No to może ja tez coś skrobnę o sobie. A raczej o nas z mężemi i dzidziusiem
My jesteśmy taka para jeszcze z czasów liceum, juz 7 lat razem, a rok i 3 miesiące po ślubie. Dzidzius zaplanowany całkowicie i wystarany, właściwie to się staraliśmy mniej lub bardziej intensywnie
od czerwca tego roku i dopiero teraz wyszło. ja juz stwierdziłam, że po prostu nic z tego, że napewno sie nie uda i właściwie tak przestaliśmy sie zatstanawiać kiedy najlepiej, kiedy dni płodne itd...W ogóle to doszłam do wniosku, że tesciowa tak mi daje w d...(mieszkamy z tesciami
((((((((((((((, że mam tak ztargane nerwy przez tą sytuacje mieszkaniową, że dzidziuś na pewno nie będzie chciał przyjść na świat w takich warunkach i że poczeka aż się matka uspokoi trochę i jak rodzice będa mieli gdzie mieszkać
Generalnie zakładałam, że na ciąże nie ma szans......
No i znów się sprawdza stara prawda że najlepiej nie mysleć za dużo...
A tymczasem dostałam wiadomość z parlamentu europejskiego (prawie równocześnie z wiadomścią o dzidziusiu) że mnie zapraszają na rozmowę o pracę. Rok temu brałam udział w egzaminach na sekretarkę w strukturach Unii. Przeszłam te testy i tyle. nie odezwali się przez cały rok! I dopiero teraz, jak ja jestem w ciąży! No i po długich debatach z mężem postanowiłam zrezygnować. Ale powiem Wam że ciężko mi sie z tym pogodzić. Nie wiem czy taka szansa jeszcze się trafi. Ale wiem, że strasznie przeżywam takie sprawy, że łatwo się stresuję i że ten stres mógłby zaszkodzić Maluszkowi. Więc, dla jego dobra zostaje w Polszy na razie. jak myslicie, dobrze zrobiłam? Co byście zrobiły? To już postanowione, bo odwołałam rozmowę, miała byc w najbliższy wtorek. na pewno teraz czuję ulgę, że nie narażam dzidziusia na stres. Ale tam miałby lepszą przyszłość,Alys, wiesz coś o tym.
To tyle na razie. Może w Polszy też się da normalnie żyć z przeciętnej pracy.Zobaczymy. pogmatwany wpis jak pogmatwane w mojej głowie.Najwyższy czas się trochę poukładać
A apropos układania, to polecam
tai-chi!Dla zestresowanych genialne!!! Na poziomie łagodnym podobno można bezpiecznie ćwiczyć nawet na początku ciąży SUper relax.Mnie się przydaje. Pozdrawiam!