reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Ja od początku planuję karmić do skończenia roku. Córkę tak karmiłam i jakoś tak wszystko samoistnie bez krzyków się skończyło z zakończeniem przez nią roku. Ja planowałam, że teraz kończę to czy inne karmienie i mała widać, że była na to gotowa. Z Piotrkiem boję się, że będzie gorzej bo on bardziej cycusiowy ale zobaczymy... Tym razem tak mi na tym roku nie zależy bo poprzednio jak mała kończyłą rok to zaczynaliśmy starać się o kolejne i nie chciałam już karmić. Ale jakoś dużo dłużej niż rok na pewno nie będę...

Mam do Was pytanko. Co dajecie maluchom do przegryzienia między posiłkami? Bo Wiki to była niejadek więc i główne posiłki to było dla niej za dużo. A Piotrek widać, że coś by przekąsił w między czasie...
 
Emilka też jest bardzo za cycusiem, wszystko inne je ale po 5-6 łyżeczek i niestety brzusia musi dopełnić cysiem.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że będąc w ciąży zakładałam, że będę karmić nie dłużej niż pół roku (takie jakieś moje widzi mi się) a tu proszę....końca nie widać.....ale myślę, że do wakacji już ją odstawię....aaaa i jeszcze jedno, niestety ciągle moja waga jest niestabilna przez to karmienie. Wpycham na siłę w siebie jedzenie bo wyglądam jak szkielet.....za przeproszeniem żarcie już mi uszami wychodzi a waga ledwo 2 kg do góry poszła. :-(
 
Deizzi, u nas też rychły koniec się nie szykuje. Bardzo chciałabym, żeby Franek nie musiał poznać smaku mleka modyfikowanego, ale chyba nie dam rady :-) ale do roku na pewno będziemy cycać.

Ewelinka, u mnie odwrotnie, karmię i karmię a waga ani drgnie, tylko, że w drugą stronę. Ciągle mam nadprogramowe 5 kg.

Basieniak, Franek przegryza wafelek ryżowy, np. z Hippa, albo daję mu pomemlać ćwiartkę jabłka no i jest zadowolony ;-)
 
Ewelinka to tak jak ja - też mam 3kg na minusie do wagi sprzed obu ciąż... ale myślę, że u mnie to brak mięśni po leżących ciążach. No i też jem i jem ale to głównie dlatego, że widzę, że jak mniej jem to małemu mleka zaczyna brakować;)
szkiełko no ja starszą córkę karmiłam równo do roku i mleka modyfikowanego nigdy nie piła. Jedynie co w kaszkach bo jak nie mam czasu na robienie śniadania to dostaje kaszkę mleczno-ryżową. Ale butelek ze smoczkiem praktycznie nie używaliśmy.
 
hejka

o cyckowaniu się nie wypowiadam, bo dla nas to już historia. Ale podziwiam i trzymam kciuki za dalsze jedzonko i spokojne odstawianie w swoim czasie :)

Deizzi Ignaś szaleje:-):-):-) :-)wielkie brawa dla Zucha za pierwsze kroczki :tak::tak::-):-)

u nas wysyp zębisków ciąg dalszy... wczorajsza nocka nieco masaaaakryczna:eek: ale winowajców mam- przebiła się górna jedyna i dolna dwójka...
 
truskafffka ile ząbków już ma Amelka?
basieniak jak odstawimy maluszki od piersi to z pewnością będzie nam łatwiej przybrać kilka kg.
szkielko21 na dzień dzisiejszy wagą się nie przejmuj :-) 5 kg to nie tak dużo.

Emilce ostatnio wyszły trzy zęby w ciągu jednej nocy :szok: i razem ma już ich 6. Moja córcia od piątku ciągle nawija "tata, dada" mama woła tylko w trakcie płaczu, gdy jest głodna a tak to ciągle "tata" normalnie taka córunia tatunia mi rośnie, że szok :-)
 
reklama
hejka :)

szaro buro ...
Melka śpi, Mati toy story ogląda, D klika na swoim lapie i ja na swoim :p
kawka i ciacho mi towarzyszą ;)

Ewelinka maluchy tak już mają zazwyczaj, tata, dada, baba im łatwiej mówić niż mama :p i mamamamamama zazwyczaj na początek pojawia się właśnie przy marudzeniu :p Mój Matik też tak miał, długo czekałam na to MAMA świadome, nie podczas marudzenia. Melka też ciągle tata, baba, dede, idde, ddzieee i takie różne. a mamamama nawet podczas marudzenie nie mówi ;p
Amelii w paszczy aż huczy od zębów teraz hehe
długi czas miała tylko dwie dolne jedynki, a od jakiś dwóch tygodni wysyp się zrobił. Teraz na dole ma już komplet jedynek i dwójek (przebiły się i rosną) na górze dwójka i jedynka rosną, czyli ma 6 ząbków. A jeszcze tuż pod powierzchnią widać drugą górną dwójkę i jedynkę
 
Do góry