Agutek, a jak długo się daje 2 łyżeczki? Też przez 2 miesiące?
W poradniku Nutricii, który dostała kilka dni temu napisane jest tak:
-
etap I "ekspozycja na gluten" - dla dzieci karmionych piersią po 4 miesiącu życia, dla karmionych mlekiem modyfikowanym po 5 miesiącu życia. Proporcja wynosi 2-3g produktu glutenowego na 100ml posiłku
-
etap II "zwiększenie ilości glutenu po 2 miesiącach ekspozycji" - dla dzieci karmionych piersią po 6 miesiącu, dla karmionych mlekiem modyfikowanym po 7 miesiącu życia
koniecznie po 2 pełych miesiącach ekzpozycji- dawkę produktu glutenowego w przypadku gdy niemowlę karmione jest mlekiem modyfikowanym zwiększa się do 6g w propocji na 100ml produktu: zupki, obiadku, przecieru owocowego lub mleka. Niemowlętom karmionym piersią, jeśli prawdłowo został przeprowadzony pierwszy etap ekspozycji na gluten, można podawać zamiennie posiłki glutenowe i bezglutenowe (nie ma ograniczeń).
- etap III "gluten bez ograniczeń" - po 9 miesiącu zycia - po 9 miesiącu życia kiedy organizm dziecka nauczy się przyswajać gluten - ale zawsze koniecznie po pełnym, 2-miesięcznym okresie ekspozycji!- ilość produktów glutenowych w diecie można zwiększyć zgodnie z możliwościami i aptetytem dziecka. Zasada ta dotyczy zarówno maluszków karmionych piersią, jak i mlekiem modyfikowanym.
Czyli ja to rozumiem tak, że konieczne jest podawanie przez 2 miesiące tej minimalnej ekspozycyjnej dawki 2-3g glutenu na 100ml pokarmu. Potem maluszki na piersi mogą już dowolnie jeść glutenowe produktu bez ograniczeń. Te na mleku modyfikowanym przechodzą na dawką podwójną, ale tu nie mówi się już o konieczności podawania tej dawki przez 2 miesiące. Jednakże jeśli gluten wprowadziło się zgodnie z zaleceniami to ta dawka podwójna też wypada do podawania przez 2 miesiące (8 i 9 miesiąc życia). A jak skończą 9 miesiąc życia to już też dowolnie spożywają gluten.
Ja gluten wprowadziłam troszkę później, bo gdzieś jak mała miała 5 miesięcy i 2-3 tygodnie, czyli powinnam podawać ekspozycyjną dawkę do prawie 8 miesiąca życia - gdyby wziąć pod uwagę, że w szpitalu nie dostawała glutenu, więc była przerwa. A potem chyba już tylko miesiąc te 6g glutenu i potem już normalne spożywanie bez ograniczeń. Tak to rozumiem