Nickie
mama przede wszystkim :)
na-tuska kciuki niezmiennie zaciśnięte. Będzie dobrze
.
Powiem szczerze, gdybym miała zaufaną osobę, która przyjechałaby do mnie posiedzieć z dzieciakami, to może bym raz na pół roku na godzinę, dwie wyskoczyła. Ale nie mam, więc jest dobrze jak jest. Dziś np byłam z Kacprem na urodzinach u mojej ośmioletniej chrześnicy - przy okazji dowiedziałam się, czym różni się mp3 od mp4 :-). Aśka została z mężem w domu. Ja byłam spokojna, Kacper się wybawił, a Aśka wyspała, tatuś odpoczął. Wszyscy zadowoleni.
dominiko pięknie to na-tuska ujęła: miłego godzenia się![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
rusałko podziwiam za wytrwałość. Twój Mateusz przecież jeszcze młodziak jest, że masz upór sprzątać. Mi się nie chciało walczyć, wolałam poczekać, aż sam do tego dojdzie. Mój Kacper od trzech nocy zasikuje się w nocy, nigdy tego nie robił, pięknie trzymał całą noc, nie wiem, co jest grane. Może nada stresuje się przedszkolem, nie wiem...
Co do schiz w ciąży, nie czucia ruchów, to miałam taką sytuację z Aśką. Pojechałam na ktg pod koniec ciąży, w samochodzie pięknie mnie kopała, więc jechałam spokojna. Na ktg pani mnie podpięła i szuka, szuka tego tętna. I pytanie: czuła pani dziś ruchy??? Ta chwila była wiecznością. W końcu znalazła to tętno, ale moje przyspieszyło o 100%.
Uciekam spać. Miłej i spokojnej nocki. Pa
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Powiem szczerze, gdybym miała zaufaną osobę, która przyjechałaby do mnie posiedzieć z dzieciakami, to może bym raz na pół roku na godzinę, dwie wyskoczyła. Ale nie mam, więc jest dobrze jak jest. Dziś np byłam z Kacprem na urodzinach u mojej ośmioletniej chrześnicy - przy okazji dowiedziałam się, czym różni się mp3 od mp4 :-). Aśka została z mężem w domu. Ja byłam spokojna, Kacper się wybawił, a Aśka wyspała, tatuś odpoczął. Wszyscy zadowoleni.
dominiko pięknie to na-tuska ujęła: miłego godzenia się
rusałko podziwiam za wytrwałość. Twój Mateusz przecież jeszcze młodziak jest, że masz upór sprzątać. Mi się nie chciało walczyć, wolałam poczekać, aż sam do tego dojdzie. Mój Kacper od trzech nocy zasikuje się w nocy, nigdy tego nie robił, pięknie trzymał całą noc, nie wiem, co jest grane. Może nada stresuje się przedszkolem, nie wiem...
Co do schiz w ciąży, nie czucia ruchów, to miałam taką sytuację z Aśką. Pojechałam na ktg pod koniec ciąży, w samochodzie pięknie mnie kopała, więc jechałam spokojna. Na ktg pani mnie podpięła i szuka, szuka tego tętna. I pytanie: czuła pani dziś ruchy??? Ta chwila była wiecznością. W końcu znalazła to tętno, ale moje przyspieszyło o 100%.
Uciekam spać. Miłej i spokojnej nocki. Pa