Cześć Laseczki!!!!
Przepraszam, że się nie odzywam, normalnie lanie mi się należy...
U nas oki, ja od czerwa wracam do pracy, nianka juz przyhodzi do Piotrusia, jak narazie jest oki
Pogoda w końcu piekna, życ się chce, jak ja się cieszę z domku, mam swoje podwórko, taras, ech.... super!!!! Siedzę często w ogrodzie, sadzę rożlinki, jeszcze dużo pracy zostało.
No i żal mi że akurat na wakacje wracam do pracy, na szczęście jeszcze przed powrotem uda nam sie na krótki tygodniowy urlop wybrać
Kinga właśnei czytałam jakie zamieszanie na styczniówkach 2011;-) ech niektóre osoby maja rozdwojenie jaźni.... miałyśmy tez taką osóbkę na grudniówkach
szybko ja dziewczyny pognały.
Przepraszam, że się nie odzywam, normalnie lanie mi się należy...
U nas oki, ja od czerwa wracam do pracy, nianka juz przyhodzi do Piotrusia, jak narazie jest oki

Pogoda w końcu piekna, życ się chce, jak ja się cieszę z domku, mam swoje podwórko, taras, ech.... super!!!! Siedzę często w ogrodzie, sadzę rożlinki, jeszcze dużo pracy zostało.
No i żal mi że akurat na wakacje wracam do pracy, na szczęście jeszcze przed powrotem uda nam sie na krótki tygodniowy urlop wybrać

Kinga właśnei czytałam jakie zamieszanie na styczniówkach 2011;-) ech niektóre osoby maja rozdwojenie jaźni.... miałyśmy tez taką osóbkę na grudniówkach
