Hej.Dzis Kuba pobił swoj własny rekord:spiewajac jakies dziwne piesni zarzadził pobudke o 4:20 i nadal nie spi!!!!!!nie mowiac o tym,ze po 2 uspiłam wiktora,bo tez nie bardzo mial na to ochote.ZWARIOWAC MOZNA!!!!!!jak tak dalej bedzie to przysiegam,ze skoncze w wariatkowie
Nickie-mozemy sobie przybic "5" z tym brakiem snu.nie chce Ci nic radzic w sprawie KP,bo jak wiesz calkiem inaczej do tego podchodze,ale wspomne Ci o mojej kolezance.strasznie ciezko jej bylo odstawic corke od piersi.mała miala 14 m-cy,nie chciala pic butli itd.kompletnie nie wychodzilo im odstawienie,bo mama miala jakas wewn.bariere mimo tego,ze wiedziala,ze to najwyzszy czas.zadne metody nie dzialaly.w koncu lekarz jej poradzil wziecie leku na zahamowanie laktacji,po ktorym juz dziecka nie mozna przystawic.łyknela wiec tabletke i juz nie bylo odwrotu.o dziwo okazalo ie,ze mała przyjela to calkiem spokojnie-duzo łatwiej niz jej mama,ktora beczala przez to kilka dni
Liza-miłego wyjazdu!!!odpocznij tam sobie kobitko:
)
Nickie-mozemy sobie przybic "5" z tym brakiem snu.nie chce Ci nic radzic w sprawie KP,bo jak wiesz calkiem inaczej do tego podchodze,ale wspomne Ci o mojej kolezance.strasznie ciezko jej bylo odstawic corke od piersi.mała miala 14 m-cy,nie chciala pic butli itd.kompletnie nie wychodzilo im odstawienie,bo mama miala jakas wewn.bariere mimo tego,ze wiedziala,ze to najwyzszy czas.zadne metody nie dzialaly.w koncu lekarz jej poradzil wziecie leku na zahamowanie laktacji,po ktorym juz dziecka nie mozna przystawic.łyknela wiec tabletke i juz nie bylo odwrotu.o dziwo okazalo ie,ze mała przyjela to calkiem spokojnie-duzo łatwiej niz jej mama,ktora beczala przez to kilka dni
Liza-miłego wyjazdu!!!odpocznij tam sobie kobitko:
)