AguśZakochana
Mama Milenki ;)
kolia Chyba miał jakiś ruchliwy dzień bo pózniej już się uspokoił )))
anetka 551 Tym razem Wam nie pokaże ponieważ nie robiłam zdjęć..mogę jedynie opisać..;/ No więc postawiłam na loki ,ponieważ własne włosy też mam falowane i lepiej zrobić z nich loki niż prostować i ryzykować że się skręcą po swojemu ( często tak mam ) Grzywkę spina mi do góry , tył nieco upina i nieco zostawia rozpuszczony...Do tego welon i kwiat...W sumie to jest to typowa weselna fryzurka...;-)A dzidzie czułam już wcześniej ale były to delikatne muśnięcia tak jak pisałam..Ćóż moja mama czuła mnie w 16 tygodniu więc bardzo prawdopodobne że mogłam też wcześnie czuć a że już 18 tydzień to daje młody popalić;]
umi2 No u każdego bywa inaczej...A Mój nie mógł tego przegapić bo zaspypia z ręką na moim brzuchu ))
kamusia Super.. Też zauważyłam..Jak tam przygotowania i nastrój??? Ja jeszcze jutro muszę lecieć na badania do laboratorium a w czwartek do ginekologa...Wszystko już zrobiliśmy przez ostatnie dni ,zostało mi tylko dorobić kwiaty z bibuły i zajść po sukienke...W piątek jeszcze do kosmetyczki zrobić paznokcie no a sobota to wiadomo
anetka 551 Tym razem Wam nie pokaże ponieważ nie robiłam zdjęć..mogę jedynie opisać..;/ No więc postawiłam na loki ,ponieważ własne włosy też mam falowane i lepiej zrobić z nich loki niż prostować i ryzykować że się skręcą po swojemu ( często tak mam ) Grzywkę spina mi do góry , tył nieco upina i nieco zostawia rozpuszczony...Do tego welon i kwiat...W sumie to jest to typowa weselna fryzurka...;-)A dzidzie czułam już wcześniej ale były to delikatne muśnięcia tak jak pisałam..Ćóż moja mama czuła mnie w 16 tygodniu więc bardzo prawdopodobne że mogłam też wcześnie czuć a że już 18 tydzień to daje młody popalić;]
umi2 No u każdego bywa inaczej...A Mój nie mógł tego przegapić bo zaspypia z ręką na moim brzuchu ))
kamusia Super.. Też zauważyłam..Jak tam przygotowania i nastrój??? Ja jeszcze jutro muszę lecieć na badania do laboratorium a w czwartek do ginekologa...Wszystko już zrobiliśmy przez ostatnie dni ,zostało mi tylko dorobić kwiaty z bibuły i zajść po sukienke...W piątek jeszcze do kosmetyczki zrobić paznokcie no a sobota to wiadomo