reklama
Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 216
Super to nudnej ciążyCześć obiecałam z dam znać jak będę mieć wyniki, więc beta to 49,9 a progesteron 27,2 - to z 12 dni po Jeszcze w środę przyrost, ale wygląda obiecująco. Trzymam za Was kciuki i ściskam
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 936
Wiesz co? Ja zrobiłam podsumowanie roku i mi wyszło, że potrzebuję chwili oddechu od biegania po lekarzach i diagnozowania na siłę.Możliwe, że potrzebujesz chwilę oddechu, bo w sumie taki plan Twój się rozmył, bo jednak podstawy wykluczone. Życzę żeby jednak się udało
Od marca do teraz nie było miesiąca u jakiegoś lekarza.
Moje postanowienie na nowy rok?
Przez pierwszą połowę nie odwiedzać lekarzy- poza chirurgiem szczękowo-twarzowym, bo chcę ósemek się pozbyć.
Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 216
No to jest męczące takie bieganie po lekarzach to fakt, ja w sumie od maja, a też już czekam na taki oddech , więc rozumiem Cię. U mnie mam nadzieję, że max do lutego takie biegania i trochę oddechuWiesz co? Ja zrobiłam podsumowanie roku i mi wyszło, że potrzebuję chwili oddechu od biegania po lekarzach i diagnozowania na siłę.
Od marca do teraz nie było miesiąca u jakiegoś lekarza.
Moje postanowienie na nowy rok?
Przez pierwszą połowę nie odwiedzać lekarzy- poza chirurgiem szczękowo-twarzowym, bo chcę ósemek się pozbyć.
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
@black_angel przykro mi, aleeeeeee to super, że Ci owu przypadnie w grudniu na święta, jak mąż będzie, a nuż to będzie ten moment
@Lady With Cats to też jest plan. Trzymam kciuki, żebyś psychicznie odpoczęła od tego wszystkiego, ganianie po lekarzach jest bardzo stresujące
Ja strasznie liczę na cykl styczniowy. Rozsądek podpowiada mi, że w tym grudniowym moje endometrium pewnie nie zdąży się ogarnąć, ale liczę na to, że jak w grudniu nie będzie widać poprawy, to może już w styczniu dostanę leki. A na razie jest szansa, że w styczniu owu przypadnie akurat na moje urodziny, wiec: styczniu, nadchodzę!!!
@Lady With Cats to też jest plan. Trzymam kciuki, żebyś psychicznie odpoczęła od tego wszystkiego, ganianie po lekarzach jest bardzo stresujące
Ja strasznie liczę na cykl styczniowy. Rozsądek podpowiada mi, że w tym grudniowym moje endometrium pewnie nie zdąży się ogarnąć, ale liczę na to, że jak w grudniu nie będzie widać poprawy, to może już w styczniu dostanę leki. A na razie jest szansa, że w styczniu owu przypadnie akurat na moje urodziny, wiec: styczniu, nadchodzę!!!
królowa_kresek😉🙃
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2022
- Postów
- 5 919
Ja to już na nic nie liczę.@black_angel przykro mi, aleeeeeee to super, że Ci owu przypadnie w grudniu na święta, jak mąż będzie, a nuż to będzie ten moment
Ja strasznie liczę na cykl styczniowy. Rozsądek podpowiada mi, że w tym grudniowym moje endometrium pewnie nie zdąży się ogarnąć, ale liczę na to, że jak w grudniu nie będzie widać poprawy, to może już w styczniu dostanę leki. A na razie jest szansa, że w styczniu owu przypadnie akurat na moje urodziny, wiec: styczniu, nadchodzę!!!
Chyba przychodzi do mnie moment pogodzenia się z faktami, że z jakiegoś powodu tej ciąży już nie będzie. Mozliwe, ze na koniec roku jeszcze sprawdzę owu w okllicy od 20.12 do 24.12... i jeszcze w styczniu zatestuje. Aczkolwiek w marcu kończę 39 lat i chyba to ten moment na pogodzenie się z faktami....i "błogosławione" odpuszczenie
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 967
Matko, to prawda...a myśleliśmy, że 2020 był kijowy..
My na wstępie 2020 pochowaliśmy 3 osoby z najbliższej rodziny... Człowiek jakoś chciał się z tego podnieść, ale los w zanadrzu dobrych niespodzianek nie szykował... tylko się w sumie rozkręcał chyba...
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
bardzo Ci współczujęMatko, to prawda...
My na wstępie 2020 pochowaliśmy 3 osoby z najbliższej rodziny... Człowiek jakoś chciał się z tego podnieść, ale los w zanadrzu dobrych niespodzianek nie szykował... tylko się w sumie rozkręcał chyba...
Nas szczęśliwie covid ominął, w sensie nie mieliśmy ciężkich przypadków w najbliższej rodzinie na szczęście, więc 2020 był po prostu... dziwny i pełen niepokoju. Za to 2021 i I połowa 2022 okropnie mnie wykończyła psychicznie, w dodatku 2023 wcale nie szykuje się lepiej, więc w zasadzie odliczam już po prostu do 2024
Mrufka@@1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 3 660
Nas też covid ominął ale za to w 2020 pozamaciczna i brak możliwości odwiedzin w szpitalu ... 2021 upragnione 2 kreseczki, 2022 odejście Adasia no i tak czołgam się do 2023 z dużą niepewnością jak mnie życie teraz przeczołgabardzo Ci współczuję
Nas szczęśliwie covid ominął, w sensie nie mieliśmy ciężkich przypadków w najbliższej rodzinie na szczęście, więc 2020 był po prostu... dziwny i pełen niepokoju. Za to 2021 i I połowa 2022 okropnie mnie wykończyła psychicznie, w dodatku 2023 wcale nie szykuje się lepiej, więc w zasadzie odliczam już po prostu do 2024
reklama
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
mam nadzieję, że teraz los Ci "wynagrodzi" (wiem, że to nieodpowiednie słowo, że nie da się wynagrodzić takiego cierpienia, ale myślę, że wiesz, co mam na myśli i mam nadzieję, że nie sprawiam Ci przykrości tym słowem, nie umiem znaleźć bardziej odpowiedniego)Nas też covid ominął ale za to w 2020 pozamaciczna i brak możliwości odwiedzin w szpitalu ... 2021 upragnione 2 kreseczki, 2022 odejście Adasia no i tak czołgam się do 2023 z dużą niepewnością jak mnie życie teraz przeczołga
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 421 tys
Podziel się: