reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Ala, no i doczekałaś się dobrego niusa z rana :-D.
Serdeczne gratulacje dla Betiny (jednak moje przeczucie okazało się trafne:-)). Żabka, dzięki za info!!
Banankowa, nie jeżdżę już praktycznie od grudnia, bo auto stało unieruchomione na parkingu, a teraz mąż przejmie stery mojej strzały, bo jego samochód też w warsztacie... Także byliśmy zupełnie bez środka lokomocji...

Ja jeszcze w łóżku, jakoś nie chce mi się wstać bo nockę miałam kiepską, bólową... Ale to Słońce...:-)
 
Hej dziewczynki! U mnie do terminu zostało 8 dni, też juz bardzo chciałabym urodzić, nie mogę się doczekać aż zobaczę i utulę tego mojego synusia, ale postanowiłam, ze tym razem nie bedę przyspieszała jego wyścia. W pierwszej ciąży wszyscy mówili mi, że jeśli chcę urodzić wcześniej to doradzają dużo curry i sex i tak tez uczyniłam 2 dni przed terminem,zjadłam miseczkę sałatki z ryżem, świeżym ananasem, kurczakiem i dożo curry, tam jeszcze były inne przyprawy majonez, sos sojowy, pieprz, cytryna i od razu podziałało kilka godzin później dokładnie o 1 w nocy pękł mi pęcherz, ale że moja córcia uparciuszek nie chciała wyjść to tylko przez to strasznie się namęczyłam, czekałam na skurcze, później podano mi oksytocynę, rozwarcie miałam na 1 cm, kilkanaście godzin w bólach i dokładnie po dwóch dniach urodziłam. Także wcale sobie nie przyśpieszyłam. Pozdrawiam serdecznie!
 
dobry Marcóweczki i ostatnie Lutóweczki;-)
u nas poranek słoneczny i pełen śmiechów Michasia:-D M chyba dziś w domku bo ten lekarz na 16 a że jeszcze z domu nie wyszedł do firmy to może jednak oznaczać, że z nami zostanie. więc mam trening jak to jest mieć dwójkę dzieci w domu:-p:-p:-p
ananas tym razem nic nie dał a efektem wczorajszego spaceru był ból pachwin przez całą noc:dry:
zaraz się wezmę za spaghetti na obiadek i sprzątanie. jeszcze pranie po drodze. o ile sił i chęci mi starczy


ala oj faktycznie tydzień nie jest ciekawy dla Was, ale potem będzie już tylko lepiej! :)
makunia to współczuję. moje auto w sumie tez u mechanika stoi teraz bo nie ma sensu go robić. na razie jeździć nie będę. a mój to w życiu by nie wsiadł do komunikacji miejskiej i jak oba były zepsute to pożyczał tylko skąd mógł leń i wygodniś z niego :p kurczę ja na Twoim miejscu bym korzystała i leżała ile wlezie:D
Betina! Gratki ogromne!
Inka my już tu mamy tyle sposobów w trakcie testów i jak na razie też nic nie daje pozytywnych efektów:p
 
Betina gratulacje :)

Nie wierzę - mój synuś aprawdę reaguje na jedną jedyną kołysankę i sam przy niej zasypia :)

Dzisiaj 2 km spacerku :) aż się ciesze. Mąż pojechał dzisiaj w końcu do pracy i wróci w piątek :)Szkoła życia się dla nas zaczyna. Idę ubrać Antka póki Ignaś śpi posprzątać i na spacerek :)
 
Ewelinko nic się nie martw 37 t. i 1 dzień jest święty, na mnie dmuchali żeby tylko do tego dnia dotrwać i potem niech się dzieje wola nieba, a więc Emilka na pewno jest już w pełni zdolna do życia!

makunia no właśnie jak już coś zaczyna boleć to trochę zaczynam się przerażać

Zuzkon to fajne zakupy zrobiłaś i ta kawka,lody mmmm....Co do śluzu, może to ten czop zaczyna się łuszczyć, nie wiem..jak Cię bardzo niepokoi to zadzwoń, ale ja bym raczej nie upatrywała w tym nic złego

anka a jakoś na sportowo? adidasy luźno zawiązane?

nimiti to rób co w Twojej mocy, żeby samej sobie wywołać, trzymam kciukasy!

Betina gratulacje!!!!!!!!!!!!!wszystkiego dobrego


Ja sobie wstałam przepakowałam ładnie torbę do szpitala i cieszę się znowu Słonkiem za oknem relaks :)
 
anka i co ze skurczami ustały?

ala oby :) póki co mam te bóle jak na okres i nic więcej :/ zresztą te bóle są constans więc jeszcze gorzej :/

Zukon nic a nic strasznie to jest irytujące :/ myje się 3 razy dziennie ale ta mokrość jest i koniec :/ choćbym nie wiem co robiła. Zukon swoją droga ja chciałam mojemu zrobić przyjemność i ugotować rosół ( dodam że moja 2 zupa w życiu) a on mi napisał na fb *******e twój rosół. Tak sie popłakałam że poszłam spać do mamy na weekend w nd poszłam po swoje rzeczy jak zobaczył że sie wyprowadzam to zleciał po schodach w skarpetkach w dół i przepraszał na kolanach. Czasem to dobrze iść do mamy :)

noelka jeśli ten ananas tobie pomoże to ja go też kupie, już nie wiem co mam robić ;(

banankowa ja się nie boje wprawdzie cc ale chciałam mieć to samo co inne dziewczyny. Wiesz zaczynają sie bóle ekscytacja że co 10 minut co 7 co 5 jedziemy do szpitala to już super. A tak mogę leżeć z oxcy mieć te bóle siła wywoływane i nie poczuje tej całej atmosfery ;( z tym mi jest strasznie przykro :( a swoją drogą może kolejny spacer ;)?

makunia jak się wczoraj dowiedziałam że w tym tyg nic z tego to już odpuściłam i nawet nie myślę już " może to dziś" bo wiem że nie więc sprzątam sobie i robie swoje. :) a co do jazdy busem w 9mc powiem tylko że chamstwo z masakrą :/ nie wiem co to bóle krzyżowe ale słyszałam tylko o nich więc strach w oczach i życze tych drugich!

betina gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!! cudowne wieści :))) czy ja sie kiedyś tego doczekam :D
 
witam mamuśki ;-)

i jakie dobre wieści z rana :D :D :D

Betina Wielkie Gratki, Witamy Kolejnego Słodziaka na świecie!!!:-):-):-):-)

ja sobie spokojnie siedzę, chatę ogarnęłam, jeszcze łazienka mnie woła, ale to po kawce..co by się nie przeciążać :p

Pozdrawiam, słońca na zewnątrz i w serduchu życzę. Miłego Dnia :D
 
reklama
BETINA GRATULACJE!!!! Witamy Twojego synka :))))

Ciekawe co z Natalią czy już jej maluch jest na świecie czy wciąż go próbują zwabić do nas :)

Ale dzisiaj jest piękny dzień, swieżo upieczone mamy mogą go dobrze wykorzystać na pierwsze spacery :)

Jadę po swoją mamę na lotnisko :) i sama nie wierzę, że jak umyłam (w myjni oczywiście, nie własnymi siłami) samochód ponad tydzień temu to nadal czyściutki. Rekord tego roku :)

Miłego dnia, Dziewczynki!
 
Do góry