MULTIMAMY - wątek główny

[agata1985]

hej hej!!!!!!!


madziu biadol,pisalam ci wczesniej biadol ile wejdzie, bedzie ci lzej na duszy, kazda wie przez co przechodzisz! co do bolu ojjjj bidulko,szkoda mi ciebie bo mnie tez w ciazy kregoslup napieprz....al tak ze wylam po katach, coz moge powiedziec trzymam kciuki badz dzielna..... aha i na zdieciu to jaaaaa, pomyslalam ze ujawnie wam swoja gebe

maks_olo no synus naprawde rozsadny, super postąpil, brawo brawo.... hheeh z tym szlabanem na sex dobre tez chcialm kiedys te metode zastosowac, no ale jakos nie mialam silnej woli hheheheh ale i zgadzam sie z tym ze jak jest ciezka atmosfera miedzy mami to z sexu nici, i potem maz probuje mnie udobruchac, hehehe... a kosiarka dobre, jaja wyszly , daj znac jak tam wizyta u dentysty maksia


moj dominik mi zwymotowal w lozeczku, zaczynam miec schizy ale zobaczymy jak bedzie


bylam dzis z roksana u pediatry, kontrolowalysmy to zelazo wyszlo ok, ale musze oddac jej kal na badanie bo moja pediatra podejzewa ze roksana moze miec pasozyty w organizmie no i musze isc z roksana do dermatologa, wypadaja jej okropnie wlosy....moze on cos pomoze bo mi dziecko wylysieje, pediatra rece rozklada, bo skoro morfologia ok to ona nie wie skad to nadmierne wypadanie wlosow, wiec zacznie sie szlajanie po lekarzach... a moze wy mialyscie podobny problem z wypadaniem wlosow u dziecka????????????????????poradzicie cos?????????

dobra dziewczynki uciekam na myju myju, mlego wieczorka:-)

 

[na-tuska]

...

 

[Nickie]

na-tuska bardzo proszę Fundacja Dzieci Niczyje .

U nas odkryłam dziś, że Asia ma dwie górne jedynki. Wyszły jednocześnie. No i już trzecią noc udaje mi się przespać 4 godziny bez pobudki. Trochę odżyłam.
My dziś byliśmy na działeczce ze znajomymi. W zasadzie z sąsiadką odbierałyśmy naszych wędkarzy, no i trochę posiedzieliśmy przy grillu przy okazji. Panowie się złoili, a kobitki grzecznie rozwiozły towarzystwo :-).
Jak tylko mój ssak się odessie, to ja każę się wozić.

agata niestety z tymi włosami nie pomogę, bo nie spotkałam się z takim problemem. Najlepiej idź, tak jak piszesz, do dermatologa, bo skoro wyniki ok, to może to jakiś problem ze skórą na głowie.

 

[magda2591]

Hej dziołchy!!!!Pogoda piękna,więc pewnie znowu się działkujecie!?Chyba te moje żale podziałały,bo dzisiaj (odpukać!) prawie nic mnie nie boli.Aż mi humor wrócił!!!I schylić się mogę,do wanny wejść i pozycję w nocy zmienić!Normalnie luksus!!!Byliśmy z kubą znowu u okulisty.Zmienił mu krople na jakieś mocniejsze-trzymajta kciuki,zeby pomogły,bo młody wyglada jak wampir i musi unikać słońca,więc ze spacerów z tatusiem nici
na-tuska,nickie,max_olo-to się macie z tymi synusiami!!!!pewnie mnie też to nie ominie.znając mojego pecha to pewnie kuba będzie przechodził bunt dwulatka w wieku 3lat i zdubluje się z młodszym bratem!;-)
agatka-ja z wypadaniem włosów nie pomogę.co prawda kuba wyłysiał jak był malutki,ale teraz porost na jego głowie jest nie do opanowaniapewnie to nic poważnego-może brak jakiejs wit?zrób dla spokoju to badanie kału.ja też kubie ostatnio robiłam ze wzgl.na kilkakrotne robienie kupy w ciagu dnia.nic na szczęście nie wyszło.
maks_olo-oby ta kosiara Wam długo posłużyła,bo wiadomo jak to z takimi naprawianymi sprzętami jest:/ rzeczywiście masz powody do dumy z synka!!!rośnie Ci prawdziwy,kulturalny facetdobrze,dobrze,bo coraz mniej takich!!!!

Ja jestem dziewczyny dziś w głebokim szoku,bo mój M wpadł w jakiś amok i od rana SPRZĄTA!!!ale wszystko!szuflady,kable porządkuje,zamienił chłopakom łóżeczka,odkurza.podejrzane to trochęalbo ktoś mi chłopa podmienił albo ma kochankę!;-):-)chyba,ze jakiegoś udaru dostał????

 

[agata1985]

hej

madziu heheh dobre z tym udarem... albo to syndrom wicia gniazda u twojego sie uaktywnil????? odnosnie twoich boli to suuuuuper ze dzis przeszlo!!!! super! byle ten stan utrzymal sie do porodu! aha i trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!

u nas bez rewelacji nic nowego.... to moje zycie jakies takie monotonne i nudne hehehe w sumie spielam sie troch ze szwagierka, ale nie rusza mnie to bo ona jest konkretnie powalona:-)

ja zaliczam wieczorny relaks przy lapmce winka:-)

milego wieczorka dziewczyny:-)

 

[Nikolajda]

HEJ DZIEWCZYKI
W końcu jestem... miałam cał tdzień zawalony na maksa, a tuttaj widzę że w końcu znów tchnęło życie :0
Byłam we wtorek z dziewczynami u lekarza. Zuza na kontroli u nefrologa, na szczęście cchociaż tu ok. Niki do pulmonologa bo z kaszlem walczyłśmy 3 miesiące w końcu skończyło się ostatnio na antybiotykach i zapaleniu zatok. Podejrzewamy astmę (za późno dostała leki od pediatry i tak się skończyło antybiotykami!!!). A do tego Zuza się rozkaszlała i nic nie pomaga. Antybiotyk też brała i dalej nic. Dzisiaj byłam na kontroli i znów nic ciekawego się nie dowiedziałam oprócz stetry recept i kolejnej stówki w aptece. Szlag mnie trafia jak widzę tych pediatrów na mojej WSI !!! Wiem że może zabrzmi to snobistycznie ale jednak nie ma jak duże miasto. Do specjalistów dalej jeżdże do Poznania ale doraźnie muszę liczyć na tych tu geniuszy!!! Zuzkę tak mi załatwili że teraz ma wtórny reflux moczowy. Przez prawie 4 mies. nie byli wstanie wykryć co jej jest bo posiewu moczu nie zrobili. Jak zdesperowana trafiłam do szpitala w Poznaniu to się okazało że ma 10 do6 Coli w moczu (trafiłam dzięki zaprzyjaźnionej Pani pediatry z Poznania)!!! Bo tutaj wmawiali mi że skoro 1,5 miesięczne dziecko nie je nic przez 12h to jest niejadkiem !!! Zresztą objawów było FULL i nic z tym nie zrobili.
Ale przestaje biadolić Wybaczcie ale musiałam się wyżalić na tych konowałów !
A później po wizycie u lekarzy zostałam u mojej mamy pod Poznaniem i to był mój największy błąd !!! Nasze stosunki są różne, ale ostatnio nie najlepsze i koniec końców skończyło się mega awanturą w której głównym prowodyrem była moja kochana siostrzyczka. A najgorsze było to że błam tam uwięziona kolejne dwa dni bo Marcin był w Wrocławiu a ja bez samochodu. Ogólnie szybko się tam znów nie pojawie. Jest mi tak cholernie przykro (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Dobra, dziękuję ze mogłam to z siebie wywalić i przepraszam za mój nastrój ;(

Agata z tymi włosami to dermatolog, moja sobie wrywa włosy ale nie wypadają

Magda to ja też chcę aby mój udaru dostał A skoro kochanka może mieć tak dobry wpływ...... hohohohoh.... hahahhahaa

Maks_olo widzę że twój teściu to taki mądruś jak mój Ta kosiarka chyba mu się śni po nochach

Całuski dla Was dziewczynki i miłego sobotniego wieczoru... a raczej nocy

 

[migotka3137]

hej
maks olo z ta kosiarką to niezła historia
Nikolajda ci pediatrzy to chyba wszedzie tacy są.Ja z Lila chodziłam przez pół roku zeby dali nam skierowanie na posiew(małej wykryli coli w moczu w 3 tygodniu zycia i ciagnie sie to juz 2 lata)dopiero prywatnie dali i skierowanie na usg nerek.Przykro mi z powodu kłotni z mama ale mam nadzieje ze wszystko sie ułoży(choc nie znam waszych relacji)
Magda w takim razie tez chce zeby mój P dostał udaru.
Zastanawiam sie co mojemu sie stało bo zawsze był skory do pomocy w domu i przy dzieciach a teraz broni sie rekoma i nogami.
dzis wymyslił ze posle Lilke do babci z ciocia niebyłam przekonana do pomysłu(nigdy nie zostawaiłam dziecka z nikim chyba ze z P)i to był błąd chodze cały dzien struta i oczywiscie wszystko sie kłotnia skonczyło.Martwie sie tak bardzo pozatym nie przepadam za tesciowa na kazdym kroku tylko mnie krytykuje ze Lilka jeszcze w pampersie chodzi ze mało mówi ze mało je ze P jest taki chudy.Nie trawie tej kobiety ostatnio nie rozumiała dlaczego moja Lila woli mnie niz babcie to babcia powinna byc wszystkim dla wnusi.Niestety moja mama nie zyje ...moze tez inavzej bym na to patrzyła?Mimo wszystko martwie sie o dziecko moje mam nadzieje ze ten strach minie bo jestem swiadoma ze córka rosnie i ze takie wyjazdy beda sie zdarzac czesciej.Moze boje sie tego ze przestane byc dlA Lilki kims waznym.Ale takie przywiazanie czuje tylko do Lilki o syna bym sie pewnie martwiła ale nie az tak.To rozstanie przezywam strasznie.pozdrawiam was dziewczyny

 

[livastrid]

czesc dziewczyny, przepraszam ze nie pisze, ale ostatnio weny nie mam i do tego na antybiotyku jade, bo paciorkowce sie zalegly w migdalach

Julisia gratulacje przeogromne!!!
dzien wczesniej i by corunia miala ten sam dzien urodzin co ja

livastrid tak przyszło mi do głowy, bo pisałaś, że mieszkasz w Norwegii. Możesz powiedzieć, jak Ci się tam mieszka? Kiedyś słyszałam opinię, że obcokrajowcom bardzo trudno jest się tam zaaklimatyzować, bo bardzo długo są traktowani jak obcy. Prawda to?

wiesz, nie wiem, to chyba zalezy od nastawienia z jakim sie tu przyjezdza. Razem chcielismy w szwecji albo w nor zamieszkac i bylismy szczesliwi jak wyjechalismy. My od razu sie zaklimatyzowalismy, generalnie problemow nie mielismy z tutejszymi, wiekszosc moze z jakims dystansem podchodzi na poczatku, ale po niedlugim czasie oswajaja sie z innymi i normalnie traktuja, bynajmniej tak bylo w naszym przypadku. Jak kupilismy dom i sie przeprowadzilismy to w zasadzie wszyscy sasiedzi przyszli, przywitali sie, czesto sie w ogole spotykamy na ciachu i kawie. Jak mala sie urodzila to wszyscy przyniesli jakies podarki. Ja mam pozytywne odczucia. A zawsze znajda sie tacy, co obcych nie lubia z roznych wzgledow.

Jak im pokazesz, ze lubisz kraj, znasz historie, interesujesz sie okolica, umiesz sie porozumiec w ich jezyku a nie tylko jestes po to by na socjalu zyc to szybko akceptuja kogos niezaleznie skad pochodzi. Takie jest ich zdanie, ktore wiele razy slyszalam i jest to faktycznie prawda.

nie mam sily pisac wiecej,
milej niedzieli pozdrawiam Was wszystkie

 

[Nickie]

Hej mamusie,
Jak ja uwielbiam takie dni. Bez upałów, bez deszczu, słonecznie, ale nie gorąco. No i najważniejsze, dzieci dotlenione po dniu spędzonym u rodziców na działce. Kacper wybiegany i zmęczony padł.

livastrid przykro mi z powodu choroby. Wiadomo, skąd się to bierze np na migdałach??? Dzięki za informację nt. gościnności skandynawskiej. Przyznaję, że zawsze chciałam tam mieszkać. No, ale na to raczej nie ma szans.

migotka czy ja dobrze zrozumiałam, że walczyliście z bakterią w moczu DWA LATA!!!???
Kurcze, mój Kacper miał infekcję dróg moczowych zaraz po urodzeniu, właśnie ta echeria coli (czy jakoś tak się to pisze), mały włos a skończyłoby się tragicznie. Byliśmy dosłownie kilka godzin od sepsy. Aż dreszcz mnie przechodzi, jak o tym wspominam. Jak trafiliśmy do szpitala to CRP miał podniesione do ponad 120, a miał wtedy dwa tygodnie .

Ja wtedy, jak Kacper chorował, też najpierw poszłam do pediatry, gdzie szczepię dzieciaki. Instynkt kazał mi iść do lekarza, bo jakiśmarny mi się ten mój synuś wydawał. Chudy był, nie miałam jeszcze wtedy wagi, ale wydawało mi się, że nie przybrał, a wisiał na cycku przez całe dnie. I pani doktor kazała karmić jeszcze przez tydzień, żeby zobaczyć, czy przybierze. A ja w międzyczasie zrobiłam mu badanie krwi i moczu. Jak to nazwać - INSTYNKT chyba. Gdybym poczekała ten tydzień, mogłabym go stracić. Bo po badaniu w nocy chcieli nas do szpitala wzywać, bo bali się, że do rana może się coś stać. Wkurza mnie taka opieka lekarska. Jak tu mieć do tych lekarzy pediatrów zaufanie??? Dlatego jak teraz ktoś sugeruje mi, że jestem nadgorliwą, przeczuloną mamuśką, co chyba się nudzi, bo tylko dzieciaka bada, to mam to w głębokim poważaniu.

Dobra koniec tego rozpamiętywania, bo tylko się zdenerwowałam na samo wspomnienie i poleciałam dzieciaka całować .

A no i doczytałam Francuskiego ogrodnika. Jeśli ktoś lubi opisy przyrody i piękną opowieść o miłości to polecam. Czytałam wiele romansideł, ale ta książka nie zasługuje na wrzucenie jej do jednego worka. Historia tak wzruszająca, że mi się łza w oku zakręciła.

 

[magda2591]

Witam o poranku.Ja oczywiście od 6na nogach.Mój syn jest bardzo uparty nie odpuszcza z godziną pobudki
Jak opisujecie działania Waszych lekarzy to od razu mi się nasz przypadek przypomniał.Kuba od urodzenia przez ok3 m-ce miał katar i wieczne biały gil mu wisiał z nosa.Pediatra (niby jeden z najlepszych w Szczecinie!!!)nam wciskał,ze to normalne,że to jeszcze wody płodowe wyciekają (przez 3mce!!?)itd.Na własną rękę zrobiliśmy mu wymaz z nosa i okazało się,ze przytargał jeszcze ze szpitala w nosie gronkowca!Od tamtej pory nie ufam w 100%lekarzom.Dlatego teraz martwią mnie te kupy jego.Niby mówią,ze to nic takiego,posiew tez wyszedł ok,ale i tak mnie to zastanawia:/
Nickie-to rzeczywicie traume musiałas przezyć z malutkim Kacprem!!!
migotka-musisz się przełamać.ja też tak miałam,ze nie chciałam kuby z nikim zostawiać,ale mi przeszło.uwielbia zostawać z moją mamą,teściowa gdyby bliżej mieszkała to tez by pewnie go czasem pilnowała.jak któraś moja koleżanka chce go wziac na spacer to tez nie protestuję,ale to pewnie dlatego,ze mi samej jest teraz ciężko i jest mi go szkoda,ze musi sam się bawić.dlatego jak tylko jest okazja,zeby mu czas urozmaicić to korzystamy.
nikolajda-jak widzisz czytając nasze przypadki w dużych miastach lekarze też są często do bani!!nie ma reguły.w najmniejzej wsi może trafić się najlepszy specjalista i na odwrót.nie ma reguły-trzeba miec chyba szczęście i już!szkoda,ze tak się skończyła Twoja wizyta u mamy.ja tego nie znam,bo jestem ze swoją baaaardzo blisko.jest moją najlepszą przyjaciółką i zawsze mogę na nią liczyc.
max_olo-a Ty gdzie????byłaś na tej konwencji????
agata-nie masz takiego nudnego życia skoro wina się możesz napić!!;-)ja jak tylko będę mogła to zrobić to będę najszczęśliwsza na świecie!nic mi więcej do szczęścia potrzebne nie będziejuz niedłuuuugo
Dziewczyny ja już za tydzień będę miała drugiego małego gluta!!!!SZOKDotarło chyba to do mnie dopiero jak w sobotę Rafał wstawił nam znowu do sypialni łóżeczko!!Kuba od tamtej pory śpi w turystycznym i chyba jest mu tam wygodniej,bo jest większe.W każdym razie nie protestuje
Miłego dnia dziewuszki!