reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

Ironia 50 centyl? M. waży 8400g i pediatra powiedział, że to 75 centyl ( dla wieku 6 m-cy) . Widzę, że chłopaki idę łeb w łeb:-)
 
reklama
ironia ja też mocno zastanawiam się czy to nie kaszka malinowa jest winna - Maja ma jeden policzek w takich drobniusieńkich krostkach koloru skóry, w zasadzie tylko przy dotykaniu można wyczuć...z drugiej strony - po soku jabłkowo malionowym hippa nic jej nie było...
 
moje maluszony dzisiaj pierwsz raz jadły kaszke manną podawałam w zupce, smakowało jak zawsze czyli bardzo. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
 
Dziewuszki, a jaki macie teraz plan posiłków? Napiszcie proszę, bo nie wiem czy ja to dobrze zaplanowałam. Ja do tej pory dawałam cycka 5 x dziennie - ok. godz. 7, 10, 13, 16, 19. Teraz jak już Szymi zaczął jeść dodatkowe rzeczy w normalnej ilości to od wczoraj robię tak:

I ok. 7:00 pierwsze śniadanie - sam cycuś
II ok. 10:00 drugie śniadanko - sam cycuś, ale planuję tu jakąś kaszkę włączyć za kilka dni
III ok. 13:00 obiadek - np. zupka jarzynowa lub danko typu ziemniak z dodatkami + picie (woda lub soczek)
IV ok. 16:00 podwieczorek - deserek np. kleik ryżowy z owocami + cycuś
V ok. 19:00 kolacja - kasza + cycuś do popicia

Docelowo za jakiś czas o 13:00 bedzie pierwsze danie obiadowe, a o 16:00 drugie danie, a deserek potem jakoś:)

A jak to u Was wygląda?
 
Dziewczyny, ja taką kaszkę kupiłam
BoboVita mleczna kaszka manna, UNIKALNY SMAK! | Zobacz etykietę | Nasze produkty | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
MOgę dosypywać do ciepłej zupki zamiast mannej? Tyle samo co zwykłą manną - poł łyżeczki? Błagam napiszcie!

Silva, u nas to mniej więcej tak:
7-8 ( w zależności o której wstanie)- cycuś
10.30-11 (różnie to bywa) owoce - najczęściej jabłuszko + czasami jeszcze cyc
13.30- 14 zupka jarzynowa + poł łyczeczki kaszki mannej lub inny obiadek (np. dynia z ziemniaczkiem). Woda- za bardzo nie chce pić
ok.16.30- cyc
ok.19.30 cyc
W nocy jak się obudzi cyc

I w najbliższym czasie nic się nie zmieni. Zupki tylko włączę mu mięsne ( co 2, 3 dzień) i za miesiąc do zupki co 2 dzień będę dawała pół żółtka.
 
Ostatnia edycja:
Silva, my co prawda dopiero zaczynamy, ale u nas jest tak, że pomimo wprowadzenia jabłuszka i marchewki (z której zrezygnowałam póki co) ilość karmień się nie zmieniła...
Bartuś dostaje to jabłuszko po pierwszym śnie, jak się budzi, dostaje pierś, potem odczekuję jakieś 15-20 minut i dostaje jabłuszko (na razie pół słoiczka), a potem cycuś na żądanie...
Kaszki na razie nie planuję wprowadzać, bo Bartek jest słusznej wagi ;)
 
Silva, Aestima to wasze dzieciaczki tak mało jedzą?
Mój żarłoczek je mniej wiecej tak:
rano6.30-7-30 (jak sie obudzi) - cyc
ok 9-10 kaszka na moim mleku
ok (czasami przed obiadkiem jeszcze cyc- choć coraz rzadziej)
ok 12-13 obiadek
ok 14-15 cyc
ok 16-17 deserek
ok 18.30-19 cyc
i potem na spanie cyc ok 20.30 i potem do rana wytrzymuje do tej 6.30-7.30
może dlatego wiecej je w dzień i w nocy już nie potrzebuje?
 
reklama
u nas podobnie jak u zebrry, kaszka póki co niepotrzebna, ilość karmień bez zmian; na dodatek jeśli mały ssak nie szaleje w nocy tylko śpi, to mleko po nocy jest b.tłuste i treściwe; muszę jabłuszko wprowadzić i wtedy będę dawać owoc na 2 śniadanko;
Silva imponujący rozkład menu - czy Szymek zjada to wszystko w pełnych porcjach?

a właśnie - jabłuszko dajecie słoikowe czy może same przygotowujecie (i w jaki sposób)?
 
Do góry