reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

Aestima mi alergolog kazała spróbować już to żółtko od razu włączyć, bo Marysia ma bardzo mało urozmaicony jadłospis a żółtko bardzo zdrowe jest. I nie uczuliło jej na szczęście! Mówiłą, że jak dobrze przyjmie żółtko to potem mam próować kurczaka i miesiąc później białko jajka.
Ryby mówiła, że najwcześniej ok 8, 9 miesiąca u alergika. A cielęcina uczula więc alergikom nie wolno póki co, ale za jakiś czas też trzeba przetestować.

Andariel ale ja nawet dobremu sklepowi miesnemu nie ufam w tej kwestii bo na pewno maja kurczaki na hormonach i antybniotykach nawet jeśli są super świeże. A jak się naczytałam, że teraz 8, 9 letnie dziewczynki dostają okres od nadmiaru kurczaków (czyli hormonów w nich zawartych) to jakoś mi nie po drodze do mięsnego...
o właśnie wdizę, że Aestima o tym samym pisze.
U nas cielęcina odpada ze względu na alergię. A słoki daję tylko BIO z upraw ekologicznych, z mięsem włącznie.

kosmata mama ja na noc daję cyca, czasem bebilon zależy jak się dzień ułoży. ALe i po jednym i drugim Marysia i tak przesypia całą noc. Mam wrażenie, że tu więcej od dziecka zależy niż od jedzenia...

ja w przyszłym tygodniu będę testować królika i jeśli Marysia nie uczulona to będę jej gotować zupki z królikiem.
 
reklama
Andariel a w tych przepisach obowiązuje jaka kolejność wsypywania, skoro to wg 5 przemian?? Ja chcę przejść na 5p i chyba założę sobie książkę kucharską i Twoje przepisy będę tam wklejać- już mam 3 ala Andariel:-)
ha ha:-D owszem, kolejność istotna, bo o następstwo żywiołów chodzi ;-) te wyżej są "po kolei" właśnie;-) i słuchaj, dobre wieści - cielęcina przyrządzona wg zasad 5p nie uczula:cool2: przetestowane na Nince:tak:
 
aestima - indyk tez jest polecany bo nie jest na antybiotykach :-) ja mam na szczescie zapasy od cioci ;) ale sprubuj moze ktos ma zjaomego na wsi? albo zna jakas babcie ktroa choduje kurki ?
 
dziewczyny tak piszecie o tym eko mięsie - ostatnio byłam w pracy pogadać i spotkałam koleżanka z ośrodka doradztwa rolniczego (współpracuje z nią bo też rolnictwem się zajmuję) i gadała, ze była na szkoleniu i że od nowego roku wchodzą nowe standardy w rolnictwie ekologicznym i np kg wołowiny eko będzie kosztować ok 100 zł, wszelkie inne ceny to po prostu oszustwo a nie eko.
Ja mam dostęp do rolników i spróbuję załatwić dla Mateusza jakieś kurczaczki, jajka mam swoje, tzn od kurek teściów, które na placu biegają ;-)
na wiosne chce ich namówić abyśmy kurczaczki młode kupili i bym miała swoje :-) zobaczymy, a na teraz to mam 9 gołąbków poporcjowanych i zamrożonych dla Matiego z dobrego źródła :-) kupiłam prawie za bezcen, bo gościu co je choduje to biedny człowiek i chciał sprzedać. Zapłaciłam po 5 zł za sztukę ale były tylko zabite trzebabyło wszystko zrobić łącznie ze skubaniem, no ale mó tato, mama i mąż to zrobili a potem po porcjował i wyczyscił tato kochany :-)
 
u nas do tej pory mieso bylo w sloiczkowcach od hippa. Teraz mam zamiar gotowac sama wolowinke, slubny kupuje do restauracji poledwice za 28€/kg, wiec maly tez ja dostanie. Jagniecine tez bede musiala poszukac. Zastanawiam sie tylko jak to gotowac, ile wody, czy dodawac odrobine oliwy, ile czasu?
 
Dziewczyny przepraszam że wejdę wam tak w rozmowe ale poratujcie
Ja juz nie wiem czy dobrze robie z tym glutenem, powiedzcie mi jak wyście go wprowadzały, do czego dodwałyście i ile, bo boje ze zrobie małemu jakąś krzywdę.... HELP!
 
Beja ja poprostu od trzech tygodni podaje na kolacje kaszke bebivita z glutenem. Na poczatku kilka lyzeczek, teraz cala miseczke - zadnej roznicy w nim nie zauwazylam, wiec juz bede dawac dalej inne produkty.
 
Kati, o matko 100 zł?? Ja znalazłam firmę w kujawsko pomorskim- rolmięs, która ma na 100% eko, dokładnie to sprawdziłam, ale póki co kg nie kosztuje aż tyle...

beja- do zupki 2-3 g glutenu. Ja gotuję kaszę mannę tak jak na opakowaniu podano- 2,5 łyżeczki w 100 ml wody i z takiej gotowej biorę pół łyżeczki i do zupki wrzucam. Kaszę manną pszenną zastąpiłam kaszą manną orkiszową bio, bo ponoć lepiej się przyswaja gluten...
 
reklama
Dzięki dziewczyny trochę mnie uspokoiłyście...jak tak się człowiek w necie zaczyta na różne tematy to później różne rzeczy mu do głowy przychodzą:baffled::sorry2:
Ja gotuje pół łyżeczki kaszy mannej w 50ml wody (ok.2 min. bo to kaszka błyskawiczna) i dodaje do zupki (mniej więcej 120ml). Taki mam sposób. Nie ma biegunek, ani wysypki, ma apetyt więc chyba jest ok:sorry2:
 
Do góry