Hej dziewczyny,
Tak się napatrzyłam na te Wasze zdjęcia z dzieciątkami w chustach, że jeśli będziemy mieli trzeciego bobasa, to na pewno spróbuję. Wygląda to tak rozczulająco, a i dzieci są chyba o niebo spokojniejsze?
ramari to ugryzienie za wesoło nie wygląda. Z tymi tłumaczeniami to jakbym słyszała moją mamę. Rodzice mają suczkę, co prawda wysterylizowaną, nigdy nie miała szczeniąt, wzięliśmy ją zdziczałą z ulicy. Kilka tygodni resocjalizacji i pies z wylęknionego, zaszczutego, zagłodzonego i zbitego zwierzaka zmienił się w radosnego szczeniaka. Może trochę wylęknionego, ale myśleliśmy, że z czasem i to się zmieni. No i zmieniło się. Perła, bo tak się wabi, zaczęła bronić swojego terytorium, no i mojej mamy, która spędza z nią najwięcej czasu. Pogryzła już tyle osób, że zastanawiam się kiedy moją mamę ktoś poda do sądu. Moja mama jest totalnie nieodpowiedzialna, ale zawsze pies jest albo zmęczony, albo głodny, albo nie ma humoru. Zawsze tłumaczy jakoś jej zachowanie i pies rzadko jest karany. A to jest zwierzę, które trzeba chować tak, żeby wiedziało, kto rządzi.
Piękne zdjęcia, a Radek na jednym wyszedł, jakby już z pół roku miał, tak poważnie
. Super dzieciaczki.
magda przykro mi z powodu kłótni z mężem, wiem jak to potrafi dołować. A krzyku nienawidzę, bo wychowałam się w domu, gdzie ciągle był krzyk, bo rodzice się kłócili. Zaczyna się we mnie gotować, jak ktoś podnosi na mnie głos i jestem wtedy nieprzewidywalna. Może dziewczyny mają rację i trochę za szybko odwołałaś tą rezerwację??? DO sierpnia jeszcze dużo czasu, oby do tego czasu wszystko między Wami się ułożyło. Spójrz spokojnie na swoje dwa małe skarby, myślę, że w nich znajdziesz i siłę i chęć do działania. Trzymaj się dzielnie. Ach te chłopy...
julisiu wczoraj hura optymizm, a dziś burza za oknem. Ale spaliśmy wszyscy dziś UWAGA do 7.30. Od trzech lat prawie tak długo nie spałam. Były trzy pobudki, ale tylko na karmienie. Jestem zadowolona i można powiedzieć, że WYSPANA
. Pewnie kolejne nocki zlikwidują tą radość...
maks_olo jak się trzymasz? Jakiś postęp? Jak chłopcy?
na-tuska wywołuję ;-). Wykorzystaj trochę tego internetu na działce dla nas tutaj
No i
Emilia pisałaś coś o działce do wtorku, a jest czwartek. Gdzie się podziewasz???
My dziś na razie w domku. Miłego dnia