O super. Może zamknijmy ten temat albo sam umrze śmiercią naturalną jak o rozwoju naszych pociech?
Jak jest jakaś awantura to pojawiają się dziewczyny dawno nie widziane Każda ma prawo podawać dziecku do jedzenia to co uważa za słuszne i koniec kropka.
A swoją drogą uważam że jabłuszko to lepsze rozwiązanie niż czopek glicerynowy czy termometr albo jakiś inny wynalazek.
A i litości - mleko w proszku to nie mleko modyfikowane genetycznie :-(
A i uprzedzam stwierdzenie - nie jestem przewrażliwiona
Jak jest jakaś awantura to pojawiają się dziewczyny dawno nie widziane Każda ma prawo podawać dziecku do jedzenia to co uważa za słuszne i koniec kropka.
A swoją drogą uważam że jabłuszko to lepsze rozwiązanie niż czopek glicerynowy czy termometr albo jakiś inny wynalazek.
A i litości - mleko w proszku to nie mleko modyfikowane genetycznie :-(
A i uprzedzam stwierdzenie - nie jestem przewrażliwiona