reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Cześć dziewczyny, witam się w ten niedzielny słoneczny dzień :-)
maks_olo i jak tam Maksio? Mam nadzieję, że lepiej. Twarda z Ciebie babka po prostu ;-) (to do tej siły); czasem myślę sobie, że panowie nie wytrzymaliby nawet połowy tego, co kobiety muszą przechodzić.
My jakoś nigdy nie obchodziliśmy Walentynek jakoś szczególnie. Często dostaję kwiaty, bo Daniel wie, że je lubię ;-)
Ja już Wam kiedyś pisałam, że nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli o większej liczbie dzieci niż dwoje, a teraz tak mi się smutno robi, jak pomyślę, że już nigdy więcej. Ale raczej trzecie mi nie grozi (chyba, że los zdecyduje inaczej, mimo powziętych środków ostrożności), bo może i chciałabym ale tak za pięć, sześć lat. A niestety ja już raczej po 30 niż przez, a z tego co pamiętam to Wy raczej grubo przed. Teraz mam 30 lat, a za te pięć, sześć lat to będę się już bać.
 
reklama
Bry
My od tesciów dopiero wrócilismy:-)
A co do walentynek to dzis winka sie napijemy i tyle.....
Jak dzieciaczki wyzdrowieja to tesciowa chce hanie i danielka na kilka dni (lub tydzien) i mysle ze chyba sie na to zgodze to odpoczne troszke z samym Mikim, ale znow moja matka bedzie pier...ic ze dzieci zawiozłam itd ehhhhhhhhhh... :dry:

maks_olo jak dzieciaczki??
 
Nickie, Eliza - dzięki za troskę ;-)
Maksio już lepiej, choć gorączka nadal go trzyma, no i ta czerwona kaszka na ciele:-( no ale najważniejsze, że nie wymiotuje. Znowu stał się taką przylepką i nawet jak dziś prysznic brałam, to mi pod drzwiami koczował... ;-)
jutro z rana lecę po receptę, muszę jeszcze do przedszkola zadzwonić i poinformować o szkarlatynie, i potem biegnę z podaniem o pracę... 3majcie kciuki!!!!;-)

Nickie mój Andrzej wiele razy powtarza mi, że nie wytrzymałby tyle co ja w domu, z chłopcami;-) aż dziwne, że chłop się przyznaje do czegoś :-D
Ja ogólnie nie uznaje Walentynek, bo za dużo komercji w tym, ale teraz kiedy czasu brak na wszystko - chcieliśmy iść chociaż do kina na OCH KAROL 2;-)no ale pewnie Andrzej będzie w pracy, a ja z chłopcami.
Ja mam teraz 25 lat (w maju) i o kolejnym dziecku pomyślę za jakieś 7 lat, no chyba, że instynkt macierzyński szybciej się obudzi :-D

Elizka - jeśli możesz- korzystaj i daj dzieci do Teściowej!!!! ciesz się Dziewczyno, że masz chętnych, bo mi nawet Maksa nikt na spacer nie weźmie (oprócz sąsiadki):-( ja bym nie miała wyrzutów i jeśli dzieciaki chętne - to do Babci ;-)

a teraz Reeds, film i spać :-D
 
hej

Elizka-ja tez popieram dziewczyny....daj dzieci do tesciów ty odpoczniesz oni zmienia otoczenie...wszycy skorzystacie:)ja tez daje dzieci do dziadków sami chetnie ich biora a i dzieci u nich sie dobrze czuja....hm a czemu twoja mama ma cos gadac....przeciez to taka sama babcia jak ona....hm....

Maks-olo-fajnie ze z Maksiem lepiej....oby szybko wyzdrowial...:)

Nickie-o ja tezprzed trzydziestka jestem:)...ja dzieci nie palnuje i mam nadzieje ze los sam za mnie nie zdecyduje....

Na-tuska-jeju podziwiam 10 km.....ja bym w polowie drogi padła:)

u nas chorobowo...ja ledwo zipie,zatoki mam zapchane....noc masakra Julek chyba przez zabki zasnoł dopiero kolo 2 ale zato 2.45 Darus sie do nas wtarabanil i tyle mialam snu.....
 
Witam

Eliza
oddawaj dzieciaki dziadkom. Ja Natalcię czasami oddaję :tak: i rodzice zawsze przeszczęśliwi :-) i ja też bo mogę odsapnąć od mojego kochanego łobuziaka. A gadaniem mamy się nie przejmuj.

maks-olo zdróweczka dla Was podsyłam. A powiedz czy ta szkarlatyna też jest tak zaraźliwa jak inne typu ospa. Bo kurcze pewnie wszyscy się pochorujecie :szok:

Nickie ja kończę w tym roku 28 lat, to też już bliżej 30tki niż dalej. Ale szczerze, to jak będziemy mieć kasę to zdecydujemy się pewnie na jeszcze jedno :tak:

Na-tuska ja też uwielbiam takie długie spacery, u mnie się śmiali, że dzieci na dworze wychowane. A w tamtym roku to Natalka taka opalona w zimie była :-D

mamaola u nas choroba też :wściekła/y:, na razie M jakąś jelitówkę ma, mam nadzieję że dzieciaczków nie pozaraża

janadam zapomniałam napisać, że robiłam racuchy z Twojego przepisu i wyszły super :tak:
 
jek
Maks_olo super ze jest lepiej :*

Dzieki dziewczyny:-) No sama sobie o tym mysle i i jak wyzdrowieja to im zawieziemy dzieciaki :-) ale niewiem czy tydzien czasu wytrzymaja (bo podobno po 3 dniach hania juz marudzi ze chce do mamy, no ale teraz juz starsza to zobaczymy)
mamaola moi rodzice i tescie sie nie lubią, i dlatego tez tesc u nas nie byl od wrzesnia.... :dry: wiec wiesz....

Dzis bylam sobie na wsi, w sklepie, mialam do apteki tez recepte zawiezc ale jest na urlopie babka ;] ehhhhhhhh
No i głowa mnie boli.... maz do dzis ma umowe.... ciekawe czy przedluża mu...:-( oboje nie mozemy nic jesc z nerwów... idzie na druga zmiane dzis ehhhh :-(
 
Hej Dziewczyny!
Maksio już po pierwszej dawce antybiotyku, teraz sobie obaj smacznie śpią, więc chwila odpoczynku :-)
Maksio ostatnio oszalał na punkcie CHI CHI LOVE ;-) i Babcia już mu 3 kupiła - troszkę zniewieściały synek mi rośnie :-D

Papiery zaniosłam - na pracownika infolinii w przychodni prywatnej - odezwą się pod koniec lutego....

Ja idę dziś do lekarza, bo to przeziębienie nie odpuszcza :-(

na-tuska ja moje Teściowej też bym dzieci nie dała (nawet gdyby chciała), ale jak Elizka ma taki cud - wspaniałych Teściów - to niech korzysta ;-)
identycznie jak Ty - zawsze zapuszczałam się na takie długie trasy, a chłopcy smacznie spali :tak: piękne czasy....

gratuluję odstawienia cycka :-) nie wyobrażam sobie tyle czasu karmić... no i proszę Cię - to nie jest bezduszne!

mamaola - mnie też zatoki męczą, no i najgorzej w nocy:-(

Kurczę Dziewczyny, ale macie fajnie, że Wam ktoś chociaż jedno dziecko weźmie... normalnie Wam zazdroszczę. Gdyby nie to, że Maks chodzi do przedszkola, to już dawno bym się wykończyła i nerwowo i fizycznie...

Emilia szkarlatyna jest bardzo zaraźliwa - przez kichnięcie, przez dotyk... dlatego tylko czekam, aż Oluś się zarazi... No i najgorsze, że na to się nie uodpornisz... Trzeba podać antybiotyk, bo powikłania są groźne. Rzadko zdarzają się zachorowania dorosłych, więc może nie będzie tak źle

Eliza koniecznie daj znać co z pracą Męża!!!

Dla wszystkich chorowitków - dużo zdrówka i herbaty z cytrynką ;)
 
reklama
na-tuska a czemu przestalas karmic?
Kurcze u mnie z Mikim to praktycznie sam cyc + obiady nasze bo zupek papek nie chce ruszyc + raz dziennie mleko modyf kolo 100ml...;] nic wiecej nie udalo mi sie mu wprowadzic:/

A i dzieki za kciuki - umowa przedluzona.... szkoda tylko ze na miesiac no ale cóż.... teraz takie czasu ze daja umowy na tye ile chca.... ehhhh
 
Do góry