reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
hejka

Ola witaj

U nas wszystko oki, teraz walczymy z potówkami u malego ale my wyszlismy na prowadzenie :-D wiec jest dobrze.:-) :tak: no i ogólnie cóz wiecej.... lato .... goraco.....v:Dry: troche za gorąco...:baffled::dry::cool:

Pozdrawiam was :***
 
Ola - witaj!

Elizka - fajnie, że u Was wszystko w porządku :-) a potówki w sumie nawet i same zniknął :-)

upały rzeczywiście okrutne....
aż ciężko spać...
Jasiek dziś się strasznie kręcił i wiercił w nocy, nie mógł spać przez to gorąco i komary.. trochę nas pożarły
 
fajnie ze sa dziewczyny w mojej sytuacji...jak wy sobie radzicie??? bo ja dobrze, zadnych problemow tylko te spacery bo wozka blizniaczego nie mam...ale tak to si:-)

matajka nie mogee sie napatrzec na nasze suwaczki praktycznie takie same...;-)
 
U mnie bywają lepsze i gorsze dni. Julka ma bunt dwulatka i czasami jest strasznie -nawet Matajka miała okazję widzieć jej humorki :-), ale pocieszam się że z miesiąca na miesiąc jest łatwiej i że jeszcze kilka lat i dzieciaki będą bardziej samodzielne :-)
 
Dziś u nas znów dogrzewa.. nie mamy gdzie dać baseniku, więc dzieci bawią się w wiaderku ;-) Wczoraj przeszła u nas burza z deszczem i aż lepiej się zrobiło.
A... kupiłam wózek -rok po roku aż za 5 zł :-)

W komisie sobie stał, strasznie brudny i nawet nie wiedzieli co mieli. Ja prawdę mówiąc, też go wziełam z myślą, że z 2 może 1 zrobię :-) ale jak się mu w domu przyjrzałam, to on o wiele lepszy od tamtego. Zaraz pościągałam materiały i wyprałam w pralce, zeszyłam 2 dziurki i jest SUPER wózek. Jest cięższy..ale stabilniejszy. Są pasy z przodu i z tyłu i przód mogę dać na leżąco nie ściskając nóg dziecku z tyłu, a buda z tyłu tak się rozkłada, że nie muszę kupować parasolki. SUPER - tak się cieszę z niego
 
Zdjęcie 001.jpgZdjęcie 003.jpgZdjęcie 004.jpgZdjęcie 002.jpg

Jak pisałam są 2 dziurki- jedna z boku i wogóle jej nie widać, druga na budce, zeszyłam... a może później coś tam naszyję. Nie rzuca się to w oczy. Szukałam nazwy Firmy, ale mam tylko naklejkę z telefonami i drugą z nazwą TUV Osterreich, co poczytam przyznają stopien bezpieczeństwa ale to widać po wózku

No i ten niesamowity kosz pod spodem... uż próba była, wiele rzeczy wejdzie ;-)
 
reklama
Do góry