reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

ADILEA NIC TAK nie uspokaja dziecka jak kołysanie. Wracając do tematu ojca Hani. Dobrze że on w ogóle się nią interesuje. Przynajmniej Ty masz chwilę dla siebie. A uwierz mi nie jedna matka która na ojca swojego dziecka przy sobie nie ma czasu na nic. Może Twój były zaczyna rozumieć że popełnił błąd i jak zobaczył taka malutka kruszynkę serce mu zmiękło.
MAGDA CHYBA wszystkim mamom przy końcówce dluzy się czas. Poszukaj sobie jakiegoś zajęcia i szybko zleci zobaczysz. Jak urodzisz będziesz mówić że niedawno widziałas swoje dziecko na usg a dziś już masz je ze sobą.
Tak w ogóle to witam dzisiaj. U nas noc dobra, takiej jeszcze nie było. MARECZEK poszedł spać po 22 i obudził się tylko raz o 3. Spał do 7. Cud malina. Wczoraj naszło mnie na chrusciki i je zrobiłam. Cały stos. Może chce któraś?
 
reklama
Maagda_ Ty jestes w 9 ja w 7 wiesz wczesniej zaczęłam narzekac i dłuzej mi to zjdzie. Mam nadzieje ze szybko miną ci te ostatnie dni:-p
panistepelek Co ma byc to bedzie, zawsze istnieje nadzieje nawet jesli bedzie to najgorsze:-) ale dzieki:-)
EWI44 A poączków przypadkiem nie robiłas:-p bo ja z checia bym zjadła, ale chruscik tez dobry Widzisz z dnia na dzien mareczek bedzie wiecej spał, czasem moze mu sie zdarzy drobne niepowodzenie ale co tam:-)
 
Umi2 ja też mam taką nadzieje. Pewnie jak już urodze to powiem ,że szybko zlecialo. ;P
Ewi44 mam zajecie, chodze do szkoly. Eh pewnie kazda z nas nie moze sie doczekac.. ale wydaje mi się ,że najgorzej jest jak już jest blisko terminu . ;P:)

Pozdrawiam. ;*
 
Magda... to normalne, ze sie dłuzy przy koncówce:tak: ja na szczescie w 8 miesiacu ciązy sie przeprowadzałam i miałam co robic do porodu;-)

Panistepek... u nas tez koszmar z zębichami, mała nie chce jeść, marudna strasznie, 2 kreseczki juz widac, ale nic nie stuka:zawstydzona/y: Czasem ja vuburcol uspokoi... niech to sie juz konczy!

Ewi... ale mi narobiłas smaka, rozumiem, ze chruściki to faworki:confused:
Ja od poczatku tygodnia sobie cwicze, wszystko mnie normalnie z tego boli, trzeba rozruszac te miesnie... jem głownie sałatki, a jak juz jem cos normalnego to 2 razy mniej i od poniedziałku juz 1,5kg mniej:-) jakbym chudła w takim tempie... no po prostu super by było:-p mam nadzieje, ze uda mi sie troche zrzucic zanim zaś w ciazy bede:-D

Paulinka w nocy obudziła sie przed północa, wypiła cała flache mleka i spała do 6, dostała cyca i spała chyba do 8:tak: mam nadzieje, ze z czasem zrezygnuje z nocnego karmienia, ale i tak juz jest o niebo lepiej:tak:
 
Asiowo Nrazie spalasz wodę dopiero po 2, 3 tygodniach cwiczen zaczniesz spalac tłuszczyk jesli w ogóle takowy posiadasz. Jaką diete stosujesz i jakie cwiczenia?:-)
EWI44 A ja poszłam do sklepu o pączka normalnie tak mnie naszło, to w takim razie wpraszam sie na tłusty czwartek.
 
Dla mnie nieważne co spalam, ale wazne, że waga idzie w doł:-D
Dostałam na płycie zestaw cwiczen i codziennie 20 minutowa rozgrzewka, a pozniej skupiam się na brzuszku, bo On jest najgorszy:zawstydzona/y: jak w 5 miesiacu ciazy, tylko, że taki flak:zawstydzona/y:a moja dieta polega głownie na spozywaniu sałatek, a jak juz zjem cos normalnego to w ilosci 2 razy mniejszej niz zawsze. Jem tak, zeby nie najeść sie do syta:tak:
 
ASIoWO W końcu Paulinka zacznie przesypiać noce. Pamiętam jak Justynka od samego początku potrafiła zasypiać ok 21 i dopiero o 8 rano pobudke mam robiła. To była wygoda. Widzę że zaczyna się odchudzanie. Szybko te 1.5 kg straciłas. Ja tak dzisiaj przeglądam diety i ćwiczenia i myślę że jeszcze raz zacznę te 6 weidera. A za miesiąc odstawie małego od cyca i jakieś wspomagacze dołoże i dietkę. Może choć 10 kilo uda mi się zrzucić.
 
krystynka88 - No to po egzaminie życze żeby Maluszek wyskoczył :tak: Skoro już jest gotowy żeby sie pojawić :tak:
AdiLea - Ja dzis znowu odczułam male skurcze :dry: Wszyscy znajomi mówia że to normane.
No i znalazłam w internecie coś takiego: "Po 20. tygodniu ciąży macica zaczyna przygotowywać się do porodu, kurcząc się i napinając (są to tzw. skurcze Braxtona-Hicksa). Taki skurcz trwa ok. 30 sekund, nie jest bolesny, ale może być nieprzyjemny." Więc pewnie je własnie odczuwam.
Umi2 - No rozumiem Ciebie, w Twoim przyadku to nawet lepiej gdybys rodzila troszke wczesniej :tak: Bo na maturze bedzie kiepsko tydzien po porodzie :dry:
mikus_a - O nie, nie straszcie mnie, moze i mnie czeka podtrzymanie :-(

Dziś mam okropny dzień :no: Po pierwsze maluja klatki i tak hałasuja i śmierdzi mi farbą :no: Fuujj...
A po drugie mój B. był u lekarza nad samym ranem bo mial problemy z oddychaniem, okazało sie że ma refluks żoladkowy :szok: Przez to - coś mu się odkłada na gardle i dlatego sie dusi, do tego ma straszna temperature i ma sie zglosic dzis do szpitala... o 16 jedziemy :no2:
Zdrowie najwazniejsze wiem... ale w sobote mam 50-cio lecie ślubu Dziadków :-( Wszystko sie wali... eh...
 
reklama
Ewi... ja zaczne Paulinke odzwyczajac od nocnego podjadania, mam plan taki, że mleczko ktore je ok tej pólnocy bede robic coraz rzadsze, najpier 1 miarke mniej, potem 2, itd.., az zostanie woda, zobaczymy czy sie uda...:tak: ale i tak ciesze sie, że postanowiłam odstawiac małą, bo naprawde wszystko sie lepiej układa i moge w koncu wziac sie za siebie:-)

Dorom, zdrowia dla twojego B zycze... :zawstydzona/y: Oby sie wszystko dobrze poukładało! Nie denerwuj sie, bedzie dobrze..., zobaczysz:tak:
 
Do góry