LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
my już po spacerku i po obiadku ... dziewczynki śpią
Nickie, oby Kacper ładnie zniósł szczepienie !!!
Magda, gratulacje dla Kubusia !!!
a jeśli chodzi o ciuchy, to uwierz, że szybko znudziłyby Ci się różowe kreacje !!! ja już mam dość wszechobecnego różu ... ale bardzo dużo ubranek dziewczynki dostały w prezencie, więc nie narzekam ... najgorsze jest to, że jak znajdę coś ślicznego w innym kolorze, to potem nie ma tego z czym zestawić, bo 90% szafy różowe
Agata, mam nadzieję, że u Was bunt na drzemki jest chwilowy !!! ja drżę na samą myśl, że Zuzu może przestać sypiać w dzień na szczęście na razie się nie zanosi, bo ciągle jeszcze potrzebuje min. 2-3 godz w ciągu dnia ...
my też powoli uczymy się chodzić na nóżkach, ale tylko za rączkę i tylko na chodnikach odgrodzonych szerokim pasem zieleni ... i oczywiście w parkach
różnie z tym bywa, bo np. dzisiaj Zuzu szła pięknie, a w weekend strasznie się wyrywała ...
o puszczeniu w sklepie nawet nie myślę, bo to byłaby jedna wielka masakra ... poza tym bałabym się, że gdzieś mi się zawieruszy ...
Rusałka, zdrówka dla Mateuszka !!!
Nickie, oby Kacper ładnie zniósł szczepienie !!!
Magda, gratulacje dla Kubusia !!!
a jeśli chodzi o ciuchy, to uwierz, że szybko znudziłyby Ci się różowe kreacje !!! ja już mam dość wszechobecnego różu ... ale bardzo dużo ubranek dziewczynki dostały w prezencie, więc nie narzekam ... najgorsze jest to, że jak znajdę coś ślicznego w innym kolorze, to potem nie ma tego z czym zestawić, bo 90% szafy różowe
Agata, mam nadzieję, że u Was bunt na drzemki jest chwilowy !!! ja drżę na samą myśl, że Zuzu może przestać sypiać w dzień na szczęście na razie się nie zanosi, bo ciągle jeszcze potrzebuje min. 2-3 godz w ciągu dnia ...
my też powoli uczymy się chodzić na nóżkach, ale tylko za rączkę i tylko na chodnikach odgrodzonych szerokim pasem zieleni ... i oczywiście w parkach
różnie z tym bywa, bo np. dzisiaj Zuzu szła pięknie, a w weekend strasznie się wyrywała ...
o puszczeniu w sklepie nawet nie myślę, bo to byłaby jedna wielka masakra ... poza tym bałabym się, że gdzieś mi się zawieruszy ...
Rusałka, zdrówka dla Mateuszka !!!