reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

a'propo mleczka, to musze sie zapytać lekarki czy moja niunia musi pić ten wstrętny nutramigen, czy może np Nan...
ona chyba nie ma alergii, dostała ten preparat bo miała kolki, teraz kolki minęły i może już będzie mogła pić "normalne" mleczko bo nutramigen śmierdzi i jest masakrycznie gorzki,:shocked2::sorry: po prostu blee. ostatnio go spróbowałam i mi sie jej żal zrobiło:zawstydzona/y::-(
 
reklama
Justine
w tym wieku to już raczej kolki się nie zdarzają, a poza tym to nie alergia na białko mleka jest przyczyną kolki (może to byc nawet stres mAMY) Ja bym się zapytała lekarza
A co do mleka to my na poczatku dawaliśmy bebiko 1 ale 2 juz nie było takie dobre, porażka to było bebiko2R mały strasznie wymiotował. Teraz przeszliśmy na zwykłe NAN2 i dodaje kleik ryżowy na noc
 
roksi - pisałyśmy o tym wcześniej, że daje się jedną łyżeczkę tłuszczu na porcję zupki :tak: Ja też gotuję na kilka dni, część zamrażam, dlatego tłuszczyk (oliwę z oliwek) dodaję do pojedynczej porcji, dopiero po podgrzaniu/rozmrożeniu :tak:
 
roksi - pisałyśmy o tym wcześniej, że daje się jedną łyżeczkę tłuszczu na porcję zupki :tak: Ja też gotuję na kilka dni, część zamrażam, dlatego tłuszczyk (oliwę z oliwek) dodaję do pojedynczej porcji, dopiero po podgrzaniu/rozmrożeniu :tak:


roksi tak jak pisze malaga...dodawaj tłuszcz już do gotowej porcji danego dnia - 1 łyżeczkę :tak:
 
jedynka bebiko była ok, tylko ta dwójka jakś gorsza,nie chciała się rozpuszczać.
któregoś dnia nigdzie nie mogłam znaleźc bebiko2( min w rosmanie i biedronce) więc kupiłam NAN i od razu zauważyłam różnicę. troche to dziwne bo bebika2 coś dalej nie ma ?? może to przypadek...
 
reklama
Popatrz jesteś kolejną osobą, która pisze, że dziecko po Bebiko wymiotuje....
Ale to chyba o ulewanie chodzi?? :confused: Piotruś na szczęście po niczym nie ulewa :happy:

jedynka bebiko była ok, tylko ta dwójka jakś gorsza,nie chciała się rozpuszczać.
któregoś dnia nigdzie nie mogłam znaleźc bebiko2( min w rosmanie i biedronce) więc kupiłam NAN i od razu zauważyłam różnicę. troche to dziwne bo bebika2 coś dalej nie ma ?? może to przypadek...
U mnie w sklepie jest ;-) I jednym, i drugim, i trzecim :tak:

Myśmy przeszli z Bebiko 2 na NAN 2, ale nie widzę różnicy - oprócz tego, że (dla mnie ;-)) w smaku NAN jest gorsze, jest bardziej "mokre" od Bebiko i objętościowo jest go więcej w tej samej wadze :tak: Poza tym Piotruś dalej pierdzi aż mu pieluszkę podwiewa :-p Byłoby to śmieszne, gdyby nie to, że nie powinien mieć takich wzdęć... No ale ciężko po jednym opakowaniu NAN'a coś wyrokować.. Dlatego kupiliśmy dziś drugie i zobaczymy..

A jeśli chodzi o rozpuszczanie to też nie widzę różnicy poza tą, że Bebiko jak się nie rozpuściło to się osadzało na ściankach, a NAN jak się nie rozpuści to czuć jakby piach między zębami :baffled: Dobrze, że Piotruś nie ma ząbków :-D
 
Do góry