Hej Dziewczyny! Ponad 2 lata staraliśmy się z Ukochanym o nasze wymarzone Dzieciątko! W końcu udało się. W styczniu bierzącego roku zaszliśny w ciążę, a w kwietniu skończyłam 30lat! Bardzo cieszę się, że w końcu będę mamuśką! Jestem pełna energii i rozpiera mnie szczęście! Dojrzałość to bardzo osobista sprawa, ale w moim przypadku, to odpowiedni moment na Dzieciątko! Nie jestem typem karierowiczki, ani kobiety, która najpierw chciała się dorobić! Należę do tak zwanej klasy średniej i nic sie nie zmieni. Po prostu spotkałam 4lata temu wspaniałego człowieka, którego pokochałam, a On mnie. 2lata się docieraliśmy i podjęliśmy decyzję o Dziecku! Ale Pan Bóg miał inne plany i dopiero teraz zesłał nam ten Skarb! Jesteśmy szczęsliwi na maxa i czekamy na naszego kochanego Synka! Wydaje mi się, że gdybym była w ciąży 10lat temu, nie umiałabym tak świadomie cieszyć się wszystkim, co niesie ze sobą Macierzyństwo! Czy macie 20,30 czy 40lat cieszcie się Skarbem jakim jest Dziecko i sznujcie każdą chwilę tego jakże trudnego, ale pięknego doświadczenia! Pozdrawiam Paluta!
reklama
domikcw
Fanka BB :)
witam serdecznie. u mnie urwanie głowy!! gośie przyjeżdżają, odjeżdżają i tak w kółko!! już mnie to wkurza!!!!!!!!! pogoda też się zepsuła....nuudy w domciu takie, że ho ho.......
AguśZakochana no masz raczje bo w twoim przypadku to mogłabyś się nie zmieścić w sukienkę, a szkoda kasy potem na przeróbki. lepiej w coś innego zainwestować. życzę owocnych poszukiwać sukni i mam nadzieje, że jak już znajdziesz to ją nam zaprezętujesz i oczywiście USG swojego dzieciątka też ile tych kwiatów musisz naprodukować?? z czego robić je będziesz??
Asiowo jak Cię dawno tu nie było! co u Ciebie słychać?? jak mała i jak fasoleczka?? serio będzie Jaś albo Małgosia?? nie martw się...może kiedyś się kasa znajdzie i będziesz mogła iść na basenik z pociechami...
Karolina00 a jak się czujesz?? wspominałąś coś o nadżerce.....biedulka.... a małemu może ząbki idą albo się przeziębił
lenka87 ale fajny ten Twój mały a jak się czujesz po porodzie?? nic się nie chwaliłaś jak Ci poszło
panistepelek pewnie Twódno Ci zaufać komuś....i daltego nie możesz znaleźć sobie prawdziwej przyjaciółki....może jednak znajdziesz kogoś takiego. życzę Ci tego:*
Maagda i jak po tych zakupach dla małej na basenik??
umi2 a od kiedy zaczynasz tą pracę?? jak mały urwisek??
AguśZakochana no masz raczje bo w twoim przypadku to mogłabyś się nie zmieścić w sukienkę, a szkoda kasy potem na przeróbki. lepiej w coś innego zainwestować. życzę owocnych poszukiwać sukni i mam nadzieje, że jak już znajdziesz to ją nam zaprezętujesz i oczywiście USG swojego dzieciątka też ile tych kwiatów musisz naprodukować?? z czego robić je będziesz??
Asiowo jak Cię dawno tu nie było! co u Ciebie słychać?? jak mała i jak fasoleczka?? serio będzie Jaś albo Małgosia?? nie martw się...może kiedyś się kasa znajdzie i będziesz mogła iść na basenik z pociechami...
Karolina00 a jak się czujesz?? wspominałąś coś o nadżerce.....biedulka.... a małemu może ząbki idą albo się przeziębił
lenka87 ale fajny ten Twój mały a jak się czujesz po porodzie?? nic się nie chwaliłaś jak Ci poszło
panistepelek pewnie Twódno Ci zaufać komuś....i daltego nie możesz znaleźć sobie prawdziwej przyjaciółki....może jednak znajdziesz kogoś takiego. życzę Ci tego:*
Maagda i jak po tych zakupach dla małej na basenik??
umi2 a od kiedy zaczynasz tą pracę?? jak mały urwisek??
panistepelek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 1 319
Aguś - Obojetnie jaką skuknie wybierzesz to i tak będzieś zapewne ślicznie wyglądała.
Maagda - Gdyby u nas był basen no i mielibyśmy wiecej kasy to napewno chodziłabym z córcia na jakieś zajęcia.
domikcw - Z tym brakiem zaufania to napewno, ale nie tylko dlatego.
Maagda - Gdyby u nas był basen no i mielibyśmy wiecej kasy to napewno chodziłabym z córcia na jakieś zajęcia.
domikcw - Z tym brakiem zaufania to napewno, ale nie tylko dlatego.
Karolina00-Moj mały też nie lubi być spać przykryty. Kopie wtedy jak piłkarz.
Asiowo-my planowaliśmy z Adasiem w 3-cim miesiacu na basen pojsc. Chyba przesuniemy to o miesiąc-przez ten szpital wole troszke poprzesuwac pewne plany.
dominikcw- po porodzie szybko musiałam dojść do sprawności- bo mały w drugiej dobie przeniesiony do innego szpitala był-codziennie tam jeździłam, jak wyciagli go z inkubatora to spędziłam z nim 3 doby.
Nie miałam nawet okazji dobrze odpoczac. Na szczęscie Adaś nie jest najgorszym dzieckiem. Daje chwile wytchnienia. Jak narazie to ciagle mi mało czasu. Mam nadzieje,ze wkrotce sie wyspie.
O porodzie nie chce myśleć- strasznie mnie meczyli. Skurcze miałam od 15. O 22 takie co 2 minuty-ze ledwo stałam na nogach-a lekarze kazali mi isc spac. O 2 babka przypieła mnie pod ktg- i wyszła. Dopiero o 6 rano zmieniła sie położna- gdyby nie cudowna pani Alina to nie wiem co by było. Miałam tylko rozwarcie na jeden palec. A potem jak ona się pojawiła akcja poszła szybciutko. Ok. 8 dostałam znieczulenie a o 10.50 Adaś się urodził. Najgorzej,ze o 8 wpadł lekarz i zastanawiał się nad cesarką. Powiedział do mnie:"nie wiem czy pani urodzi?". Pomyślałam wtedy:"to co ja robie od tylu godzin?".
Ale wkońcu się udało bez cc. Adaś dostał 10 punktów. Niestety nie oczyścili go dostatecznie z wód płodowych-które były zatrute. Mały dostał infekcji.Całe szczęscie,ze dobrze się skończyło. I już jesteśmy w domku.
Adam jest rozkoszny. Od kiedy jesteśmy w domu-cały czas się uśmiecha.
Asiowo-my planowaliśmy z Adasiem w 3-cim miesiacu na basen pojsc. Chyba przesuniemy to o miesiąc-przez ten szpital wole troszke poprzesuwac pewne plany.
dominikcw- po porodzie szybko musiałam dojść do sprawności- bo mały w drugiej dobie przeniesiony do innego szpitala był-codziennie tam jeździłam, jak wyciagli go z inkubatora to spędziłam z nim 3 doby.
Nie miałam nawet okazji dobrze odpoczac. Na szczęscie Adaś nie jest najgorszym dzieckiem. Daje chwile wytchnienia. Jak narazie to ciagle mi mało czasu. Mam nadzieje,ze wkrotce sie wyspie.
O porodzie nie chce myśleć- strasznie mnie meczyli. Skurcze miałam od 15. O 22 takie co 2 minuty-ze ledwo stałam na nogach-a lekarze kazali mi isc spac. O 2 babka przypieła mnie pod ktg- i wyszła. Dopiero o 6 rano zmieniła sie położna- gdyby nie cudowna pani Alina to nie wiem co by było. Miałam tylko rozwarcie na jeden palec. A potem jak ona się pojawiła akcja poszła szybciutko. Ok. 8 dostałam znieczulenie a o 10.50 Adaś się urodził. Najgorzej,ze o 8 wpadł lekarz i zastanawiał się nad cesarką. Powiedział do mnie:"nie wiem czy pani urodzi?". Pomyślałam wtedy:"to co ja robie od tylu godzin?".
Ale wkońcu się udało bez cc. Adaś dostał 10 punktów. Niestety nie oczyścili go dostatecznie z wód płodowych-które były zatrute. Mały dostał infekcji.Całe szczęscie,ze dobrze się skończyło. I już jesteśmy w domku.
Adam jest rozkoszny. Od kiedy jesteśmy w domu-cały czas się uśmiecha.
A
Asiowo
Gość
Lenka... to miałas nieciekawy poród, współczuje, ale dzielna z Ciebie babka No ale 22 czerwiec to idealny dzien na rodzenie dziecia na basen sie wybierzcie, bo podobno warto, mój brat z córa własnie w katowicach chodza na zelaznej czy zeliwnej czy jakos takTylko 30zł za 1 lekcje...
domikcw... No, jakos odpoczatku było, ze Jaś albo Małgosia:-)a tak jakos nam spasowało... A ja cos kiepskawo sie czuje, ale daje rade, łykam jakies tabsy od ginki i narazie po noch taka kopnieta jestem i te ciagłe sikanie mnie wkurzaa fasola ma sie dobrze, choc 3 tygodnie temu sie z nia widziałam... teraz czekam na wizyte 23 lipca dopieroa najpierw musze zrobic badania na tarczyce i isc do internisty i EKG.
Karolina00... moja mała zawsze sie odkopuje pod kołderka wiec spi w spiworkuchyba, ze jest bardzo ciepło to wtedy spi w samej pizamcebo i tak nie zmarznie
domikcw... No, jakos odpoczatku było, ze Jaś albo Małgosia:-)a tak jakos nam spasowało... A ja cos kiepskawo sie czuje, ale daje rade, łykam jakies tabsy od ginki i narazie po noch taka kopnieta jestem i te ciagłe sikanie mnie wkurzaa fasola ma sie dobrze, choc 3 tygodnie temu sie z nia widziałam... teraz czekam na wizyte 23 lipca dopieroa najpierw musze zrobic badania na tarczyce i isc do internisty i EKG.
Karolina00... moja mała zawsze sie odkopuje pod kołderka wiec spi w spiworkuchyba, ze jest bardzo ciepło to wtedy spi w samej pizamcebo i tak nie zmarznie
Karolina00
Moi dwaj mężczyżni...
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2008
- Postów
- 347
Cześć Dziewczynki!! Asiowo, gratuluję fasolki!! Rzadko tu zaglądasz odkąd ja się spowrotem pojawiłam i nie wiedziałam, że będziecie mieć kolejne szczęście Jeszcze raz gratuluję!!!!
Lenka na lekarzy trzeba trafić, bo nieraz przytrafiają się takie konowały, itd. że szkoda gadać... ale już wszystko dobrze i to jest najważniejsze
Domikcw, co do nadżerki, to nie odczuwam jej aż tak bardzo... nic mnie nie boli, itd. Jak byłam tydzień temu u gina, to on "na oko" powiedział, że jest spora, ale czy będzie potrzebna wypalanka, to się okaże po cytologii, na którą jadę po następnej @
Lenka na lekarzy trzeba trafić, bo nieraz przytrafiają się takie konowały, itd. że szkoda gadać... ale już wszystko dobrze i to jest najważniejsze
Domikcw, co do nadżerki, to nie odczuwam jej aż tak bardzo... nic mnie nie boli, itd. Jak byłam tydzień temu u gina, to on "na oko" powiedział, że jest spora, ale czy będzie potrzebna wypalanka, to się okaże po cytologii, na którą jadę po następnej @
A
Asiowo
Gość
Karolina... zagladam jak tylko moja mała mi dateraz to taki strus pedziwiatr i wszedzie te paluszki włozymam co robic
No a dziekuje, bardzo sie cieszymy, ze Paulinka bedzie miec tak szybko rodzenstwo:-)
Mała dzis spała od 19:50 do 8:10... raj normalnie
No a dziekuje, bardzo sie cieszymy, ze Paulinka bedzie miec tak szybko rodzenstwo:-)
Mała dzis spała od 19:50 do 8:10... raj normalnie
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
domikcw W poniedziałek mój pierwszy dzien:-)
panistepelek Eh znam ten ból jak ktos ma problem to przychodzi do mnie a jak ja mam nie ma nagle nikogo... Ciezko jest tak zyc moze spróbuj sie z kims od czasu do czasu spotkac,a nóz przerodzi sie to w przyjaźń
panistepelek Eh znam ten ból jak ktos ma problem to przychodzi do mnie a jak ja mam nie ma nagle nikogo... Ciezko jest tak zyc moze spróbuj sie z kims od czasu do czasu spotkac,a nóz przerodzi sie to w przyjaźń
AguśZakochana
Mama Milenki ;)
domikcw Jeśli znajdę sukienke oczywiście zaprezentuje i zdjątko też... A kwiatki robię z bibuły... Jeszcze nie wiem ile mi bedzie potrzebne więc po mału sobie je robie...Wychodzą cąłkiem ładnie...i tanim kosztem;-) Współczuje ci tych gości...Też nie lubie kiedy mam cośzaplanowane albo dużo pracy na łowie a ktoś ciągle do mnie wpada..>A wkońcu nie wypada wyprosić...
panistepelek Dziękuje bardzo...W sumie suknia jest mi już obojętna...Sam dzień się liczy ;]
Asiowo Wyobrażam sobie jak twoja dzidzia musi gonić ;] Trzeba się cieszyć że jest zdrowa i sprawna...lepiej niech goni niż miałaby leżeć całymi dniami i nie uśmiechać się... A takie dzieciaki teżznałam...które się zachowywały jakby ic nie było...Ale jednak dzieciak musi się wyszaleć.. Takie uroki dzieciństwa.
panistepelek Dziękuje bardzo...W sumie suknia jest mi już obojętna...Sam dzień się liczy ;]
Asiowo Wyobrażam sobie jak twoja dzidzia musi gonić ;] Trzeba się cieszyć że jest zdrowa i sprawna...lepiej niech goni niż miałaby leżeć całymi dniami i nie uśmiechać się... A takie dzieciaki teżznałam...które się zachowywały jakby ic nie było...Ale jednak dzieciak musi się wyszaleć.. Takie uroki dzieciństwa.
reklama
A
Asiowo
Gość
AguśZakochana... Ty za niecałe 2 miesiace slub bierzesz, a auskni jeszcze nie masz??? ło matko, odwazna jestem podziwiam
a ja zas sie wkurzyłam
Dzwonilismy rano czy mozemy przyjsc dzis na szczepienie z Paulinka, powiedzieli, ze mamy byc po 13... wiec pojechałysmy
Przyjezdzam i okazuje sie, ze szczepionek nie ma cholera jasnamamy dzwonic za tydzien czy juz sa... dobrze, ze sie stad wyprowadzamy i to ostatnie szczepienie w tej przychodni, mam nadzieje, ze wizyta tez
Paulina nalezy do wagi ciezkiej... 11,6kg i 76cmAle jak sama doktorka stwierdziła, mała na tyle nie wyglada... i ładna zdrowa dziewczynka z Paulinki
I kurde zamowiłam se bluzke na allegro i siedze w domu cały czas i akurat jak wyszłysmy do przychodni do paczka przyszła, zas awizo, to fart
a ja zas sie wkurzyłam
Dzwonilismy rano czy mozemy przyjsc dzis na szczepienie z Paulinka, powiedzieli, ze mamy byc po 13... wiec pojechałysmy
Przyjezdzam i okazuje sie, ze szczepionek nie ma cholera jasnamamy dzwonic za tydzien czy juz sa... dobrze, ze sie stad wyprowadzamy i to ostatnie szczepienie w tej przychodni, mam nadzieje, ze wizyta tez
Paulina nalezy do wagi ciezkiej... 11,6kg i 76cmAle jak sama doktorka stwierdziła, mała na tyle nie wyglada... i ładna zdrowa dziewczynka z Paulinki
I kurde zamowiłam se bluzke na allegro i siedze w domu cały czas i akurat jak wyszłysmy do przychodni do paczka przyszła, zas awizo, to fart
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 252 tys
Podziel się: