reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

reklama
Aguska my wczoraj jeszcze byliśmy w zimowych kurteczkach, ale wiało tak, ze ja zmarzłam. Dzisiaj mym sie zastanowiła...Majka wsumie jest już w przejściowej kurteczce bez śpiworka w wózku... a Jakubciowi jego kurtkę bym musiała wyciągnąć... Jeżeli nie ma wiatru to ja nawet bym zaryzykowała ;)
 
Kochane, ja Alexa już 2 dni temu oswobodziłam z kombinezonu i wiosenną kurteczkę mu założyłam, tylko taką trochę cieplejszą na grubym polarku i trochę cieplej go pod spód ubrałam. Przez wychodzenie 2 razy dziennie na zastrzyki mały tak się uprzedził do wciskania w kombinezon, że już na sam jego widok krzyczy. Postanowiłam więc dać mu już spokój:)

A tak w ogóle to Alex wstał dziś o 9 a o 10.30 weszłam do pokoju i zastałam moje dziecko śpiące na dywanie:) Przełożyłam go do łóżeczka i jeszcze śpi:) Miałam czas, żeby posprzątać, bo wczoraj cały dzień nic nie robiłam i miałam "mały" bałagan:)
 
Kasiu uroczo wygląda takie maleństwo śpiące na dywanie, co? My z kombinezonu też jakiś czas temu już zrezygnowaliśmy :)
Kasiu wysłałąm ci wiadomość na gadu ;)

Moja myszka już ponad 2 h śpi...
Ja dzisiaj się obijam i obiadu nie robię... Wyciągnęłam z zamrażarki pierożki od mamy z mięskiem :)
 
my spacerek tez zaliczylysmy. Olka w kombinezonie nie chodzi juz od dawna, ale nosila kurteczke, pod spdem grubszy sweter. teraz nosimy taka przejsciowke i pod spodem tylko body z krotkim rekawem i bluzeczke, albo body dlugi rekaw i cienki sweterek. ja to musze jakas czapeczke ciensza poszukac bo Ola ma manie sciagania czapek w wozku i wiercenia sie tak ze czapki jej sie wokol glowy kreca i uszy odkryte:/ no i dziecko mi nie chce w wozku lezec...jak jej ustawiam poziom do spania to ryk nie z tej ziemi, jak ma polsiedzaco to jest ok...i nawet w tej pozycji woli zasypiac...

Kasiu ja na spacer chetnie ale dzis bylam tylko godzine bo zaraz do Olsztyna jedziemy:/ dzis bede wiedziala jak w przyszlym tygodniu bedziemy mialy cwiczenia (obstawiam wtorek i srode, w piatek logopeda) to musimy sie jakos zgadac na spacerek jak pogoda dopisze:)

a w sobote do Elblaga chyba sie wybieram:)
 
A my jeszcze siedzimy w domku bo Adaś ma taki katar że oddycha tylko przez buźkę a na powietrzu jakby tak pooddychał przez buźkę to mógłby znowu coś złapać! Dziś dzwoniłam do szpitala bo w poniedziałek mamy mieć ten zabieg na oczko. Coraz więcej mam wątpliwości by go robić a poza tym babka powiedziała jak będzie przeziębiony to zabieg zostanie przesunięty.
 
A my już po spacerku później jeszcze raz wyjdziemy.ja Bartkowi ubierałam też już od dawna taka trochę cieńszą kurteczke ale dzis chciałam wogóle taka iosenna jednak zrezygnowałam bo wiaterek wieje więc wolałam jeszcze nie ryzykować.
a kupiłam właśnie cieńszą czapeczke ogólnie to taka sobie bo wyboru nie było na główkę mojego dziecka ale ważne że jest:-)
marta2801 w sobotę w Elblągu będziesz? to może byśmy się zgadały na jakiś spacerek czy cuś:-)chyba że coś tam mi wypadnie ale narazie w planach nic nie mam:-)A ma być śliczna pogoda :-)Nasze maluchy by sie poznały:-)
 
reklama
My też już po spacerku :)
Faktycznie wiaterek wieje...
Jakubek wyszalał sie z dziećmi na placu zabaw...
A i ja jakoś tak inaczej się czuje jak sie przewietrzyłam...

Zaraz maluszki moje coś zjedzą i będziemy się lenić :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry