reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

reklama

Załączniki

  • IMG20221222181228.jpg
    IMG20221222181228.jpg
    2,2 MB · Wyświetleń: 48
Wa kiedy powinnaś mieć owulacje? Może dopiero pękł i jeszcze się nie pojawiło po prostu? (nie wiem ile po dokładnie się pojawia ciałko żółte, ale szybkie guglowanie pokazało 28-32h po owu) Gin nie wspominała o takiej opcji?
W poniedziałek miałam pozytywny owulacyjny. Liczę, że wtorek, Środa najpóźniej. No w zasadzie ona nic nie widzi po prostu jej ten pęcherzyk wyparował.
tak jak mówi @Bolilol . Pęcherzyk nie znika sobie. Jeśli był, to powinno być albo ciałko żółte, albo torbiel.
No właśnie l dla niej nie ma nic. Ani pęcherzyka ani ciałka żółtego. Pęcherzyk był w 13dc a w 20dc się rozpłynął i nie ma nic.
Ale u mnie było to samo w Luxmedzie, a progesteron prawie max. Zrób i nie poddawaj się jeszcze 💚🍀
Chyba normalnie poszukam jakiegoś normalnego lekarza prywatną bo ta łapanka w luxmed kogokolwiek nie ma sensu..łapy mi opadły.
 
W poniedziałek miałam pozytywny owulacyjny. Liczę, że wtorek, Środa najpóźniej. No w zasadzie ona nic nie widzi po prostu jej ten pęcherzyk wyparował.

No właśnie l dla niej nie ma nic. Ani pęcherzyka ani ciałka żółtego. Pęcherzyk był w 13dc a w 20dc się rozpłynął i nie ma nic.

Chyba normalnie poszukam jakiegoś normalnego lekarza prywatną bo ta łapanka w luxmed kogokolwiek nie ma sensu..łapy mi opadły.
kurde, no ja w to nie wierze i poszłabym sprawdzić gdzieś indziej :D
 
kurde, no ja w to nie wierze i poszłabym sprawdzić gdzieś indziej :D
no trochę to dziwne. Takie duże pęcherzyki dominujące chyba się tak po prostu nie wchłaniają,nie? Jeżeli coś nie pyklo i taki pęcherzyk nie pęka, to zmienia się w torbiel z tego co rozumiem, a nie bawi w chowanego

@julietta2 a masz opcje skoczyć jutro na usg do kogoś innego?
 
W poniedziałek miałam pozytywny owulacyjny. Liczę, że wtorek, Środa najpóźniej. No w zasadzie ona nic nie widzi po prostu jej ten pęcherzyk wyparował.

No właśnie l dla niej nie ma nic. Ani pęcherzyka ani ciałka żółtego. Pęcherzyk był w 13dc a w 20dc się rozpłynął i nie ma nic.

Chyba normalnie poszukam jakiegoś normalnego lekarza prywatną bo ta łapanka w luxmed kogokolwiek nie ma sensu..łapy mi opadły.

Nie czytałam całego wątku ale jeśli owu była w środę to w czwartek może nic nie być widać na usg. Miałam tak 2 razy
 
no trochę to dziwne. Takie duże pęcherzyki dominujące chyba się tak po prostu nie wchłaniają,nie? Jeżeli coś nie pyklo i taki pęcherzyk nie pęka, to zmienia się w torbiel z tego co rozumiem, a nie bawi w chowanego

@julietta2 a masz opcje skoczyć jutro na usg do kogoś innego?
Nie wiem czy jest sens w tym luxmedzie pomijając co ja naściemniać bym musiala. Ale może coś poszukam zaraz z usg j monitoringiem już będzie na przyszłość...
A jeśli owulacja była wczoraj to mogło jeszcze nie być tego ciałka żółtego?
Edit. @Zazuu kochana odpowiadasz zanim ja pomyślenia tym samym pytaniu. Dziękuję kochana!!!
 
Nie czytałam całego wątku ale jeśli owu była w środę to w czwartek może nic nie być widać na usg. Miałam tak 2 razy
a czy wiesz czy pęcherzyk dominujący może się tak po prostu wchlonac? Czy to zawsze jest tak, że jak już jest dominujący, to on albo pęknie albo się zrobi torbiel?
 
reklama
a czy wiesz czy pęcherzyk dominujący może się tak po prostu wchlonac? Czy to zawsze jest tak, że jak już jest dominujący, to on albo pęknie albo się zrobi torbiel?

Myślę, że teoretycznie może chociaż pewnie częściej zostawia po sobie ślad w postaci torbieli.
Ja 2 razy byłam na usg i pęcherzyk "zniknął" i jednego razu było to prawdopodobnie chwilę po owu, a drugiego dzień po
 
Do góry