traschka
Mama Marysi
Aestima mi alergolog kazała spróbować już to żółtko od razu włączyć, bo Marysia ma bardzo mało urozmaicony jadłospis a żółtko bardzo zdrowe jest. I nie uczuliło jej na szczęście! Mówiłą, że jak dobrze przyjmie żółtko to potem mam próować kurczaka i miesiąc później białko jajka.
Ryby mówiła, że najwcześniej ok 8, 9 miesiąca u alergika. A cielęcina uczula więc alergikom nie wolno póki co, ale za jakiś czas też trzeba przetestować.
Andariel ale ja nawet dobremu sklepowi miesnemu nie ufam w tej kwestii bo na pewno maja kurczaki na hormonach i antybniotykach nawet jeśli są super świeże. A jak się naczytałam, że teraz 8, 9 letnie dziewczynki dostają okres od nadmiaru kurczaków (czyli hormonów w nich zawartych) to jakoś mi nie po drodze do mięsnego...
o właśnie wdizę, że Aestima o tym samym pisze.
U nas cielęcina odpada ze względu na alergię. A słoki daję tylko BIO z upraw ekologicznych, z mięsem włącznie.
kosmata mama ja na noc daję cyca, czasem bebilon zależy jak się dzień ułoży. ALe i po jednym i drugim Marysia i tak przesypia całą noc. Mam wrażenie, że tu więcej od dziecka zależy niż od jedzenia...
ja w przyszłym tygodniu będę testować królika i jeśli Marysia nie uczulona to będę jej gotować zupki z królikiem.
Ryby mówiła, że najwcześniej ok 8, 9 miesiąca u alergika. A cielęcina uczula więc alergikom nie wolno póki co, ale za jakiś czas też trzeba przetestować.
Andariel ale ja nawet dobremu sklepowi miesnemu nie ufam w tej kwestii bo na pewno maja kurczaki na hormonach i antybniotykach nawet jeśli są super świeże. A jak się naczytałam, że teraz 8, 9 letnie dziewczynki dostają okres od nadmiaru kurczaków (czyli hormonów w nich zawartych) to jakoś mi nie po drodze do mięsnego...
o właśnie wdizę, że Aestima o tym samym pisze.
U nas cielęcina odpada ze względu na alergię. A słoki daję tylko BIO z upraw ekologicznych, z mięsem włącznie.
kosmata mama ja na noc daję cyca, czasem bebilon zależy jak się dzień ułoży. ALe i po jednym i drugim Marysia i tak przesypia całą noc. Mam wrażenie, że tu więcej od dziecka zależy niż od jedzenia...
ja w przyszłym tygodniu będę testować królika i jeśli Marysia nie uczulona to będę jej gotować zupki z królikiem.