LIZA ja aż się boję wejśc do pokoju młodego... Niewchodząc kazałam posprzątac, wole nie patrzec do jakiego bajzlu doprowadzili, wejde jak stwierdzą że posprzątali... OMG jak ty swoją trójke ogarniasz... A co przeważa na nie? Musisz się poważnie nad tym zastanowic bo to waży na życiu Hani... Trzymam kciuki za dobrą decyzje
reklama
Liza
Fanka BB :)
Kasia hehehe to oby sprzątneli 
Ogólnie Hania z tego co pani mówiła w grudniu, jest gotowa do pierwszej klasy, ale na nie przemawia do mnie to ze Daniel od wrzesnia tez idzie do zerówki i watpie ze on taki jest oczytany i pojętny jak ona, wiec w skzole bedzie miedzy nimi (jak hania od wrzesnia pojdzie do 1kl.) 2 lata, a w rzeczywistosci tylko rok, wiec to sie w glowie nie miesci, po drugie mysle ze kurcze moze ten rok jeszcze niech pochodzi do zerówki? jesli sama mialaby przechodzic to napewno tego nie zrobie, niewiem, naprawde trudna decyzja przedemną....
zobaczymy co pani mi podpowie...
Ogólnie Hania z tego co pani mówiła w grudniu, jest gotowa do pierwszej klasy, ale na nie przemawia do mnie to ze Daniel od wrzesnia tez idzie do zerówki i watpie ze on taki jest oczytany i pojętny jak ona, wiec w skzole bedzie miedzy nimi (jak hania od wrzesnia pojdzie do 1kl.) 2 lata, a w rzeczywistosci tylko rok, wiec to sie w glowie nie miesci, po drugie mysle ze kurcze moze ten rok jeszcze niech pochodzi do zerówki? jesli sama mialaby przechodzic to napewno tego nie zrobie, niewiem, naprawde trudna decyzja przedemną....
zobaczymy co pani mi podpowie...
młodamamusia18
DziekujeBogu ze cie mam;*
cześć i czołem .
dawno mnie tu nie było ;-(
Przepraszam , ale musiałam poukładać parę spraw .
Dzisiaj miałam rozprawę o alimenty
[h=6]moje kochane ;d rozprawa wyglądała tak :
przed samym wejscie poznałam dziewczynę kilka ulic dalej mieszka i tak jakos nie myslalam ze zaraz bede musiala tam wejsc i patrzeć na niego . .
weszliśmy sędzina przeczytała pozew i pyta się K : czy zgadza się pan na placenie 800zl a on : NIE .
i pozniej on gadał ze nie pracuje ze w poprzedniej pracy wyrzucili go bez powodu i przylachał ;dd .
i wyobraźcie sobie ze siedział ja rozmawialam z sedzina a on w tym momencie stukał paluszkiem w blat ;d a sędzina do niego : panie K. jeszcze raz pan stuknie to zostanie pan wyproszony z sali i rozprawa odbędzie się bez pana i sie chlopak uspokoił ;dd hahaha . ale ta jego mina ;d;d .
on wogole byl dziwiony ze ja miałam ze soba paragony rozpiske rzeczy ile na dziecko idzie ;d.
nie było tak źle ;d dałam rade . i jestem z siebie dumna ;d a zeby odreagować to farbuję się na BLOND ;dddd .[/h]
. dawno mnie tu nie było ;-(
Przepraszam , ale musiałam poukładać parę spraw .
Dzisiaj miałam rozprawę o alimenty
[h=6]moje kochane ;d rozprawa wyglądała tak :
przed samym wejscie poznałam dziewczynę kilka ulic dalej mieszka i tak jakos nie myslalam ze zaraz bede musiala tam wejsc i patrzeć na niego .
.weszliśmy sędzina przeczytała pozew i pyta się K : czy zgadza się pan na placenie 800zl a on : NIE .
i pozniej on gadał ze nie pracuje ze w poprzedniej pracy wyrzucili go bez powodu i przylachał ;dd .
i wyobraźcie sobie ze siedział ja rozmawialam z sedzina a on w tym momencie stukał paluszkiem w blat ;d a sędzina do niego : panie K. jeszcze raz pan stuknie to zostanie pan wyproszony z sali i rozprawa odbędzie się bez pana
i sie chlopak uspokoił ;dd hahaha . ale ta jego mina ;d;d .on wogole byl dziwiony ze ja miałam ze soba paragony rozpiske rzeczy ile na dziecko idzie ;d.
nie było tak źle ;d dałam rade
. i jestem z siebie dumna ;d a zeby odreagować to farbuję się na BLOND ;dddd .[/h]MŁODA ja już Ci napisałam to ale napisze jeszcze raz: BRAVO i oby dalej Ci się układało
LIZA fakt jeśli miałaby sama przejśc to też bym tego nie zrobiła...
Młody ogląda TV i mówi do mnie i M:
-A ja się dzis dowiedziałem że Maja ma na nazwisko D...
M do niego- A podoba ci się Maja?
-młody- tak, i powiedziałem do niej "laska" dzisiaj...
Szczęki nam opadły, uśmialiśmy się, popłakaliśmy ze śmiechu, ale młodemu powedzieliśmy że to nie z niego...
LIZA fakt jeśli miałaby sama przejśc to też bym tego nie zrobiła...
Młody ogląda TV i mówi do mnie i M:
-A ja się dzis dowiedziałem że Maja ma na nazwisko D...
M do niego- A podoba ci się Maja?
-młody- tak, i powiedziałem do niej "laska" dzisiaj...
Szczęki nam opadły, uśmialiśmy się, popłakaliśmy ze śmiechu, ale młodemu powedzieliśmy że to nie z niego...
aleksandra87
Fanka BB :)
Ja tylko na chwilkę , maly śpi ale mam ogarnąć mieszkanie.
U lekarza super zdrowy ,ale antyb. ma do poniedziałku i na alergie (pylace drzewa, bo w weekendjedziemy do tesciow ktorzy mieszkaja w lesie a pyli ostro) , chociaz mowi ze wcale nie musi byc alergikiem/astmatykiem , co mnie ucieszylo . Na spacerki do30min. panuje zapalenie oskrzeli i pluc i kazala uwazac .
U lekarza super zdrowy ,ale antyb. ma do poniedziałku i na alergie (pylace drzewa, bo w weekendjedziemy do tesciow ktorzy mieszkaja w lesie a pyli ostro) , chociaz mowi ze wcale nie musi byc alergikiem/astmatykiem , co mnie ucieszylo . Na spacerki do30min. panuje zapalenie oskrzeli i pluc i kazala uwazac .
Hejka wieczornie, widze pustki tutaj, mnie głowa boli strasznie więc uciekam spac bo jutro do pracy i dobrzeby było żeby przeszło...
OLA ja z młodym też kichamy, męczy nas marzec-kwiecień- z kawałkiem maja i potem wrzesień-październik, mały miał testy ale alergikiem nie jest na to co jest w testach dla dzieci, ja testów nigdy nie robiłam, i tak będe kichac Zdrówka
WAMPI tobie również zdrówka, mam nadzieje że szybko przejdzie
A wy co dziś tak cicho? Pewnie spac pójde to się gwarno zrobi. Młody śpi (sam zasnął z żalem że mamy w pokoju nie ma no ale już czas... Jak M go kładzie to zasypia sam, a jak ja to musi się nagadac i czuc że jestem blisko) Ciekawa jestem do której pośpi...
OLA ja z młodym też kichamy, męczy nas marzec-kwiecień- z kawałkiem maja i potem wrzesień-październik, mały miał testy ale alergikiem nie jest na to co jest w testach dla dzieci, ja testów nigdy nie robiłam, i tak będe kichac
ZdrówkaWAMPI tobie również zdrówka, mam nadzieje że szybko przejdzie
A wy co dziś tak cicho? Pewnie spac pójde to się gwarno zrobi. Młody śpi (sam zasnął z żalem że mamy w pokoju nie ma no ale już czas... Jak M go kładzie to zasypia sam, a jak ja to musi się nagadac i czuc że jestem blisko) Ciekawa jestem do której pośpi...
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej Wam. A ja już mam dosyć jak zawsze pod koniec tygodnia pracy
Jakaś taka oklapnięta jestem a w dodatku za tydz. okres i już mnie wszystko boli
I rozdrażniona chodzę
Co do J. to jutro dzwoni się dopytać czy może składać dokumenty do Bielska, czy tam w ogóle potrzebują kogoś z jego specjalizacją. Bo to też od tego zależy czy go wezmą, nie sztuką jest tylko zdać testy, niestety. J. zdał na 3, jakby zdał na 4 to by go wzięli już od dziś do woja jako celnik, ale niestety podwinęła mu się noga i na biegach wokół tyczek potrącił tyczkę /dobrze, że nie upadła bo by nie zdał/, i przez to, że ją musiał poprawić to stracił 3s. I ma tróję. Pluje sobie w twarz przez to, ale co zrobić. Ogólnie zdał. Tylko, że w Gliwicach go nie potrzebują bo jak celnika potrzebowali to wzięli tego z lepszą oceną. Zobaczymy co w Bielsku powiedzą. Zaś czekanie
No ale wiedzieliśmy, że tak może być. Nie ma nic hop siup
Marzył o pracy jako zawodowy żołnierz to w końcu dopnie swego a tymczasem w firmie dalej będzie aż się uśmiechnie coś do niego z woja;-)
Renata to trzymam kciuki by Oskar się dostał do przedszkola. Swoją drogą super imię, chcemy syna Oskara;-)
Wampi zdrówka;*
Młoda to alimenty zasądzone, mniemam? I tyle ile chciałaś? Oo w blondzie to już dawno Cię nie widziałam:-)
Malwina dobrze, że z Zuzką już o wiele lepiej
Aleksandra i na spacerki już chodzić możecie?
KasiaF hehe, dobre z tą laską
Liza współczuję @. A to myślałam, że przy tabletkach ma się je lżejsze. Czy już nie bierzesz?
A gdzie Lorata? Bo albo mi się wydaje, albo miała mieć dziś wizytę u lekarza?
Jakaś taka oklapnięta jestem a w dodatku za tydz. okres i już mnie wszystko boli I rozdrażniona chodzęCo do J. to jutro dzwoni się dopytać czy może składać dokumenty do Bielska, czy tam w ogóle potrzebują kogoś z jego specjalizacją. Bo to też od tego zależy czy go wezmą, nie sztuką jest tylko zdać testy, niestety. J. zdał na 3, jakby zdał na 4 to by go wzięli już od dziś do woja jako celnik, ale niestety podwinęła mu się noga i na biegach wokół tyczek potrącił tyczkę /dobrze, że nie upadła bo by nie zdał/, i przez to, że ją musiał poprawić to stracił 3s. I ma tróję. Pluje sobie w twarz przez to, ale co zrobić. Ogólnie zdał. Tylko, że w Gliwicach go nie potrzebują bo jak celnika potrzebowali to wzięli tego z lepszą oceną. Zobaczymy co w Bielsku powiedzą. Zaś czekanie
Renata to trzymam kciuki by Oskar się dostał do przedszkola. Swoją drogą super imię, chcemy syna Oskara;-)
Wampi zdrówka;*
Młoda to alimenty zasądzone, mniemam? I tyle ile chciałaś? Oo w blondzie to już dawno Cię nie widziałam:-)
Malwina dobrze, że z Zuzką już o wiele lepiej
Aleksandra i na spacerki już chodzić możecie?
KasiaF hehe, dobre z tą laską
Liza współczuję @. A to myślałam, że przy tabletkach ma się je lżejsze. Czy już nie bierzesz?
A gdzie Lorata? Bo albo mi się wydaje, albo miała mieć dziś wizytę u lekarza?
aleksandra87
Fanka BB :)
Vegas tak ale do 30 min nie dluzej i nie w skupiskach Dzieki Kasia,no moze pykidrzew a z tym jakos inaczejpodobno jest ;]
Dzieki Kasia,no moze pykidrzew a z tym jakos inaczejpodobno jest ;]
_Blaneczka_
Fanka BB :)
młodamamusia18 - mnie to będzie czekało i trochę się stresuję.
reklama
Witam sie rano.
Wczoraj poszlam spac z mega zawrotami glowy. od jakiego czasu co raz sie pojawiaja. No ale dziś jest ok..
Vegas dziekuje. co do imienia. Filip mial byc Oskarem. Ja od dziecka chcialam miec syna Oskara. w ciązy F Ł był bojowo nastawiony.. i chcial Kacpra. Początkow sie zgozilam,a potem crzestny i obie babcie stwierdzily ze Kacprow jak psów..moze Filip. No i zakochalo mi sie w Filipie. A Oskar poszlo w odstawke. No ale jak w drugiej ciązy okazalo sie ze dziec ma ptasiora... Powiedzialam ze te moje cierpienie do 4 m-ca ciązy, zyganie, bol krzyza, tycie.. bedzie Oskar.. Ł daje nazwisko..ja imie
Nawet mam juz imiona dla 3 bejbi jakby kiedyś nam sie przytrafił ten cud
Wczoraj poszlam spac z mega zawrotami glowy. od jakiego czasu co raz sie pojawiaja. No ale dziś jest ok..
Vegas dziekuje.
co do imienia. Filip mial byc Oskarem. Ja od dziecka chcialam miec syna Oskara. w ciązy F Ł był bojowo nastawiony.. i chcial Kacpra. Początkow sie zgozilam,a potem crzestny i obie babcie stwierdzily ze Kacprow jak psów..moze Filip. No i zakochalo mi sie w Filipie. A Oskar poszlo w odstawke. No ale jak w drugiej ciązy okazalo sie ze dziec ma ptasiora... Powiedzialam ze te moje cierpienie do 4 m-ca ciązy, zyganie, bol krzyza, tycie.. bedzie Oskar.. Ł daje nazwisko..ja imie Nawet mam juz imiona dla 3 bejbi jakby kiedyś nam sie przytrafił ten cud
