nie musialyscie spac w szpitalu! a jak mala zniosla badania???
graz hej, zagladaj czesciej, super ze dzieciaczki sie rozgadują ;-)
Julisia heh nie udalo mi sie, a to tylko przez to ze trafilam na pogrzeb na wsi a wtedy wiadomo ludu co nie miara, do tego musialam za wycieczke zaplacic Hani, wiec zrobilam wsio prócz zakupów na torta, reszta zalatwiona;-) bo juz nie chcalam sie pchac do bankomatu w tym tloku ;]

magda, dominika, wczoraj sukienki pocztą poszly dajcie znac jak dojda! :*

mak_olo jak nocka?

Ale sie dennie czuje:dry: Miki sie budzil troszke przez trójki ;/ normalnie mam juz dosc tego zabkowania:no: jak starszaki wogole nie odczuwaly tego to on nadrabia za dwoje :sorry2:
A dzis nocka samotna, mazw pracy na 18 jedzie;]
 
Hej!
Dominika jak dzieciaki dobrze to najważniejsze :tak: chwilami to ja już mam serdecznie dość tego siedzenia w domu z nimi i wróciłabym do pracy. tyle że na razie nie bardzo jest po co.
Liza a co za tort robisz? może mi do kawki podrzucisz;:zawstydzona/y:;-)

Milena tańczy i szczeka :baffled: Eliza na macie, no tam ją zostawiałam ale juz daleko od niej jest ale ona już mi się obraca, przemieszcza szok! a ja dopijam kawkę i zbieramy się na zakupy
papa


Edit: ramari a jak tam u was? odezwij sięę...
 
Ostatnia edycja:
Hej! Dzisiejsza noc przespana prawie w całości (Maksio przyszedł do mnie), ale nie wiem dlaczego.... ;) Znając życie, to tylko jednorazowy "wybryk" ;p

Ja dostałam pieniądze za wózek i zastanawiam się nad prezentami na gwiazdkę... Chyba chłopaki dostaną kolejkę drewnianą :)


witaj ponownie graz :) gratulacje dla poligloty Szymusia ;)

na-tuska fajnie, ze tak wyszło "bezstresowo" z tym szpitalem

Julisiu fajne takie spacerki z chustą :)
hehe dobre z tym Rafaello ;)

Liza współczuję ząbkowania!
 
Hej laski.U nas znowu pobudka o 4:30:wściekła/y::szok:Wiktor wybrał sobie tą porę na robienie kupy i zaraz po jej zrobieniu włącza mu się gadanie czym budzi Kubę i razem są zwarci i gotowi aby rozpocząć dzień:angry:.Wikusiowi wylazła jedynka i przez to od 3 dni jest baaardzo marudny.W ogóle nie śpi w dzien,spokojny jest tylko na rękach,wiec pewnie wyobrazacie sobie co mam w domu.Coś czuję,ze w przeciwienstwie do Kuby ząbkowanie Wiktora odczujemy dużo bardziej:/
Teraz kuba spi a maly na chwile spacyfikowane w bujaczku (oczywiscie stopą bujam:) )
na-tuska-braaaawo!Super dziewczyny,ze juz po wszystkim!!!!:-)
Liza-kiecka doszła dzisiaj-dzieki:)A tort dla Hani pewnie?jakas imprezak sie szykuje???
maks_olo-kolejka super sprawa!ja tez sie powoli co dla czortom sprawić.Wiktorowi moze jakąś nianię co by go nosiła dzien i noc?Chyba to by mu najbardziej pasowalo:-)
graz-sporo Cie nie było.pisz częściej:)
Julisia-daj znac co upolowalas na zakupach!Ja wczoraj zaszalałam w hurtowni dziecięcej.Zdecydowanie nie mogę za często odwiedzać takich miejsc.Za dużo pokus:)
Widze,ze mamy identyczną sytuację zawodowa,ale o tym napiszę gdzie indziej;-)
Nickie-jak tam pasowanie Twojego przedszkolaka?:)Mi mamaa (mimo,ze super mamy układy) to samo gadała o tych zupkach:ze niedobre,mdłe i zesie nie dziwi,ze dzieci tego nie chca za bardzo jeść.Tez sie na nia zawsze o to wkurzalam,ale w sumie jest w tym coś,bo rzezcywiście niektore te dania są wstretne.
Dominika-miłej pracy!!!:)
Spadam kochane troche chate ogarnac poki choc jeden spi.Pogoda paskudna,wiec nie wiem czy dzisia spacer zaliczymy:/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!

Maks_olo cieszę się że nocka była spokojna i mam nadzieję że już tak zostanie. dla chłopaków taka kolejka to będzie strzał w dziesiątkę, moja Mili dostała taką małą kolejkę od prababci na roczek i jest zachwycona. ja juz mam pomysły na prezent dla dziewczyn - Mili dostanie zestaw Duplo farmę albo zoo, a Eli dostanie taką kulę z tinylove, a pod poduchę dostaną Teletubissie lub baranka Timmy :-)

Magda gratulujemy ząbka! szybki jest ale marudzenia współczuję i tego porannego wstawania w nocy też. a pochwalę się że kupiłam sobie super ciemnobrązową kurteczkę, ale nie mam do niej butów i jutro muszę dokupic ;-) poza tym parę książeczek dla Milenki, jej jakieś bluzeczki i sweterek.

Na-tusk wrażeń miałyście co niemiara :baffled: dobrze że już po wszystkim i dobrze że nic jej nie jest, ale kurcze jak sobie z tym poradzić?

Graz śliczne maluszki! a gdzie mieszkasz bo widzę że nawet zdjęcie z wrocławskiego zoo jest.

od kiedy wróciliśmy ze szpitala Milena "popsuła" mi sie z zasypianiem, do tej pory wkładałam ją do łóżeczka i po sprawie a teraz muszę nad nią siedzieć i trzymać za rączkę :sorry2:
dobra już śpią mykam posprzątać trochę w domu, a później jeszcze prasowanie mnie czeka (zresztą już od 3 dni:sorry2:)
 
Do góry