reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
Dobra, mamy pierwszą zupkę jarzynową za sobą :-) Na początek kilka łyżeczek jak najbardziej lekkiej zupki czyli składającej się z marchwi, ziemniaków, pietruszki, mleka i tłuszczu (inne, które mam posiadają jeszcze w składzie por, seler, czy ryż).
Zjadła, mam nadzieję, że jutro zje resztę i będzie jej smakowało, bo ja osobiście mam nadal odruch wymiotny jak sobie przypomnę smak tej zupki :sick:
 
malaga to zupka Gerbera.

te gerbera to jeszcze pół biedy wydaje mi sie że gorsze są Bobovity, przynajmniej moja Wika woli Gerbera
ale u mnie wszystkie wywołuja odruch wymiotny, dlatego przymierzam się do robienia zupek sama. Teściowie maja ogródek gdzie hoduja warzywa i owoce i wiem że nie są pryskane więc bede brac od nich i miksować
 
u nas nadal bunt jedzeniowy
ale cale szczesie mleczka wiecej synek wcina

oszukuje go juz smokiem a potem wciskam chociaz pare lyzek owocow albo zupek
ale i tak wszystko laduje na mnie:szok::tak:
 
reklama
Do góry