reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Dzieńdoberek...

Mały wczoraj jak zasnął ze smokiem o 8 to pospał godzinkei buszował mi do 12... ale jak zasnął to przespał po raz pierwszy w swoim życiu 4,5 godziny (już bez smoka) potem zjadł i spał do 7 zjadł i zasnął i dopiero sie obudził wiec wyspałam sie dzisiaj nareszcie
Mika oj ułatwia i to widać już po jednej nocce... karmienie teraz trwa 7-8min bo tak to lubił leżeć i ciumkać cyca póki nie zasnął a jak zasnął i go położyłam do łóżeczka to był płacz, a teraz mam więcej czasu dla siebie...
Co do skazy to ja karmie piersią... I wszelkie słodycze jakie do tej pory jadłam idą w odstawke (wafelki, markizy) no i nie moge cappuccina (to chyba najgorsze)... no ale zdrowie małego najważniejsze! :tak:

Wogóle przedwczoraj poszlam do ZUSu dowiedzieć sie czy dostali papiery na macieżyńskie... (ja je księgowej dałam 24.10) i okazało sie ze nie ma ich jeszcze! ksiegowa stwierdziła zeto przez brak pieczatki, to ja do pracodawcy (niby mówiła ze potrzebuje) a on nic nie wie a pieczatka pojechała za granice! wczoraj juz była ale samochód sie zepsół i nie ma komu zawieźć... dzisiaj chyba pójde zabiore im pieczatke i sama tam pojade! bo bede czekac do nowego roku
 
reklama
Czesc :tak: ja mam chwile spokoju bo P poszedl wlasnie na pole z tata !!

Mika ooo to dobrze ze cos postanowiliscie z tym domkiem :tak: zycze zebyscie jak najszybciej sie tam przeprowadzili ;-)

Oliwka heh P tez sobie puscil duzego lotka - moze sie uda :sorry2::-D

Kredzia wiesz ja Ci proponuje cos takiego Muzyczne odkrycia RADYJKO Little Tikes W-WA F-Vat (466871405) - Aukcje internetowe Allegro
naprawde fajna zabawka , moja siostra Ja ma i jak Ala tam przychodzi to moze sie Nia bawic nawet pol godziny :tak:
a ta wogole to Witam Cie :-);-)

netgirl to zostaje Nam czekac na sobote co powie Wam lekarz :tak::-)
a co do tego sprzetu co masz to jakos mi sie nie widzi :sorry2: ja tam wole mikro i normalne gotowanie ziemniakow :nerd: kiedy jadlam takie ziemniaki u mojej ciotki to sorki ale czulam tak jakbym jadla trawe :baffled:

Kasia ano tak zawsze jest ze trzeba samemu dopilnowac spraw bo jak ktos cos zalatwia to trwa to w nieskonczonosc :sorry2:

Wiadomo co u Olenki ??
 
Cześć dziewczyny.
Witam nowe mamusie.
No i najważniejsze FEMME OGROMNIASTE GRATULACJE.

MIKA No niestety nie damy rady oddzielić się od teściów. S jako rolnik nie jest w stanie znaleźć sobie żadnej pracy w mieście bo niby ma zatrudnienie. No i muszę jakoś sobie poradzić.

a mi dalej net szwankuje. Ciężko cokolwiek otworzyć.
A u mnie to noce przerywane przez mareczka. 4 razy się budzi co noc.. A tak pozatym to od niedzieli mam @. Gin stwierdził że to za wcześnie przy tabletkach anty i kazał mi je odstąwić. A tak na prawdę to on jest przeciw jakiejkolwiek antykoncepcji.

to tyle. miłego dnia życzę.
 
Będe pamiętala za pół roku - olejek rycynowy czyni cuda :-D
Femmka i Ninka - Ja również gratuluje :happy: Kiedy to ja będe rodzić :sorry2: Jeszcze długa droga przedemną :-)
Firanka - Dzięki, już znalazłam sobie numer na promienistą :happy2: Będe dzwonić.
Madzik1388 - Dzięki ;-) Do narodzin Twojego Maleństwa zostały 2 dni, kurcze to 3mam kciuki ;-)
Ona_mika - To mnie przestraszyłaś :baffled: Oby moj poród poszed jak po maśle, hehe ;-) Ale wiem że obojętnie jak będzie bolało i ile by on nie trwał, to jak zobacze Maleństwo to o wszystkim zapomnę :tak:
Rozmawialam z Ojcem - wczoraj, jest zaskoczony. Nic mi nie powiedział, i nie odezwał się do mnie. Wierze że dotrze to do Niego i będzie się cieszył wraz ze mną ;-) Jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam.
 
witam mamusie:tak:

ja własnie wróciłam od lekarza... ale sie wkurzyłam:wściekła/y: trafiłam na ta wredna babe..., ona mnie traktuje jak młoda, dupiata mamuske, ktora nie wie jak zajac sie własnym dzieckiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mozna przeniesc karte szczepien do innej przychodni i kontynuowac szczepienie gdzie indziej?? bo ja juz mam dosc tej baby...

Oczywiscie nie zaszczepili mi małej, ma tylko katarek, nic powaznego, ale potraktowała mnie jakby to była moja wina:wściekła/y: mam przyjsc w srode...
z łaski mi ja zwazyła i mała przybrała tylko 0,5 kg...:zawstydzona/y: a ta baba nawet nie zwróciła na to uwagi... z ta baba gadac sie nie da:-( lekarz jest chyba po to, zeby mi pomóc, a nie tylko mnie krytykować... i nic sie nie dowiedziałam, bo wypażyłam stamtad odrazu... i nie wiem czy mam mała dokarmiac czy dawac nowe posiłki... nic nie wiem:-( tylko sie wkurzyłam...

W srode to ja chyba męza tam wysle z mała na to szczepienie, bo ja juz mam dość...:zawstydzona/y:
 
POLNA u Oleńki nie jest żle z małym lepiej i może w piątek już wyjdą do domu....

U FEMMKI nie jest najgorzej ,tylko krocze ją strasznie boli,wczoraj była osłabiona tak bardzo że jak chciała mamie małą pokazać to zemdlała,ale już jest oki,malutka ładnie ssie i jest grzeczna ,a tatuś w małej zakochany,chyba będzie z niej córeczka tausia!!!

ASIOWO no szok poprostu ja to bym ją równo ogarneła...ja nie chodze do lekarza rtodzinnego u nas jeżdze do innej miejscowości ,wolałam dzieciaki zapisać do przychodni specjalistycznej ,gdzie wszystkie badania mogę zrobić od ręki i jestem bardzo zadowolona!!!szkoda twoich nerwów ,no co ta baba sobie myśli ,może rzeczywiście zmień przychodnie!!!

POLNA jak wygrasz to odpal mi pare groszy!!!!
 
Ostatnia edycja:
Oj, Femka jest wyczerpana, dojdzie do siebie :tak:
Ostatnio przy pobieraniu krwi straciłam przytomność, dobrze że nie byłam sama, bo póniej już do konca dnia czułam sie oslabiona.
Już nie moge się doczekać kiedy to ja bede rodzić :-) Udowodnie wszystkim że dam sobie rade, tz. damy :-D
 
Ema mamcie, ja dzisiaj jakis kryzys nerwowy przechodze zalamalam sie, mala jest dzisiaj taka niegrzeczna ze 3h przez nia plakalam i nie wiedzialam co mam ze soba zrobic... juz mi przechodzi, wstala o 7 i plakala bo zabawki nie mogla dosiegnac, przed chwileczka usnela i jem sniadanie....:-( nie wiem co sie z nia dzieje to jest normalne u dzieciakow w jej wieku??
Co do lekarzy to nasz sie ze mnie smieje ze taki trzepak jak ja sie w koncu ogarnol i potrafi sie dzieckiem zajac, a pielegniarka ktora zawsze szczepi Ale sie smieje w dalszym ciagu ze mnie ze ja sie panicznie pobrania krwi balam a dziecko wlasnyi silami urodzilam:-D
 
Ostatnia edycja:
Byłam dzisiaj rano na szczepieniu z małym. Po południu spuchło mu trochę udko i jest strasznie płaczliwy to normalne??

Gdy go przytulam to jest dobrze, a jak próbowałam go położyć do łóżeczka to krzyczał jakby go ze skóry obdzierali. Teraz twardo zasnął i mam chwilkę dla siebie :-)

Jak Wam dzionek minął??
 
reklama
Martuska... nam kazano okładac miejsce wkłocia rumiankiem w razie czego..., ale u nas tez nie było to nigdy koniecznie... a jak jest gorączka to podac cos przeciwgoraczkowego...:tak: to normalne...
 
Do góry