reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Paula napisała ::Teraz sama je pożyczyłam,a okazało sie,że będa potrzebne więc muszę je szybko odzyskać " czy my o czyms nie wiemy????

ja tez prawie wszystkie ubranka kupuję na allegro oczywiście używane:p
 
reklama
Ehhhh fikusek bunt dwulatka juz niedlugo ;-) moze juz mu sie tam nawet zaczyna;-) wkoncu drugi roczek juz mu leci :tak:

edit. Malwina a nie doczytalam tego co napisała Paula... hmmm
 
Ostatnia edycja:
a Wasze dzieciaki /te bardziej w wieku Martynki/ chodzą normalnie po betonie czy moja tylko nie chce i cyrki odwala?:p po betonie czy chodniku nie i koniec, ale jak w sklepie ją dam na nóżki to ją trzeba gonic między regałami;D;D
 
fikusek bunt wcześniej przyszedł to może wcześniej sobie pójdzie ;-) Zuza też chyba wchodzi w bunt dwulatka, na każde pytanie odpowiedź brzmi "NIE!", wszystko chciałaby wymuszać krzykiem i zaczęła mnie czasami bić, co najbardziej mnie wkurza...:dry:
 
a Wasze dzieciaki /te bardziej w wieku Martynki/ chodzą normalnie po betonie czy moja tylko nie chce i cyrki odwala?:p po betonie czy chodniku nie i koniec, ale jak w sklepie ją dam na nóżki to ją trzeba gonic między regałami;D;D
moj po wszystkim chodzi:-)

fikusek bunt wcześniej przyszedł to może wcześniej sobie pójdzie ;-) Zuza też chyba wchodzi w bunt dwulatka, na każde pytanie odpowiedź brzmi "NIE!", wszystko chciałaby wymuszać krzykiem i zaczęła mnie czasami bić, co najbardziej mnie wkurza...:dry:
oby przeszedl szybciej bo mi juz uszy wiedna:-D ale za to Alan jest na tak:-D pytam sie go czy jest niegczeczny a ten kiwa glowa ze tak:-D
 
Malwina znając tą "wariatkę" :-D to wszystko jest możliwe :-D

Paula będę ciocią? :-D

Fikusek witaj, ja też się zastanawiam nad spiralą, chciałam mirenę sobie założyć, ale po raz strasznie droga, a po dwa to dla starszych kobiet, albo już nie planujących ciaży.
 
Malwina znając tą "wariatkę" :-D to wszystko jest możliwe :-D

Paula będę ciocią? :-D

Fikusek witaj, ja też się zastanawiam nad spiralą, chciałam mirenę sobie założyć, ale po raz strasznie droga, a po dwa to dla starszych kobiet, albo już nie planujących ciaży.
mi powiedzial ze spirala ok 70-80 zl:-) ale jaka to nie wiem. Zapytam w srode za tydzien:-)
mowil ze po tym mozna miec dalej dzieci:-)
 
Hej,

Jak dla mnie to za dużo napisałyście:-p
Vegas ja też miałam scysję z M:dry: Wiadomo na jaki temat ;-)

Umi gratuluje zasypiania bez smoka :-)
fikusek witam ponownie :-D
trina ja kupiłam tylko parę nowych ciuszków, a tak to albo w lumpie albo od kogoś dostawałam.
Paula ja nie pamiętam co Ci miałam odpisać :-D
Koniczynka współczuję przepraw z Emilką. Mam nadzieję,że jej przejdzie.

Ja mam dzisiaj za sobą średni dzień. Maja oczywiście marudziła,zero spania. Jak chciałam ją wziąć na dwór to zaczęła taki koncert,że filharmonia by się nie powstydziła :-D Nie wiem o co jej chodziło:dry: Jak zwykle zresztą pan Tatuś nie widzi problemu w tym,że 20minut dziennie leżąc na łóżku z kompem, to jest super zajmowanie się dzieckiem. Dziś mnie na maksa:wściekła/y: wyszłam na minut z pokoju a ten jej na kompie bajki puszcza i trzyma 10cm przed oczami:wściekła/y::szok:
 
reklama
fikusek jak na tak to jeszcze pół biedy ;-) u mnie jest tak "Zuziu, kochasz mamę?" - "NIE!", "Idziemy spać?"- "NIE!", "chcesz jeść?"- "NIE!" i tak w kółko :sorry2:
 
Do góry