reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MNIAM_MNIAM-wszystko o jedzeniu naszych szkrabów

A ja mam takie ogólne pytanko-jak możecie to napiszcie co dajecie swoim 6- 7 miesięcznym dzieciaczkom. Chciałabym się dowiedzieć co nowego mogę podawać
Gonia to wszystko jest indywidualne. Bo jedne mamy szybciej wprowadzają inne wolniej. Mój Piter je:
- oczywiście mleko ;-):-D
-wszystkie słoiczki po 4,5,6,7 miesiącu.
- kaszki
- żółtko
- zupy gotowane na (inyku, schabie, cielęcinie, kurczaku)
- banana, jabłko, groszkę
- herbatki dla dzieci, soczki
- biszkpty, bułkę, chleb, ciastka dla maluchów od 7-mca, chrupki
- lizaki, ale nie całego oczywiście
- uwielbia wyjadać mi ziemniaki z obiadu z masełkiem

a próbował już oczywiście tylko jednym lizem: oliwki, loda waniliowego, czekoladę, ptasie mleczko, cytrynę, pomarańcza,
próbował też sernika, ciasto z makowca i dużo rzeczy pewnie nie pamiętam.

Ale nie namawiam bo ja jestem specyficzną mamą, ;-) i pewnie nie jedna mama mnie tu w duchu skrytykuje ;-)

Znalazłam fajną stronę z przepisami na zupy dla maluchów, pos nazwą jest wiek od kiedy można podawać
zupy - przepisy dla dzieci - serwis edziecko.pl
może któraś z Was będzie miała potrzebę lub ochotę urozmaicenia meni malca ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Moja Majeczka nie chce jeść słoiczków, ani moich zupek. Pije mleczko, je różne kaszki, czasem biszkopcik, banan, jabko,lubi też ziemniaczki, ae myśle że to mało,do tego nie chce pić ani soczków, ani hebatki
 
Moja Majeczka nie chce jeść słoiczków, ani moich zupek. Pije mleczko, je różne kaszki, czasem biszkopcik, banan, jabko,lubi też ziemniaczki, ae myśle że to mało,do tego nie chce pić ani soczków, ani hebatki
Pomału się przyzwyczai ;-) do nowych smaków, trzeba próbować
 
Wiem że nie na temat ale jak u was ze spaniem;-)?
Gonia w dzień masakra :wściekła/y: Piter robi sobie drzemki po 15-20 min, 2-3 w ciągu dnia. Za to jak uśnie o 21-23.00 to śpi do 8.00-9.00 rano. W nocy nie ma pobódek :-):-) chyba że zgubi owcę lub smoka to muszę wstać i mu poszukać w łóżeczku
 
Gonia w dzień masakra :wściekła/y: Piter robi sobie drzemki po 15-20 min, 2-3 w ciągu dnia. Za to jak uśnie o 21-23.00 to śpi do 8.00-9.00 rano. W nocy nie ma pobódek :-):-) chyba że zgubi owcę lub smoka to muszę wstać i mu poszukać w łóżeczku
Ola i tak masz lepiej ode mnie, bo Maja owszem śpi w dzień 2,3 razy po godzinie, ale w nocy bdzi się3 razy na jedzenie , do tego czasem ze2 razy po smoka:-(
 
Gabi spi okolo 40 min.z rana i po obiadku od kolo 2 zwykle 2,3 h,w nocy budzi sie tez okolo 3 razy ale zjada mleczko na spaniu i nigdy mi sie nie wybudza,a spi od 8 do 8 rano.
No to nieźle bo moja Maja, robi nam pobudkę już ok 6.30 A czy twoja dzidzia sama zasypia na noc?Moja wcześniej zasypiała sama a teraz niebardzo jej to wychodzi choć dzis jej się udało:-) nie wiem czemu jej się to zmienio
 
gonia Gabi od urodzenia zasypia sama,a to dlatego ze kladlismy ja od poczatku w osobnym pokoju zeby ja starsza siostrzyczka nie budzila:-Dno i tak sie przyzwyczaila,ale odkad zaczela sie przewracac i krecic na wszystkie strony czasami i godzine jej zajmie zanim usnie,a czasami to i godzine sama sie bawi lub gada do siebie przed zasnieciem.Viktorie do dzisiaj wieczorem musze usypiac pare miesiecy juz staram sie ja przyzwyczaic do samodzielnego zasypiania,w dzien jest okay ale wieczorem tragedia,Tak ze moje dzieciaczki kazde jest inne:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
gonia Gabi od urodzenia zasypia sama,a to dlatego ze kladlismy ja od poczatku w osobnym pokoju zeby ja starsza siostrzyczka nie budzila:-Dno i tak sie przyzwyczaila,ale odkad zaczela sie przewracac i krecic na wszystkie strony czasami i godzine jej zajmie zanim usnie,a czasami to i godzine sama sie bawi lub gada do siebie przed zasnieciem.Viktorie do dzisiaj wieczorem musze usypiac pare miesiecy juz staram sie ja przyzwyczaic do samodzielnego zasypiania,w dzien jest okay ale wieczorem tragedia,Tak ze moje dzieciaczki kazde jest inne:-D:-D:-D
Beata moja Maja też śpi w swoim pokoju, w łóżeczku i wcześniej sama zasypiała, piła mleczko, jak skończyła wychodziłam a ona sobie zasypiała a teraz różnie to bywa ,2-3 razy je w nocy i po monia się budzi , no ale cóż uroki macierzyństwa:-D:-D najważniejsze że jest zdrowa:-) To nasza pierwsza dzidzia , więc dopiero się uczę, ale myślę ż nie jest źle:blink::happy2: POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH MAM
 
Do góry