reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Kinguś sprostuje Twoją wypowiedź bo to się zmieni, rocznik naszych dzieci 2006 jako pierwszy obowiązkowo zaliczy zerówkę w szkole!!! Mi osobiście się ten pomysł nie podoba bo po co przyspieszać dorosłość:no:
wiesz mi też się to nie podoba :no: dziecko to jest dziecko i powinno się nacieszyć tymi beztroskimi zabawami.. zdąży jeszcze się wykształcić. No ale cóż prawa nei zmienią matki! :no::sorry:
 
reklama
Dziś już było bez płaczu przy pożegnaniu - chociaż nie chciała wstać nawet z łóżka a o przedszkolu nie chciała słyszeć. Minkę miała nieciekawą. Dziś zebranie - porozmawiam z wychowawczynią, żeby rzuciła na nią okiem i jakoś może zmotywowała do zabawy z innymi dziećmi.

A propos szkoły - powiem wam, że znam mamy 6 - latków, które chwalą sobie zerókę w szkole. Mówią, że dzieci już w przedszkolu uczą się liczyć i czytać - nawet same od siebie poprzez zabawę i nudzą się w tej zerowce, gdzie im tego robić nie wolno. Może my patrzymy na to ze złej perspektywy, może bardziej chodzi tu o przygotowanie kadry, żeby przez zabawę uczyć dzieci, nie hamując ich naturalnego "pędu" do wiedzy. Gdzie dwóch Polakow tam trzy opinie - każda z mam zna najlepiej swoje dziecko i wie czy jest gotowe na naukę czy nie. Chociaż znam mamę, ktora oddała dziecko do 3 latków zamiast do 4latków do przedszkola, bo "on jest taki drobny, jeszcze zrobi sobie krzywdę". I nie ważne, że umie więcej niż ledwo gadające trzylatki. A teraz chłopak się nudzi jak mops ucząc się jeszcze raz jak się trzyma nożyczki np.
 
czesc! :)

Co tam u was nowego girls?
jakie plany na dziś?
U mnie do południa nic szczególnego.. mama wpadła na kawkę.
Po obiedzie ruszamy na spacer w trójkę tak jak wczoraj :) Filip zawsze zmasakrowany po takim wyjściu i pada nam po 19 teraz :happy:
Robimy co najmniej po 5km :tak:
 
5 km! :szok:
Ja tylko praca- kanapa- praca- kanapa... Czekam na wiosnę, wtedy mi się "szwędacz" włącza.

Ja lubię się ruszać :) spacery i bieganie to dla mnie żywioł też czekam na wiosnę aby zacząć biegać sobie :happy: A ruch to samo zdrowie chociażby dla kondycji i lepszego samopoczucia.
Poza tym no my z mężem się odchudzamy:) na blogu nawet pisałam:tak:
 
troszkę przybrałam i muszę się tego pozbyć do lata koniecznie.
Ćwiczę też przede wszystkim dla dobrej kondycji:) mając tak żywiołowe i 23kg dziecko trzeba mieć siłę i kondyche! :-)
 
reklama
No i ja codziennie duzo spaceruję z Piotrusiem, tez około 5 km robimy;-) ćwiczyć za bardzo nie moge bo gin na mnie krzyczy, miałam dwa razy cc robione więc musze jeszcze poczekać/
No Kinga Filipek jak Antek, Antek tez 23 kg waży, w ubraniu pewnie więcej, no i 107 cm ma:-)
 
Do góry