reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych marcowych pociech

No to pocieszające :tak:

Tigger moze nieprezycyjnie sie wyraziłam, chodziło mi o to, że w wnyniku skazy można mieć AZS przynajmniej tak gdzies przeczytalam :tak:

moze ja tez sie nieprecyzyjnie wyrazilam:-)bo prawda jest, ze terminow skaza bialkowa i atopowe zapalenie skory uzywa sie czesto jako synonimow:tak:
a chodzilo mi tylko o to, ze skaza bialkowa jest choroba typowo niemowleca, czesto spotykana i jest alergia pokarmowa, a atopowe zapalenie skory moze dotyczyc osob w kazdym wieku i moze byc zwiazane z alergia roznego typu, niekoniecznie pokarmowa
i dlatego mnie to troszke irytuje (to zamienne uzywanie tych terminow przez lekarzy), bo czasami wprowadza to ludzi w blad, np. mogloby sugerowac, ze wasze maluszki maja chorobe skory, z ktora beda sie meczyc przez cale zycie (tak jak ja;-)), a wcale tak nie jest:-)
 
reklama
malaga ale pomiędzy tymi butlami normalnie Piotruś je cały czas z piersi tak? to naprawdę niezłe zapotrzebowanie ma ;-)
Tak, normalnie :confused: Ja chyba naprawdę mam mało pokarmu, albo już sama nie wiem :eek: Po południu mały ssał cyca jednego, drugiego i przysnął.. Obudził się marudzący, więc dałam mu Bebiko, zjadł ok. 60 ml, odpoczął, odbiło mu się i przyssał się bardzo chętnie do piersi, najpierw jednej, potem drugiej :confused: Potem znowu przysnął (miał dziś senny dzień, prawie cały czas ucinał sobie drzemki) i po pobudce do cyców.. Wieczorem po kąpieli dałam mu Bebiko 90 ml, odbiło mu się i przyssał się do cyca jednego, potem drugiego i usnął :confused:
Jutro będę zapisywać kiedy, co i jak długo/ile ml je.. Bo dziś miałam wrażenie, że ciągle je, a to z cyca, a to z butli... :confused:
 
Malaga u mnie kiepsko z pokarmem:-( mała przez dwa dni je z piersi tylko rano:-( a Bebiko idzie jak woda:szok:
 
Wieczorem po kąpieli dałam mu Bebiko 90 ml, odbiło mu się i przyssał się do cyca jednego, potem drugiego i usnął :confused:

malaga może lepiej rób na odwrót - najpierw piersi a potem dopiero butla, jeśli chcesz jeszcze nadal karmić piersią jakiś czas. Jeśli najpierw dasz butlę, a potem Piotruś tylko będzie dojadał z piersi to dostaną sygnał, że potrzebne jest teraz mniej pokarmu i tylko tyle wyprodukują następnym razem :-(

U nas mała wczoraj pod wieczór jadła co chwilę z cycków, ale za każdym razem tylko troszkę pociumciała i koniec, a za godzinę znowu chciała. Efektem tego obudziłam się w nocy cała zalana, jeszcze nigdy nie byłam tak mokra jak dziś :baffled:
 
dzisiaj rano Natalcia obudziła się o 6 a tu w jednej piersi mleko a druga pusta:szok: oj coś mi się wydaje że to będzie na tyle jeśli chodzi o karmienie piersią:-( może dzisiaj popróbuję małą poprzystawiać to coś się ruszy:confused:
 
Pisałam posta, ale mi go wcięło, wywaliło mnie z bb :wściekła/y:

Agutek - a z czym ten kryzys jest związany?? :zawstydzona/y:

Co do karmienia, to robię, jak mówisz - najpierw cyc, potem butla :tak: Wczoraj po kąpieli z premedytacją zrobiłam na odwrót.. Myślałam, że mały więcej poje i dłużej pośpi.. Ale i tak obudził się o 1 :-p Poza tym miałam mało pokarmu, bo dopiero co karmiłam, no i przy cycu mały szybciej zasypia po kąpieli, przez co zjada mniej (tak mi się przynajmniej wydaje).. Stąd ta butla przed cycem.
 
Ponoć kryzysy występują w 3 i 6 tygodniu oraz 3 i 6 miesiącu.
Polegają na tym, że dzieci nagle zaczynają więcej potrzebować jedzonka bo wchodzą w jakiś etap szybkiego wzrostu i cycusie potrzebują trochę czasu, żeby "zakumać", że teraz mają więcej wyprodukować, a dzieci wtedy wyglądają na ciągle głodne :-)
 
Ponoć kryzysy występują w 3 i 6 tygodniu oraz 3 i 6 miesiącu.
Polegają na tym, że dzieci nagle zaczynają więcej potrzebować jedzonka bo wchodzą w jakiś etap szybkiego wzrostu i cycusie potrzebują trochę czasu, żeby "zakumać", że teraz mają więcej wyprodukować, a dzieci wtedy wyglądają na ciągle głodne :-)
Aaa, te kryzysy :-) O tych słyszałam, myślałam, że są jeszcze jakieś inne..

Bardzo możliwe, że o to chodzi, wcześniej też tak bywało i mały całymi dniami wisiał na cycach :tak:

Nie wiem, czemu teraz wolę mu dać butlę niż próbować walczyc o pokarm :zawstydzona/y: Chyba już jestem zmęczona tą ciągłą dietą, uważaniem na wszystko, odmawianiem sobie wielu pyszności :zawstydzona/y:
Z jednej strony chciałabym bardzo karmić piersią, bo wiem, że to jest dla dziecka najlepsze, i czuję się jak wyrodna matka... A z drugiej strony już mi się nie chce... :rolleyes:

Chyba spróbuję go częściej karmić piersią i nie podawać butli.. Zobaczymy..

Agutek - o jakiej porze podajesz Toli flachę?? Zastępujesz nią jedno karmienie??
 
reklama
Między 12 a 14, zależy jak nam wypadnie karmienie. Nie podaję właśnie wtedy cyca tylko butlę :tak: Teraz karmienie będzie właśnie z butli a prawy cycuś musi poczekać sobie na następne karmienie ;-)
 
Do góry