Hej! U nas weekend w miarę spokojnie.
Oluś już pięknie chodzi na spacerze za rączkę, nie wyrywa się, nie ucieka – sama przyjemność
Za to w nocy dał popalić, bo od 3 do 4:30 urządził sobie koncert
Andrzej wziął dziś Maksia na pokaz modeli samolotów i starych motocykli.
Kupiliśmy na wyprzedaży w TESCO krzesła i namiot na działkę
Teraz siedzę, piję herbatkę i zaraz spadam poczytać książkę...
Agato 3mam kciuk, aby sajgon mniejszy był
JoL cieszę się, że córcia pięknie rośnie
Kurcze, a ja myślałam, że każde maleństwo na piersi jest takim ssakiem wiszącym non stop przy cycku, ale widzę, że Aśka jest wyjątkowym przypadkiem
.
Czyli ja miałam takie 2 wyjątkowe przypadki
Nickie też nie raz żal mi było, ze trzeba wracać do domu, ale na szczęście dzieciaczki nam to wynagradzają z nawiązką, co?
też zaraz ryczę kiedy czytam o porzuconych Maluchach... kiedy czytam o domach dziecka itd... chciałoby się pomóc, chciałoby się krzyczeć, ale niestety nie jesteśmy w stanie wiele zrobić
magdo 3mam kciuki, aby Kubie szybko i mniej boleśnie wychodziły tę zębole
Usłyszałam nawet (od swojej kuzynki),ze skoro rodziłam przez cc i nie karmię piersią to nigdy nie będę "prawdziwą" matką.Biedne te moje dzieci
no comment...;-)
o matko! Nie udałoby mi się tego przemilczeć
Ona ma jeszcze włosy? Bo ja bym ją wytargała
w takim przypadku tylko argument siły coś by zdziałał
Biedne te moje chłopaki – wychowuje je jakaś bezduszna baba
PS:A taki domek(może być mały) z ogródkiem i małym placem zabaw to moje największe marzenie!!!
A ja też marzyłam o takim domku na wsi, o ogródku... ale już mi przeszło!!!!
Po pierwsze – nie chcę więcej kredytów!
Po drugie – musiałabym zacząć jeździć autem, aby nie być uziemioną
Po trzecie – lubię mieć wszędzie blisko
Po czwarte – jak pomyślę o zimie, o odśnieżaniu auta, o wstawaniu w ciemnościach, to odechciewa mi się mieszkać na wsi
Wiadomo, ze jest mega dużo plusów, ale całe życie mieszkam w bloku i dobrze mi z tym
Teraz mi lżej, bo mamy naszą działeczkę