reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Ewelinka uciążliwe, bo nawet na 15 minut nie mogę jej zostawić u babci, z babcią bo jest taki ryk, że całe osiedle ją słyszy.
Gratuluję Emilii ząbków :-) Szczerze mówiąc takich wynalazków Oliwia nie jadła, wszystko jej stopniowo wprowadzałam, bo jest alergikiem. Gabrysi też stopniowo daję, ale próbuje już troszku więcej niż zupki/deserki.
Truskaffka aż wstyd przyznać ale Gabi zdjęć jeszcze nie wywołałam od porodu :-( Jedynie takie a4 na ścianę do galerii. Fajnie Matik musi wyglądać z brakiem uzębienia ale najważniejsze że idą stałe ząbki :-)
Anka moja 3 h nie wytrzyma bez jedzenia, max 2,5 h.

Moja znów udała się na drzemkę, jakaś marudna, nie bardzo chciała zupę jeść więc flacha poszła w ruch, mleko to Ona przyjmuje w każdej ilości.

Wasze Maluchy w nocy jeszcze jedzą, pytam mamy które karmią mm.
 
reklama
Kania no jedną mobilną już mam i raczej pieluch w biegu nie zmieniałam i oby tak zostało;) A u małej z tym krzykiem to może etap. Piotruś też miał moment, że musiał mieć mamę na widoku ale mu przeszło. No i jak ktoś obcy nagle podejdzie twarzą tak blisko niego to zaczyna płakać. Trzeba powoli.
U nas w dzień 2 drzemki - rano koło 11 ok pół godzinki i potem między 2 a 3 trochę dłużej. No i nieważne co o 19 kąpiel, cyc i spanie. Tak samo starsza ma stałą porę - 20 kąpiel i spać. Najwyżej w łóżeczku jeszcze się pokręcą... ale lubię mieć wieczór dla siebie i męża. A i dzieci lubią mieć tak wszystko poukładane.
Jeżeli chodzi o pobieranie moczu u dziewczynek to ja zawsze używałam tych woreczków choć czasek musiałam mieć kilka podejść. Ale trzeba bardzo dokładnie przykleić szczególnie tam niżej... no jest zdecydowanie trudniej niż z chłopakami;)
Truskawka u nas też podwójne ząbkowanie;)
 
hej:)

u mnie dosc duza zmiana nastapila:) w koncu nie jestem juz sama.. swietnie dogaduje sie z Kuba i Kuba go bardzo lubi..czasem zamiast isc do mnie idzie do niego:) Jestem szczesliwa:)
u Kuby żadnych nowych ząbków ani nowych postepow jeszcze. Ale dalej stawia kroczki. coraz lepiej raczkuje:).
u mnie tez pobudki w nocy cały czas..niestety..w nocy kuba nie je.

Gratuluje nowych umiejętnosci i nowych ząbków:))
 
Hej!
Ja tylko na chwilę. Mam podły nastrój, nie dość, że nie widzę Sz. całymi dniami, bo jak nie w swojej pracy, to jeszcze na fuchach, to ledwo dzieci wyzdrowiały, jeden spacer i na następny dzień gile po pas
xunhappy.gif.pagespeed.ic.QyObzRDnYh.webp
xunhappy.gif.pagespeed.ic.QyObzRDnYh.webp
Po prostu już mam dość tych choróbsk!! Odkąd się tu wprowadziliśmy Młodzi są cały czas chorzy albo przeziębieni. A ja jeszcze z Nimi cały dzień i po prostu "ulewa" mi się tym, żeby nie powiedzieć dosadniej. A jeszcze koniec roku, do gina nie mogę się dostać. Skończyłam karmić, powinnam zmienić tabletki anty i d**a. Jadę na tych samych, a @ mam stale od 4.11.
xunhappy.gif.pagespeed.ic.QyObzRDnYh.webp

Także posmęciłam i idę dzieci położyć, żeby chwilę odsapnąć... Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale jak na razie nie myślę o niczym innym. Wybaczcie :*

Odkąd odstawiłam Ninkę od cyca, to nie karmię w nocy. Z Tymkiem robiłam tak samo. I chyba w końcu Nince zęby idą. Coś się tam na dole przebija, ale zobaczymy. Dziś po południu miała 37,8 i teraz nie wiem czy to od zębów czy znowu choróbsko :(
 
Ostatnia edycja:
zaliczyłam zebranie w przedszkolu, organizujemy bal andrzejkowy -charytatywny dla przedszkola, będziemy hulać i jednocześnie pieniążki pójdą na dzieciaki:-) czyli przyjemne z pożytecznym łączymy;-)
normalnie już się doczekać nie mogę, nie pamiętam kiedy byłam z tym moim chłopem na baletach haha


co to jeszcze miałam pisać...aaaa moja panna zaczęła tańczyć jakiś czas temu. Cieszę się bo Mati był od maleńkiego mega roztańczony, a siostra w tyle została..no ale się rozhulała i jak śmiesznie to robi to boki zrywać, jak siedzi podskakuje dupką-w miarę normalne u dzieci, jak jest na raczkach to się buja w tył i w przód -też normalne, ale to co panna wyczynia na stojaka to istna parodia :p nagrałam filmik, jak zrzucę to wam pokaże:-p

Kania co do zdjęć..nie ma co podziwiać...mam cztery lata w plecy haha więc teraz łapię okazje i powoli wywołuję aktualne i część starych, aż albumy będą pękać w szwach :p
młoda jeszcze je ok. 5/6 ale coraz mniej, łyknie troche mleka i śpi, Matika oszukiwałam wodą, smokiem i super poszło, młoda bardziej oporna na moje zabiegi:-p ale i tą smarkulę urobię po swojemu:-p
Asinka dawaj dzióba..tule
Anka jak tam zakupy?
Basieniak u mnie też stałe pory- jako tako haha młody o 21ej ląduje w łóżku, a wiem że nieraz zasypia dopiero o 22ej..bo sobie "czyta" opowiada bajki i takie tam, ale wie że ma być u siebie i koniec, młoda też z reguły o tej 20-00-20:30 śpi, ale przyznam że jak czasem ewidentnie ma jeszcze full energii to nie mam sumienia jej trzymać zamkniętą w łóżeczku :p zwłaszcza że łóżeczko u nas w pokoju i ona bezczelnie stoi w nim i kuka na nas, zaczepia, gada, śmieje się..rozkłada nas na łopatki :p wtedy dajemy jej jeszcze poszaleć- a my w tym czasie np oglądamy film i spokojne potem Melka zasypia ;)
 
Bry.
Ewciulek
Oliwia długo w nocy jadła, i tak się zastanawiam do kiedy może dziecko w nocy jeść??? Też myślałam, że będę jej dawać wodę, próbowałam dwa razy ale niestety skończyło się takim rykiem, że cały blok chyba postawiła na nogi.
Basieniak zatem się tylko cieszyć że możesz w spokoju przebrać pieluchę :-) Mam nadzieję że jej to minie, bo to naprawdę jest uciążliwe, jak się nie można z domu ruszyć na 15 minut, zostawiając z babcią czy ciocią.
Zuzkon to super wieści :-) Fajnie, że się Kubą dogadują :-) Życzę Wam zatem szczęścia i poukładania sobie życia razem :-)
Asinka moje też zakatarzone, Oliwia to ma katar całoroczny (alergik) a u Gabi stawiam na zęby, bo innej opcji nie biorę pod uwagę więc może i u Was też tak jest, że Ninka ząbkuje i kataru dostała. Trzymam kciuki by się udało dostać do ginekologa i żeby mąż częściej w domu bywał.
Truskaffka ooo fajny pomysł na ten bal :-) Poszalejecie:-) Czekam na filmik z roztańczoną Amelką :-) A od kiedy Matika tak oszukiwałaś? Ile miał jak przestał jeść w nocy?
Deizzi najlepszego dla Ignasia z okazji ukończenia już 9 miesięcy.

Ten czas leci...
 
Witam z ranka:)
U nas dziś noc bardzo kiepska......mała w nocy zamiast spać brykała......
Zuzkon nic tylko szczęścia życzyć i wielu radosnych chwil razem:)
asinka oby katarek dzieciaczki już nie męczył, dużo sił życzę, chociaż każda z nas na swój sposób jest przemęczona.....
truskafffka widzę ,że fajna bibka się zapowiada.....no no no zaszalejecie, też myślę o oraganizacji u nas Andrzejek , a co :p
Kania moim zdaniem powoli powinno się wychodzić z karmienia nocnego,sama jestem w szoku,że moja jeszcze je......
 
Ewciulek też tak uważam, Oliwię próbowałam oszukiwać odejmując po jednej miarce mleka, ale ciągnęło się to długoooo.
Twoja brykała a moja płakała i katar jej dokuczał więc co chwilę się budziła z płaczem.
Wstała tuż po 7 i poszła po 9 na drzemkę praktycznie nic nie jedząc i robiąc mega wielką zieloną...
Zupa się gotuje, drugie danie też mam więc chyba się zdrzemnę z nią podczas kolejnej drzemki, bo teraz wypiłam kawę więc ze spania nici.
 
reklama
Moja o 6 wstała mimo,że o 2 poszła spać i 15 minut temu jaą uśpiłam, ja też kawuche wypiłam więc lipa ze spania , ale chociaż chwile odpocznę, bo obiad mam zrobiony i, dziś nie sprzątam:)Marze by moje dziekco zaczęło już noce przesypiać, ale gdzie tam .......
 
Do góry