reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

EWI44A6W cwiczyłam ale nie dotrwałam do konca, zdenerwowało mnie ze nie spala mi brzuszka tylko rzeźbi miesnie których nie miałam, ale podobn u innych jest skuteczna. Tak wiec zycze wytrwałosci.
dorom5 Biedny B. oby wszystko było dobrze.
Asiowo Na brzuszek tak jak Ewi pisała jest dobra Aerobiczna 6 Weidera, ale fajny jest tez ABS trwa tylko 8 min a daje wycisk wiec jak sie nie ma czasu to 8 min + rozgrzewka napewno da efekt ja robiłam 8 min ABS, legs i posladki i powiem ci ze widziałam efekty jesli o talie chodzi ( a i szybko sie przy nich w ciaze zachodzi:-p ) no ale cwiczenia to musisz sobie sama dostosowac bo najwazniejsze zebys lubiła to robic:-)
 
reklama
Umi... poczytałam troche o tych cwiczeniach i podoba mi sie ta Aerobiczna 6 Weidera, pewnie ja zastosuje, bo ten ABS to narazie dla mnie masakra by była, ja świecy nie zrobie:-D moze za jakis czas... narazie skupie sie na czyms prostszym:-p w ogole z doswiadczenia wiem, ze bardzo skuteczne są tzw. nożyce, ale potem mam mega zakwasy na brzuchu:-)
 
witam:)
ja tylko na chwile. Później postaram się nadrobić;-)
u nas dzis nocka była "przegadana" Mały od 12-1 potem od 3 do 6 rano gaworzył. w dzień sie wyspał (jak nigdy) i w nocy nie bardzo mu się chciało spać:-p dziś u nas taka piękna pogoda b,bylismy na długim spacerku, a jutro szczepienie:-( (albo w pon) jeszcze zobaczymy... na razie zmykam, ale jak znajde chwilkę to się pojawię!:-pduża buzia!!!!:-)
 
Asiowo Nożyce są dobre ale tego z kolei ja nigdy nie mogłam zrobic:-p Ogólnie to wyrozciagana byłam ale nozyce to dla mnie jakas masakra oddychac przy nich nie moge bo domyslam ze chodzi ci o te co sie robi na poziomo ( niektórzy robią pionowe) To cwicz dziewczyno ja akurat sobie urodze a ty mi powiesz co jest skuteczne:-D i ja zaczne o siebie dbac:-p
 
Asiowo - Ech... U Was to chciaż jakieś kreseczki widać. A u Nas to nawet typowe objawy (gorączka, marudzenie) ustały

Ewi44 - Z chęcią poczęstuję się chruścikiem, bo daaaaawnooooo nie jadłam :-)

dorom - Dużo zdrówka i by z tym żołądkiem było wszystko ok dla Twojego B.
 
dorom5 ja mam refluks przełykowo-żołądkowy. Byłam już w szpitalu, dali mi jakieś tabletki, ale tak czy inaczej tego wyleczyć się nie da :dry: Ja mam przez to często zgage, straszne wzdęcia, no i żołądek pobolewa, lekarz mówił, że w ciąży mogę odczuwać to jeszcze gorzej, ehh super ! :-(

Asiowo powodzenia na odchudzaniu :tak: żebym i ja po porodzie miała silną wolę :D Aerobiczna 6 Weidera jest troszkę męcząca, nigdy nie wytrzymałam do końca :-) Ale mój P robił, no i mięśnie brzuszka miał bardziej widoczne ;-)


Wczoraj zasnęłam już przed 20, ale to dobrze, bo dzisiaj o 8 miałam jazde i tak nie byłam wyspana :dry: no ale jakoś poszło, zobaczymy jak to jutro będzie :confused:
 
Dzięki, zapoznałam się z regulaminem i poczytałam podobne tematy na forum, nie chciałam nikogo urazić i zaśmiecić forum-jak to ujęłaś. Może źle się wyraziłam ponieważ, jasne na każdej ulotce tabletek antykoncepcyjnych piszą o szkodliwości palenia i jego wpływu, jednak jak sama wiesz wiele z nas tak czy inaczej pali papierosy, chciałam zapytać o to czy któraś z Was używa innych pigułek, które nie niosą ze sobą takiego ryzyka u kobiet , które palą?
 
DOROOM SZYBKIEGO pozbycia się problemów z żołądkiem dla Twojego faceta.
ANETKA REFluks da się wyleczyć bezpowrotnie ale tylko operacyjnie. Wiem że dzieciom robią takie operacje kiedy już jest III stopień zaawansowania. Justynka taka też miała. I ją zoperowali.
Co do wspomnianej 6w to pomaga. Ja wytrwałam ponad połowę ale musiałam zrezygnować że względu na moje ginekologiczne problemy. W ciągu 3 tygodni straciłam 3 cm w pasie i czułam się lżejsza.
 
anetka551 Dobrze bedzie. Uszy do góry. Trzymam kciuki.
Ewi Tak A6W jest dobra nie mówie ze nie, tylko mnie akurat nie interesowały miesnie te które ona rzeźbi bo tłuszczyku mi niestety nie zbijała ( moje ciało jest jakies inne i woli inne cwiczenia) a poza tym nie umiem przy tym oddychac dlatego moze nigdy nie dotrwałam do konca tylko do połowy. I kark mi siada. Ja byłam zadowolona własnie z tego ABS no ale wiadomo jedni lubia pływac inni skakac jeszcze inni biegac:-)

A my dzis oficjalnie skonczylismy remon zostje tylko zrobienie mebelków. I umycie okna w kuchni które za chorobe nie chce sie otworzyc. No i przy okazji rozpętała sie burza o stół... Brak słów.
 
reklama
Cześć.
Miałam identyczną sytuację.Synka urodziłam mając 16 lat. Mój ówczesny chłopak miał 19 lat. Był on ze mną przy porodzie. Jednak jak to napisała moja przedmówczyni większość takich związków kończy się rozpadem.
My chcieliśmy wziąć ślub ale (teraz z perspektywy czasu) na całe szczęście rodzice mi nie pozwolili. Rozstaliśmy się jak Krzyś miał 7 miesięcy. Ja musiałam wydorośleć a mój chłopak niestety dalej był jak dzieciak.
Opieka prawna - otrzymali ją moi rodzice i trwało to do momentu skończenia przeze mnie 18 lat. Potem automatycznie decyzją sądu została mi ona zwrócona.
Za to powiem jedno. Trafiłam na super panią kurator która doradziła mi by przy sporządzaniu aktu urodzenia nie podawać ojca dziecka. Powiedziała że skoro jesteśmy razem to mam możliwość sprawdzenia czy związek ma przyszłość. Powiedziała że jak ukończę 18 lat to w każdej chwili można to dopisać. A jeśli byłoby coś nie tak i byśmy się rozstali to ewentualne alimenty są tak marne i niewspółmierne z kłopotem jaki się potem ma przy uzyskaniu zgody od ojca dziecka na naukę czy leczenie. Tak więc mój syn dostał moje nazwisko.
Oczywiście mój chłopak był zły ale jakoś dął się przekonać że to na razie dla dobra dziecka.
Jak już pisałam rozstaliśmy się. I całe szczęście. Skończyłabym na zabitej dechami wsi i bez wykształcenia. Oczywiście nie twierdzę że tak będzie w Twoim przypadku ale pamiętam że mając te 16 lat nie rozumiałam wielu rzeczy. Byłam zła na rodziców że nie dają mi zgody na małżeństwo. Szczerze ich wtedy nienawidziłam. Jednak okazało się że to oni byli mądrzejsi i dobrze mną pokierowali.
Skończyłam liceum, teraz także i studia.
Wyszłam również za mąż i dzięki temu iż mój syn nie miał ustalonego ojcostwa mój obecny mąż adoptował go i nadał mu swoje nazwisko. Więc wszyscy tak samo się nazywamy. Poza tym został sporządzony nowy akt urodzenia oraz nadany nowy numer pesel. Tamten Krzyś przestał istnieć. (a tak na marginesie to mój były przez 9 lat zadzwonił może 2-3 razy i tylko się pytał czy kogoś mam. Nigdy o synka).

Tak więc trzymam za Ciebie kciuki. Ciąża w tym wieku jest szalenie stresująca ze względu na otoczenie. Na spojrzenia, słowa jakie często się słyszy. Ale da się to znieść. Dziecko sprawia iż jesteś w stanie przezwyciężyć wszystko.

Przemyśl dokładnie całą swoją sytuację. Pomyśl o sobie a nie o tym co powie Twój chłopak. W końcu to Ty będziesz miała jak by co problem a nie on. Mój były też starał się całą ciąże. Jednak jak pokazało się dziecko i trzeba było pracować, uczyć się i zajmować się małym to mogłam liczyć tylko na moją mamę.
Nigdy nie zapomnę jak o 4 w nocy padając już na twarz i lulając malutkiego próbowałam obudzić mojego chłopaka by mi pomógł bo ja rano szłam do szkoły a on miał wolne, usłyszałam - TO TWOJE DZIECKO WIĘC JE BAW. Jak to moje? Nasze chyba? Ale to już przeszłość. I dobrze.

Mam nadzieję że ci się ułoży i tak pokierujesz swoim życiem byś potem niczego nie żałowała. Pozdrawiam
 
Do góry