reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Witam was:)
Znalazłam chwilę wolnego aby was poczytać i odpisać.


mloda0308-Witamy Kasiu i zapraszamy do częstszego udzielania się :tak::-)

Necia-super że pokazałaś nowej koleżance nasze forum,fajnie bo czym nas więcej tym lepiej :-)

marta2801-gratuluję,zostałaś internetową ciocią,super :-)

Aguśka2017-fajnie że wypad udany a powroty są zawsze trudne,wiem coś o tym uwierz mi...:tak:

Marta0307 -jak tam w nowej pracy,trzy masz się jakoś?jak tylko znajdziesz chwilę wolnego napisz co u Ciebie i jak radzisz sobie w nowej pracy :-)

Bietka87-fajny pomysł z basenem,na upały rewelacja!Z biegiem czasu mała się przyzwyczai do wody na pewno ale pewnie najpierw będziesz musiała się ładnie wygimnastykować :-D




Zajrzałam do was także aby się już pożegnać na czas urlopu,nie wiem czy uda mi się zaglądać na bb bo wiadomo jak to jest na urlopie,więc proszę wybaczyć mi moją "chwilową" nieobecność,na pewno wrócę i będę do was zaglądać :tak:
Mam jeszcze sporo spraw do załatwienia,muszę iść zamówić Alankowi mundurek do szkoły bo od września tego roku rusza do pierwszej klasy :happy:poza tym czeka mnie pakowanie i małe zakupy spożywcze,potem fryzjer itd...dużo tego ale jest czas więc na spokojnie wszystko pozałatwiam.
Jakby co będę dostępna na fb,tam także będę czasami zaglądała i wklejała fotki z urlopu.

Pozdrawiam was dziewczyny,życzę dużo słońca i ciepłych dni.3majcie się kochane i dozobaczenia :tak::happy:
 
reklama
Witajcie:)
Haha może rzeczywiście jakieś spotkanie nad morzem zorganizujemy :) bo my też do Stegny jedziemy :tak:
Agnieszka to Twój Alanek do pierwszej klasy idzie a nie do zerówki? Bo mój od września do zerówki myka :)
Marta28 ja nadal trzymam kciuki za tą 5 godzinną podróż !!!
Bietka no to Marylka teraz musi mieć piękny uśmiech z prawie pełnym uzębieniem :)
Kinga nie smuć się z tym morzem następnym razem pogoda dopisze :) Mi się przypomniało jak pierwszy raz byliśmy z Pawełkiem nad morzem :) Nie była pogoda rewelacyjna ale radość jaką widziałam u Pawełka była nie do opisania :))) aż piszczał z zachwytu miał wtedy 2 latka a pod koniec zrobiło się dosłownie czarno i nie zdążyliśmy uciec z plaży bo momentalnie zaczęło lać . Zdążyliśmy się schować pod parasolem i tak w trójkę siedzieliśmy pod nim :-D a dookoła nas nie było nikogo ! Z boku to śmiesznie wyglądało całkowicie pusta plaża tylko jeden jedyny parasol z nami w środku :-D Ale było super i wspominamy to do dziś :)
 
Agnieszka to Twój Alanek do pierwszej klasy idzie a nie do zerówki? Bo mój od września do zerówki myka :)
Necia w Angli jest inaczej, jeszcze szybciej skracają dzieciom dzieciństwo niestety.

Mój Filip tak jak Pawełek idzie do zerówki teraz od września. I ubolewam że za roku już do 1 klasy. Za szybko stanowczo. To moje zdadnie :]

Kinga nie smuć się z tym morzem następnym razem pogoda dopisze :) Mi się przypomniało jak pierwszy raz byliśmy z Pawełkiem nad morzem :) Nie była pogoda rewelacyjna ale radość jaką widziałam u Pawełka była nie do opisania :))) aż piszczał z zachwytu miał wtedy 2 latka a pod koniec zrobiło się dosłownie czarno i nie zdążyliśmy uciec z plaży bo momentalnie zaczęło lać . Zdążyliśmy się schować pod parasolem i tak w trójkę siedzieliśmy pod nim :-D a dookoła nas nie było nikogo ! Z boku to śmiesznie wyglądało całkowicie pusta plaża tylko jeden jedyny parasol z nami w środku :-D Ale było super i wspominamy to do dziś :)

:-)dzięki pewnie masz racje. Jak nie teraz to następnym razem! mówisz że Pawełek był zachwycony:))) my z Fiolem byliśmy nad morzem pierwszy raz jak miał skończony rok jakoś tak... też sie cieszył zwłaszcza z tej ogromnej piaskowicy nad morzem;D

Pozdrawiam was!

U nas przyjemnie ciepło chociaż ma padać niby jeszcze dziś..
Filip ma już wakacje! :))) szczesliwy!
 
Witam
Dziękuje za miłe przyjęcie :)
My byliśmy dziś na wizycie kontrolenej u neurologa- (mój mały jeszcze samodzielnie nie chodzi tylko przy meblach i na czterech zasówa)- i nie podobało jej się jak mały nóżki stawia, mamy chodzić z nim na basen i rehabilitować. Zmartwiła mnie bo myślałam że nie chodzi bo po prostu się boi jeszcze puścić. I dodała że bardzo nerwowy jest- ale każdy by był jakby na wizytę czekał półtorej godziny. Idziemy 7 na wizytę do lekarza od rehabilitacji- jak nam znów da dwie wizyty na dwa miesiące to wygarnę jej co o niej myśle. Spróbuje załatwić mu rehabilitacje w szpitalu w Ameryce.
 
Hej kochane.
Znow nie zagladalam chwile do was, bo mialam maly wypadek. Galazka od krzaka weszla mi w oko i kilka dni nic nie widzialam i ciezko bylo w ekran patrzec, Teraz juz troche lepiej.

Marta03, powodzenia w nowej pracy. Ja, jak dobrze pójdzie, tez niedługo pójdę do pracy.
Marta28, życzę wam przyjemnej podroży:)
Bietka, gratuluje zabkow:) A co do kapieli, to u nas jest odwrotnie, bo Alex jak wode zobaczy to sie pcha do niej w ubraniach:)
Necia, Marta, moze i ja namowie mojego L na wyjazd nad morze i wszystkie sie spotkamy:)
Kinga, jeszcze nie wszystko stracone. Pogodę brzydka zapowiadali juz dzisiaj a jak widac, ladnie jest wiec moze i weekend bedzie ladny.
Kasia witaj:) Ja tez jestem Kasia:) A moj synek Alex:) I tez ma 15 m-cy prawie:) Twoj Aleks jest straszy o 7 dni:)
 
Kasia biedna ty z tym okiem swoim. mam nadzieje że juz lepiej ci. uważaj na siebie.

Kasiamłoda a Ty widzę jesteś z sierpnia tak jak ja :) lwica? ;) bedziemy razem świetowały urodziny co? ;) żartuje oczywiście bo ja to już nie świętuje nie ma czego w sumie. myślę że Aleks ma jeszcze czas i nie przejmuj się za bardzo tym co lekarz mówi. Znasz swoje dziecko najlepiej. Bądz dobrej mysli. A jeżeli to problemy neurologiczne to rehabilitacja na pewno przyniesie dobre skutki zobaczysz.
Mój Filip też ważył po urodzeniu 3300:)
 
Witajcie kochane!!
U mnie pomalutku. Praca ok... :) Jutro zostaję już sama na stanowisku więc będę miała meksyk :D Czas po pracy spędzamy razem, szczególnie teraz jak m. ma urlop. Przed chwilką też wróciliśmy ze spacerku. A wieczorkami siedzę przy papierkowej robocie firmy męża, bo ktoś musi pisać pomiary i robić rysunki techniczne... a jest przy tym roboty co nie miara!!
Dzieciaczki moje dobrze, a nawet bardzo dobrze!! Grzeczniutkie i zdrowiutkie to najważniejsze!! Ostatnio chodzą później spać <około 21> ale i wstają około 8 rano... Niedługo nie będę się z nimi widział przed pracą :)

I my na weekend wybywamy nad morze, tyle tylko, że do Gdańska... Mieliśmy zaliczyć Krynicę Morską lub Władysławowo ale wybraliśmy neutralne miejsce gdyby pogoda sie popsuła :)

A za tydzień mamy imprezę urodzinkową moich maluszków !!

Mloda witaj serdecznie!!
Marta dobrze, ze z tym uczuleniem jest ok... kochana Oleńka napewno dobrze zniosie podróż
Bietka ani się obejrzysz a Marylka jak rybka będzie szalała w baseniku!
Aguska ale masz rybkę :) Oj jak ja zazdroszczę wam tych ząbków!!
Agnieszka udanego urlopu!!
Kasia zdradź nam szczegóły...gdzie do pracki się wybierasz? Oj...jak oczko?
Kinga to mówisz synek wakacje ma... :)

Teraz uciekam bo moja Gwiazda molestuje drukarkę!!!
Idziemy się kąpać...
A własnie u nas jest płacz przy wyciąganiu z wody...dlatego nie chcę baseniku, bo by mi się maluchy w wodzie rozpłynęły!!
 
Ostatnia edycja:
Kasia biedna ty z tym okiem swoim. mam nadzieje że juz lepiej ci. uważaj na siebie.

Kasiamłoda a Ty widzę jesteś z sierpnia tak jak ja :) lwica? ;) bedziemy razem świetowały urodziny co? ;) żartuje oczywiście bo ja to już nie świętuje nie ma czego w sumie. myślę że Aleks ma jeszcze czas i nie przejmuj się za bardzo tym co lekarz mówi.
Kinga ja też z sierpnia jestem :))) może rzeczywiście jakąś wspólną imprezkę zrobimy :tak:;-)
 
Witam
Dziękuje za miłe przyjęcie :)
My byliśmy dziś na wizycie kontrolenej u neurologa- (mój mały jeszcze samodzielnie nie chodzi tylko przy meblach i na czterech zasówa)- i nie podobało jej się jak mały nóżki stawia, mamy chodzić z nim na basen i rehabilitować. Zmartwiła mnie bo myślałam że nie chodzi bo po prostu się boi jeszcze puścić. I dodała że bardzo nerwowy jest- ale każdy by był jakby na wizytę czekał półtorej godziny. Idziemy 7 na wizytę do lekarza od rehabilitacji- jak nam znów da dwie wizyty na dwa miesiące to wygarnę jej co o niej myśle. Spróbuje załatwić mu rehabilitacje w szpitalu w Ameryce.
Kasia nie denerwuj się a do jakiego chodzisz neurologa? jak do Węclaw to ja też i średnio jej ufam a co chodzenia to wiarygodniejsze zdanie będzie lekarza od rehabilitacji albo ortopedy . A z tymi rehabilitacjami to na nfz niestety tak jest nie dają za często miałam podobnie na szczęście już nie muszę tam chodzić choć cieszę się że do roku mały był pod okiem specjalistów :)
No i super tak się zasiedziałam tutaj pisząc że zapomniałam że wstawiłam warzywa na patelnie :-D No i zgadnijcie co się z nimi stało? Spaliły się a jaki aromat się unosi :tak: fuj
 
reklama
Necia- do Wencław właśnie- ja słyszałam że jest dokładna i dlatego do niej chodzimy, chociaż dziś czekaliśmy na wizytę ponad godzinę myślałam że szlag mnie trafi, Aleksa roznosiło.
7 lipca idziemy do lekarza od rehabilitacji.


KasiaiAlex też to zauważyłam :) widze właśnie że na tym forum dużo zbieżności jak nie imona to daty urodzin, dużo dzieci w podobnym wieku.
 
Do góry