no i dziewuszki mamy 18 marca - gratulacje dla tych co dotrzymały
cieszcie się dziewuszki wolnym czasem jeszcze
u mnie z nim krucho, bo jak najmłodszy śpi, to ja tez się staram, a tak to starszaki też się dopominają o swoje
dobrze, że jest teściowa - złota kobieta - bo MM znowu w delegacji
poród opisałam, na połozna się w końcu nie zdecydowałam - jednak 1500 zł to kupa kasy.... zwłaszcza, że nie zamierzałam za wczesnie do szpitala jechać.... więc w sumie wyszło dobrze
a powiem Wam, że smiesznie było, bo po porodzie na połoznictwie leżałam na 3-osobowej sali i wszystkie 3 urodziłyśmy 3 dzieci
Deizzi - kobieto - Ty musisz być super zorganizowaną kobietką, że pomimo dwójki w domu tak super ogarniasz forum
ja się staram podczytywać, ale z pisaniem gorzej
kiniusia - bardzo się cieszę, ze masz malutką Łucję przy sobie :-)
anka - podziwiam, że z takim maluchem do ludzi chodzisz - ja czekam az mlody miesiąc skończy... i tak mam dosyć zarazków od starszaków... zwłaszcza, że Maja była chora przez cały zeszły tydzień
nimitii - ja nie miałam ciężkiego porodu, a też się trzęse o małego... tak to już jest - do końca naszego życia będziemy się o nich martwić... wyżal sie nam - oby pomogło!!!!!!!!!!!!
buziaczki kochane i bezbolesnych porodów życzę