reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MENU naszych marcowych pociech

Niemowlę należy karmić:

  • Na żądanie, według potrzeb dziecka i matki, czyli wtedy gdy maluch się budzi, kwili, rusza charakterystycznie buzią, a także wtedy mamie przepełniają się piersi.
  • Jeśli dziecko śpi zbyt długo, czyli ponad 3-4 godziny, warto je obudzić i przypomnieć o jedzeniu.
  • Noworodka karmić trzeba często, minimum 8 razy na dobę, również w nocy
  • Przystawienie musi być prawidłowe, ssanie musi trwać odpowiednio długo, min. 10 minut
  • Nie należy podawać nic poza pokarmem, od 3 tygodnia należy podawać dziecku witaminę D3, po 1-2 krople dziennie w okresie jesienno-zimowym i w dni deszczowe w okresie wiosenno-letnim, a najlepiej zapytajmy pediatrę
Uwaga rodzice!
Podawanie smoczka nie jest konieczne dla prawidłowego rozwoju dziecka, a łatwo popsuć świeżo opanowany sposób ssania piersi
Nie każdy płacz dziecka oznacza głód! Noworodek płacze z wielu innych powodów.
Dziecko najada się, jeśli:

  • Jest karmione minimum 8 razy na dobę, ma prawidłową pozycję przy piersi i dobry mechanizm ssania;
  • Jest aktywne przy piersi, słychać wyraźnie łykanie, które trwa minimum 5-10 minut przy jednej piersi;
  • Odczuwasz mrowienie lub ucisk w piersi związany z wypływem mleka, piersi są pełniejsze przed niż po karmieniu;
 
reklama
Sama nie wiem, czy mały łapie dobrze cyca, czy nie.. :confused: Też mi się wydaje, że brodawka jest lekko ku górze skierowana po ssaniu :confused:

debiutantko - u mnie było podobnie - pokaleczone brodawki tak, że jak przystawiałam małego, to z bólu traciłam dech, oblewały mnie siódme poty i o mało nie mdlałam... Teraz prawą mam zagojoną, a lewą pękniętą.. I robię jak Ty - z lewej odciągam pokarm (mniej boli odciąganie niż ssanie) i daję Piotrusiowi w butelce, a prawą normalnie karmię :tak: I raczej się najada mały łobuziak, ale np. dziś rano dałam mu prawą pierś, pojadł, usnął, a za chwilę się obudził i jak tylko wzięłam go na ręce to obracał główkę w kierunku piersi i szeroko buzieńkę otwierał :-) Nie miałam czasu odciągać z lewej (idzie mi jak po grudzie i tak jak Ty mam wrażenie, że mały więcej sam wyssie niż ja odciągnę :baffled:) więc szybciutko przygotowałam mu małą porcję (40 ml) Bebiko.. Wypił i śpi już ponad godzinę.. Zaraz odpompuję lewą pierś i dam mu mleczko jak się obudzi :happy:
 
Debiutantko witaj w klubie
ja tez cierpialam i wylam i az sie z bolu raz posikalam a i tak pokarmu za malo bylo.
tylko ze u mnie taka roznica ze jak dokarmilam synka raz butelka to od cycka sie odwrucil i koniec
ale wlasnie kupila sobie tez te oslonki na cycki i moze zlapie
ja sie nie poddam


a moj synek to taki nerwus jak mamusia
jak na czas nie dostanie jedzonka to wrzeszczy w nieboglosy

u mnie pokarmu jakby troche wiecej
ale bagatela jak rzadziej odciagam
tak co drugie karmienie
tylko ze moj mamy to co godzina by chial wiec moze dlatego w cyckach tak szybko sie nie zbiera jedzonko
boziu jak to ciezko za tym malym szkrabem nadarzyc:tak:
 
W sumie to mnie pocieszyłycie bo zawsze to raźniej w grupie "z problemami".

Miloku ja cały czas teraz używam tych silikonowych nakładek, chyba się po prostu boję, że znów mnie Wampirek wyssie z krwią...

Prawy cycek mi się wczoraj "uruchomił" i już z niego ciągnął. W tych silikonach czasem widać czy jest dużo mleka bo po odstawieniu zostaje wtedy się cieszę bo wiem przynajmniej, że coś łyknął :).

Dziś przed 12 wypił z jednej i drugiej i spał ok.3h a ja też przy okazji bo w nocy spałam 3,5h wiec musialam nadrobic.

Dziewczyny mam nadzieję, że się nam to wszystko unormuje ibędziemy sikać mleczkiem :). Za mną pierwszy tydzień Mateusza i oby było coraz lepiej.

Aha, mój mąż też przejęty laktacją i mi dzis kupił w aptece herbatkę Fita-Mix i pilnuje żeby pic :).
 
A ja troche nieodpowiedzialnie się żywię -
jadłam pączki i ciasto
jadłam orzeszki w czekoladzie
jadłam przyprawione mięsko
i winogrono
banany
oraz pije kawe z mlekiem

po prostu musiałam to zjeść :baffled:

nie chce przedwcześnie wyrokować ale jak narazie nie mam z tego tytułu kłopotu z synkiem

mam nadzieję, że tak już zostanie

niestety z Pariską nie miałam tak dobrze, bo miała skazę białkową i nie mogłam jeść moich ulubionych serków, twarożków i pić mleka :no:

Karmienie idzie nam fajowo
początkowo planowałam wprowadzić 1 flaszke sztucznego mleka na dobe aby mieć dla siebie czas np na trening
ale narazie sie zastanawiam, bo mi szkoda
mam tyle mleka ile trzeba w karnistrach :tak:
no nie wiem... :dry: pomyślę jeszcze o tej flaszce ale może za miesiąc
 
Karmienie idzie nam fajowo
początkowo planowałam wprowadzić 1 flaszke sztucznego mleka na dobe aby mieć dla siebie czas np na trening
ale narazie sie zastanawiam, bo mi szkoda
mam tyle mleka ile trzeba w karnistrach :tak:
no nie wiem... :dry: pomyślę jeszcze o tej flaszce ale może za miesiąc
Ja myślę o tej flaszce na noc, bo już nie wyrabiam.. Chciałabym choć z 5 godzin bez przerwy przespać :sick:
 
Dziewczyny mój synek wydłużył długość spanka i tak wczoraj usnął o 20:00 a na pierwsze jedzonko obudził sie dopiero o 24:00:-) To nasz rekord:-) Potem budził się jeszcze 2 razy do rana ale w międzyczasie były przerwy w spaniu:-( Wszystko by było dobrze, gdyby od razu zasypiał:-(

Melanie - ale Ci fajowo, że możesz jeść takie smakołyki:tak: Ja nie mam odwagi eksperymentować:tak: Ale jak Oluś skończy miesiąc zaryzykuję:tak:

Malaga - życzę 5 godzin snu ciągiem, sobie również;-) a co tam - Nam wszystkim się należy:-) ;-)
 
nie mialam czesu wyparzyc tych sutkow sztucznych dzisija jutro sie tym zajme

mnie juz sutki nie bola ale za to starsznie bola mnie cale cycki a to dlatego ze ja je tak mietole zeby wydusic z nich kazda kropelke

z twardych kamieni , po pompowaniu roba sie miekkie flaki:szok: :-D


MElanie ja tez podjadam orzeszki a raczej podjadalam

a teraz wcinam czekolade
ale tylko kawalek
obiecuje:tak: :-D :-D

tak wogule to ja juz nie wiem co mozna a czego nie
jakie warzywka mozna wcinac
na szcescie tristan nie maq skazy bialkowej i moge platki wcinac
tak sie do nich przyzwyczailam w szpitalu ze nie moge przestac ich jesc . codziennie miseczka :tak: :tak:
 
Dziewczyny mój synek wydłużył długość spanka i tak wczoraj usnął o 20:00 a na pierwsze jedzonko obudził sie dopiero o 24:00:-) To nasz rekord:-) Potem budził się jeszcze 2 razy do rana ale w międzyczasie były przerwy w spaniu:-( Wszystko by było dobrze, gdyby od razu zasypiał:-(

Malaga - życzę 5 godzin snu ciągiem, sobie również;-) a co tam - Nam wszystkim się należy:-) ;-)
Gratuluję magdakap :-) U mnie jest podobnie - od 20:00 do 24:00 najczęściej nie ma dziecka, potem jest budzenie się ze dwa razy, tyle, że mały nie usypia od razu po karmieniu i tak się to rozwleka do rana.. I mam wrażenie, że od 3 to już nic nie śpię, bo drzemki po kilkanaście minut nie liczę...

Ja też wszystkim życzę wyspania się :-)

Co do diety - ja też się boję i nie eksperymentuję.. Zwłaszcza po tym, jak zjadłam smażonego kurczaka w sosie śmietanowym z makaronem i pół nocy Piotruś przepłakał prężąc się, kopiąc i nie mogąc się wypurkać :no: Jem tylko to, czego jestem pewna, że nie zaszkodzi :-)
 
reklama
moja niunia jest na piersi ale muszę ją karmic przez kapturki bo strasznie masakruje mi sutki:-( mleka mam tyle że wykarmiłabym dwójke dzieci:tak: mała wcina co 3 godziny czasami muszę ja budzić do karmienia bo już piersi mi nie wytrzymują nawału pokarmu:-)
 
Do góry