reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
nie ialam chwile dostepu do bb a tu taki fajny watek sie stworzyl:-)

nio dobra dziewczyny ja juz mam 3 miesieczniaka wiec powoli bede sie rozgladac za soczkami
maci ejakies propozycje
jakie to moja byc soczki
taki enormalne z kartony czy jakies dla dzieci specjalne
czy te dzieciecze rozcienczac woda czy nie?
 
miloku ja tam ekspertką nie jestem, ale bazuję na doświadczeniu koleżanki podwójnej mamy, a także podczytuję sobie lutówki ;-) , i na podstawie tych danych wiem, że powinny to być soczki specjalne dla dzieci (np. z Gerbera, Bobovity, itp.) i na początku podaje się je rozcieńczone z wodą (chyba pół na pół). Pierwszy raz powinno się dać bardzo malutko, tylko na spróbowanie, a potem zwiększać ilość i podawać już jako napój w butelce.
Na tym etapie dozwolone są tylko soczki z jabłuszka i marchewki.
Gdybyś miała w pobliżu jakiś sklep/targ gdzie są warzywka i owoce z ekologicznego źródła to pewnie potem mogłabyś sama przygotowywać takie soki :tak:
Kolejnym etapem jest podanie tartego jabłuszka.
Na początku też niewielka ilość - na łyżeczce trochę, żeby organizm sie przyzwyczaił, a potem zwiększać ilość.

Ja tak się dowiedziałam, że w ten sposób powinno się to odbywać, więc tak będę robić.

Może któraś ma inne jeszcze cenne rady to chętnie poczytam :-)
 
piękny misz masz :-D
No nie?? :-D Cały dzień i całą noc bolał mnie brzuch.. Piotrusiowi się trochę udzieliło i postękał w nocy.. Dałam mu herbatkę rumiankową, sama też wypiłam i już jest dobrze :tak:

Miałam już jakis czas temu o to was spytać i zapomniałam :-p
Jaką wodę podajecie do mleka?
Różnie, czasem z czajnika (czyli gotowaną kranówę), ale ponieważ to syf zakamieniony częściej gotuję wodę źródlaną :tak: Kupujemy w 5-litrowej butli i sama ją też piję z sokiem :-)

Mój synuś przed chwilą zjadł 120 ml Bebiko :eek:
 
Ja dla dziecka przegotowuję wodę źródlaną , bo ma mało minerałów i ponoć dzieci taką powinny otrzymywać (np. Żywiec Zdrój lub Kropla Beskidu, chociaż ostatnio słyszałam jakieś negatywne opinie o Żywcu i nie wiem czy podawać :rolleyes:), a sama piję mineralną, bo z kolei my ponoć bardzo potrzebujemy minerałów :-)

Tutaj ciekawy artykuł nt. wody:
Cała prawda o wodzie


Wczoraj przygotowałam córci herbatę rumiankową pierwszy raz, do tej pory dostawała tylko koperkową, i chyba jej nie smakuje.:-D Tak się przy niej krzywiła, kombinowała i wypiła chyba tylko 20ml :-)
 
Wczoraj przygotowałam córci herbatę rumiankową pierwszy raz, do tej pory dostawała tylko koperkową, i chyba jej nie smakuje.:-D Tak się przy niej krzywiła, kombinowała i wypiła chyba tylko 20ml :-)

To kup dla malej herbatke rumiankowa instant firmy Hipp. One sa bardzo dobre. Moja Natalka potrafi wypic nawet 100 ml tej herbatki.
 
reklama
Do góry