reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

No nie, mój się śmiał serio nawet nq wieś termometr wzięłaś, a jak jakby inaczej będę pewna kiedy okres przyjdzie a nie plamienie dalej 😂😂
Ja nawet wzięłam kiedyś do szpitala z dzieckiem, ale no niestety na tym „super” fotelu to nie było mowy, żebym z 3-4 godziny przespała ciągiem 🙈
 
reklama
Okropną noc miałam.
Śniła mi się moja własna śmierć, dokładnie sam proces umierania.
Dookoła było tak ładnie, a ja umierałam i nie chciałam tego, bo tyle rzeczy jeszcze chciałam zrobić.

Ponoć znaczenie takiego snu jest pozytywne, ale sam sen był strasznym przeżyciem.
 
Ostatnia edycja:
Okropną noc miałam.
Śniła mi się moja własna śmierć, dokładnie sam proces umierania.
Dookoła było tak ładnie, a ja umierałam i nie chciałam tego, bo tyle rzeczy jeszcze chciałam zrobić.

Ponoć znaczenie takiego snu jest pozytywne, ale sam sen był strasznym przeżyciem.
Wiem, że taki sen to straszne uczucie, też to przerabiałam 😜
Może Twoja głowa zamyka w ten sposób stary rok i przygotowuje Cię na świeży start 😊
 
reklama
Własna śmierć nie zwiastuje niczego złego wręcz przeciwnie zapowiada zmianę w twoim życiu, szczęście 😊
I na to liczę.
Zaraz jak obudziłam się po tej 5, sięgnęłam po telefon🙂.
Wiem, że taki sen to straszne uczucie, też to przerabiałam 😜
Może Twoja głowa zamyka w ten sposób stary rok i przygotowuje Cię na świeży start 😊
Może to prawda, bo ten rok jest kolejnym, który chcę oddzielić grubą krechą.
Niech to będzie nowy, lepszy start.

Dziewczyny, jak tam Święta?
My wczoraj byliśmy na dłuuuugim spacerze, a propos Nowego Roku, to zaplanowaliśmy na marzec lub maj wyjazd.
I zaczynamy powoli planować początek roku.
 
Do góry