reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

@nata95 i jak po wizycie? Moja już jutro o 14.45 :) ciekawa jestem ile przytylam hihi [emoji6] i jak ten nowy doktorek...oby był miły :) moze też dostanę skierowanie na glukoze w koncu..straszą mnie tym kolezanki [emoji14] a Ty jak wspominasz to badanie?

 
reklama
Powiedzial abym sie nie zdziwila jak na swieta wyladuje w szpitalu , glukoza ochyda ale cicho [emoji23] ja w tej ciazy nic nie przytylam waga spadla a teraz waze tyle ile przed ciaza [emoji33] [emoji33] czy to normalne?? Lekarz nic nie mowi :-(
To zależy jak z Twoją wagą było wcześniej... jeśli miałaś nadprogramowe kilogramy i zrzucilas je w czasie ciąży a dzidziuś sobie rósł to może udało Ci się wyjść wyjść tzw 0 :) jak lekarz nic nie mówi to chyba nie powinnaś się martwić



Moze i tak [emoji7] Aj nie pocieszyl mnie wczoraj [emoji58] teraz to juz calkiem boje sie co kolwiek zrobic aj
To się oszczędzaj [emoji4] niech Twój mężczyzna się wykaże i przejmie świąteczne obowiązki chyba,ze chce pasterke na porodowce spędzić hyhy



Hehe , nie no moj Mezczyzna sie wykazuje ale oprocz tego szkrab dokuczliwy nie rozumie ze mama sie zle czuje , po woli dam rade
Ah no tak....taki brzdąc to pewnie w tym wieku wulkan energii [emoji4]

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja początek ciąży przechodziłam bardzo dobrze, od siódmego miesiąca się zaczęło, różne zachcianki, mała chyba ćwiczyła u mnie w brzuchu. Bardzo ruchliwa była, w nocy nawet budziła mojego męża.
Mój mąż zawsze trzymał rękę na brzuchu bo chciał poczuć jak Malutka kopie i się rusza ;)
Teraz jest bardzo spokojna ;)

Nasza kochana córeczka Zuza ;*
 

Załączniki

  • _7508089 (2).jpg
    _7508089 (2).jpg
    56,2 KB · Wyświetleń: 66
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja to już nie wiem czy się tu udzielać. Jakieś trolle tu siedzą ta dziewczyna nata usunęła wszystkie posty i konto po tym jak na wątku ze staraniami dziewczyny odkryły różne sprzeczne posty od niej..a mianowicie - w jednym pisała, ze jest nadal w ciąży i ma termin na styczeń, w innym że urodziła już jakiś czas temu, w jednym ze o synka (1 dziecko, które urodziła mając 17 lat) starała się 3 cykle...potem na wątku staraniowym,ze 7 cykli...nic się ze sobą nie zgadzało i jak dziewczyny tam na nią wjechaly to nawet się nie wytlumaczyla tylko zniknęła...a doszłam do tego bo się zdziwiłam czemu tu swoje posty usunęła nawet... eh :( chce sobie człowiek z kims pogadać ale nie ma co...jak tu zweryfikować kto pisze poważnie a kto jest oszustem i trollem

 
Ja to już nie wiem czy się tu udzielać. Jakieś trolle tu siedzą ta dziewczyna nata usunęła wszystkie posty i konto po tym jak na wątku ze staraniami dziewczyny odkryły różne sprzeczne posty od niej..a mianowicie - w jednym pisała, ze jest nadal w ciąży i ma termin na styczeń, w innym że urodziła już jakiś czas temu, w jednym ze o synka (1 dziecko, które urodziła mając 17 lat) starała się 3 cykle...potem na wątku staraniowym,ze 7 cykli...nic się ze sobą nie zgadzało i jak dziewczyny tam na nią wjechaly to nawet się nie wytlumaczyla tylko zniknęła...a doszłam do tego bo się zdziwiłam czemu tu swoje posty usunęła nawet... eh :( chce sobie człowiek z kims pogadać ale nie ma co...jak tu zweryfikować kto pisze poważnie a kto jest oszustem i trollem

szkoda słów na takie osoby, ale nie można wszystkich jedną miarą mierzyć
 
reklama
Do góry