reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

U nas dziś też w zasadzie całodniowy spacer. Najpierw z Aśką od 10.30 do 15!!!, z czego ze trzy godziny spała. O 15-tej po Kacperka i z nim też jeszcze runda. Przed 17 dotarliśmy do domu. Oczywiście mój Kacper musiał się ukrzywdzić, oberwał bujanym konikiem w nos ostro, myślałam, że mu pękł. Ale nic się nie dzieje, nawet nie spuchł. Stracha się najadłam, że hej.
Co do przedszkola wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że on tak łka jak tam idzie. Potem podobno jest już ok, dziś znowu spał. Panie mówią, że grzecznie nakrywa się kocykiem i idzie spać.

Kupiłam za 18 zł spodnie przez allegro. Bałam się, bo z moją niewymiarowością, to ciężko mi kupić spodnie nawet przymierzając, ale rewelacja. Jak na mnie szyte, nawet nie trzeba skracać, co ze sklepowymi się raczej nie zdarza. No i wyglądają jak nowe. Jestem mega zadowolona, bo już nie miałam w czym chodzić. Ostatnia sztuka się przetarła i chodziłam w za ciasnych. Spacery były katorgą. Ostatnio trochę zaszalałam na allegro, ale kupiłam mnóstwo rzeczy, a nie wydałam więcej niż 150 zł.

I najważniejsze, że z tego co do tej pory przyszło jestem bardzo zadowolona.

Trzymajcie się babeczki. Idę spać. Dobrej nocy
 
reklama
Cześć kobitki,

Wiadomości na gorąco: moje dziecko właśnie poszło z tatą do przedszkola i na pytanie czy chce iść do przedszkola odpowiedziało TAK!!!!! Nie było płaczu, łkania - nic. Ale się cieszę :-):-):-)
 
ja jestem.. ale jakoś tak nie mam humoru...

Nickie - super. gratulacje że Kacper w końcu poszedł chętnie do przedszkola. dobrze że się nie złamałaś i wytrzymałąś te 3-4 tygodnie.

idę sprzątać i gotować....
 
Julisia-masz na myśli jez.turkusowe???jest ono bardzo blisko mnie.mieszkam na słonecznym,kilkadziesiąt metrów od domu mamy wielką puszczę zwaną przeze mnie lasem:)super tam jest"place zabaw,alejki,place na ogniska,full ławeczek itd.A tak w ogóle to z jakiej okazji pomieszkiwałaś w Sz-nie?Gdzie i jak długo?Mów tu szybko:)
Magda nie wiem jak się nazywa te jeziorko ale fajne było, a po drugiej stronie drogi taka zadbana puszcza wiec bardzo możliwe że o to samo nam chodzi. a mieszkałam w szczecinie tylko 4 miesiące zaraz po ślubie czyli jakieś ponad 4 lata temu. mój mąż zajmował się filią firmy w szczecinie, a że w tedy ja byłam na etapie zmieny pracy to z nim tam byłam.
współczuję chorego faceta w domu, z nimi gorzej niż z dziećmi :baffled:

my bylismy na działce :) ale nowina :-D troche znowu zrobone :-) dzieciaki spały mi 4 godziny wiec mogłam robic :-) Emila dzisiaj bez pampersa bo ma tyłek tak obszczypany ze dotknąc nie idzie ;/ i najlepszy numer jest taki ze jak jej sie chciało siku to leciała na nocnik i robiła :szok::confused::szok::szok: Filip juz coraz lepiej z nocnikiem :-) jak go kłade popoludniu bez pampka to nie robi :-) ale sie ciesze :)
o żeś 4 godziny spania :szok: coś ty im zrobiła??? moje jak godzinkę pośpią to jestem szczęśliwa :tak: fajnie z tym nocnikiem coraz lepiej i jak odpielu****esz to oboje na raz. u nas na razie jest tylko siku rano na nocnik, i takie przed wyjście/przyjściem ale sama tego nie łapie zawsze to ja muszę zaproponować

Wiadomości na gorąco: moje dziecko właśnie poszło z tatą do przedszkola i na pytanie czy chce iść do przedszkola odpowiedziało TAK!!!!! Nie było płaczu, łkania - nic. Ale się cieszę :-):-):-)
Hura hura hura! widzisz jak fajnie - gratuluję

Dominika lepszego humorka życzę!

byliśmy dzisiaj u cioci-fryzjerki podciąć Milence grzywkę, bo już do oczu wpadała, a jakakolwiek spinka, gumka wytrzymują na jej głowie zawrotne 2 minuty. mała była bardzo grzeczna, jak na dziewczynę przystało w salonie fryzjerskim ;-)
później obiadek na mieście i pojechaliśmy na dłuuuugaśny spacer do zamku Książ, ale fajnie było pod koniec Milena już nie miała siły machać rączką papa:-):-)
jutro niedziela u moich rodziców, a od poniedziałku znowu zostajemy same, tym razem na 10 dni:sorry2:
miłego wieczorku
papa
 
Witam Was dziewczynki,

U nas znowu kryzys. Dawno go nie było, nie :-(........
Aśka ma zapalenie krtani. Antybiotyk od dziś przez siedem dni + inhalacje pulmicortem.

Kacper do godziny 14.30 wszystko ok. Po wyjściu lekarza, który badał Aśkę zaczął krzyczeć. Dałam mu nurofen i przeszło. Na noc gorączka ponad 38 stopni i wzrastała w tempie 0,5 stopnia na 10 minut. Po godzinie od podania nurofenu nadal 37,5 stopnia. Czyli wcale aż tak nie zbiło. Strasznie się boję, czy w nocy nie będzie trzeba jechać do szpitala. Zła jestem, że nie kazałam lekarzowi przebadać od razu Kacpra, ale cholera skąd mogłam wiedzieć, że za chwilę mi się rozłoży. Cały ranek szalał i wyglądał, jakby bym w najlepszej formie. I nie wiem co to za cholerstwo. Ani kataru, ani kaszlu. Podejrzewam znowu ucho, ale też nie mówił, że go boli.

Mówię Wam, od miesiąca chorujemy. Dziś zaczyna się drugi miesiąc naszego chorowania. Tyko usiąść i płakać....:shocked2:
 
Hejka
Julisia fajny dzien, wspolczuje 10 dni sam na sam z malymi ;] podziwiam..
Nickie ZDRÓWKA!!!!:*
na-tuska hehehe to moze my zapoznamy Twoja Emilka z moim Mikim bo moj tez calusnik i to taki dziubek strzela i daje buziaki kazdemu :-D hihihi

Weekend oki, u tesciow wczorja bylismy, M od dzis znow nocki ale niewiemy ile dni i jak, dzis wieczorem sie dowie dopiero ;]
Zaraz na dwor idziemy!
milego dnia!
 
hej heloł
na tuska ja jestem :D
Chłopaki śpia a Hania cos tam sobie mowi, ale idzie tez zaraz spac:D
To co bedziecie działac dzis z pokojem :D powodzenia!

Mój małz na nockach przez 3 dni ;P pogem chyba w niedziele idzie do pracy ;]
Gdzie reszta mamusiek? alooo
 
reklama
Do góry