reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

Moje dziecko nie chce pić soczków z butelki :confused: Jedynie nektar Bobofrut jabłkowo - jagodowy rozcieńczony Piotruś wypił z butli, resztę soczków muszę mu podawać łyżeczką :szok: Przecież to bez sensu.. Jak go przekonać, żeby pił z butli?? A może kupię ten niekapek :rolleyes: Tylko czy będzie chciał z niego pić?? :rolleyes:


Malaga u nas póki co niekapek się nie sprawdza bo Mateusz się tylko przy nim wkurza :sorry:. Nie wiem jak go do niego przekonać....Za to flacha jak najbardziej.

A swoja drogą to wybredne masz dziecko:-D jeden soczek z tego, inny z czegoś innego. Mały koneser rośnie :tak:. Ale to dobrze, może w przyszłości nie będzie np. pijał szampana z koniakówek :-) (jeden nasz znajomy tak nam kiedys szampana zaserwował :-D)
 
reklama
Dziewczyny jak Wam idzie karmienie piersią w takie upały?
My z Mateuszem kleimy się do siebie, jemu wychodzą krople potu na skroniach... aż mi go żal ale nic nie poradzę... Próbowałam karmić na leżąco, wtedy się tak nie dotykamy ale jakoś niewygodnie mi w tej pozycji, może jakbym miała większe "mleczarnie" to co innego a tak to sie jakoś wykręcac muszę ....


karmienie koszmar:no::no:, nie chce jesc, tylko sie napije ze 4 min i to wszystko,
 
debiutantko - u nas podobnie - Piotrek się klei do mnie, poci mu się główka strasznie.. Podkładam mu pod główkę pieluchę, żeby się nie stykał bezpośrednio z moją spoconą ręką :rolleyes: Zawsze to trochę mu chłodniej w główkę i przyjemniej..
 
Malaga u nas póki co niekapek się nie sprawdza bo Mateusz się tylko przy nim wkurza :sorry:. Nie wiem jak go do niego przekonać....Za to flacha jak najbardziej.

A swoja drogą to wybredne masz dziecko:-D jeden soczek z tego, inny z czegoś innego. Mały koneser rośnie :tak:. Ale to dobrze, może w przyszłości nie będzie np. pijał szampana z koniakówek :-) (jeden nasz znajomy tak nam kiedys szampana zaserwował :-D)
Wiesz, ten soczek podałam mu raz w butli i wypił :tak: Byłam w szoku.. Próbowałam ze wszystkimi innymi - i nie przeszło :no: Za to z łyżeczki pięknie pije :-) Dziś soczeka jabłkowy Gerbera :-D Otwierał buźkę, ciumkał, mlaskał, czasem się krzywił, aż nim trzęsło, ale dalej pił, nie protestował, nie płakał :-) Dałam mu z butli - momentalnie wypluł smoczka strasznie skrzywiony i nie dał już sobie włożyć..

Kupiłam znowu ten nektar jabłkowo-jagodowy (jest słodszy niż sam jabłkowy soczek) - dam mu jutro z butli, zobaczymy, czy będzie pił, czy to był jednorazowy incydent...
 
Karolkowi bardzo smakowała kaszka z owocami. W ogóle to fajna jest ta kaszka Nestle Bifidus - ma bakterie probiotyczne i ułatwia trawienie, a poza tym jest trochę słodkawa, mimo że bez cukru (tam jest napisane, że to dzięki jakiejś specjalnej technologii). Tylko dość trudno ją dostać.
 
Nie widziałam u nas takiej.
Ja dzisiaj podałam kaszkę bananową (pierwszy raz podałam w gęstej formie i nie zaakceptowała, przeszłam na malinową w formie półpłynnej i teraz wróciłam do bananowej również w takiej formie) i wypiła 160ml.
Po południu może skuszę się na pierwszą zupkę jarzynową :rolleyes: Pomyślę jeszcze ;-)


A z tymi niekapkami to nie ma co na siłę walczyć z dzieciakami. Ja raz daję w niekapku, jak wypije to ok, ale częściej i tak podaję przez smoczek, bo tak jest szybciej :-p Myślę, że tak po ukończeniu 6 miesięcy trzeba będzie się za to wziąć tak poważniej ;-)
 
Nie widziałam u nas takiej.
U nas jest w Tesco. Ale chyba się za wcześnie pochwaliłam, bo wczoraj kaszka wchodziła ciężko i zjadł w sumie niewiele. Wczoraj zjadł za to marchew z ziemniakami, do której dodałam jabłko, a dzisiaj ryczał. Nie wiem co to moje dziecko będzie jeść, bo jak na razie to wybrzydza strasznie...
 
Wiktoria jadła dzisiaj zupke marchewkową z warzywami i było pycha. Jedyna która jej za bardzo nie smakuje to ta z porem. Mam ją jeszcze więc zobaczymy może jutro, czy coś się zmieniło ,czy nadal nie bedzie jej smakowało. No i musze zacząć wprowadzać tą kaszkę malinową na dobranoc. Ale ciągle zapominam dosypać. Skleroza!!!
 
Z tą kaszką na noc trzeba ostrożnie, bo ponoć często dzieci boli po niej brzuszek i ciężej im się robi kupkę i zamiast spokojnej, przespanej nocy jest noc z płaczem :rolleyes: Mam nadzieję, że twojej córci jednak nic nie będzie ;-)

Ja jednak nie podałam jeszcze pierwszej zupki jarzynowej :-p Może dziś? :-D
 
reklama
agutek- wczoraj dałam jej kaszkę na noc, jak mi dzisiaj nie zrobi kupki to może zacznę ją dawać na śniadanko?? co o tym myslicie?
 
Do góry