reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

kociatka rzeczywiscie sporo piszemy wiec przeczytanie tego na raz bywa męczące. moja kolezanka smieje sie ze na pewno przenosze:D. ale ja nie chce... licze ze moja kocica nie bedzie miala mi tego za zle ze bedzie zaniedbywana. wiem ze ona i dziecko to bedzie ok:)
Makunia ja mam lozysko na tylnej scianie ale bardzo rzadko czuje ruchy. nawet po jedzeniu. ale na ktg wyszlo ze wierci sie jak oszalaly.
 
reklama
Kobietki melduję tylko, że u nas wszystko ok, nadal dwupak;-) Już nie dam rady przeczytać co napłodziłyście przez cały dzień a tym bardziej odpisać ale jutro nadrobię

spokojnej nocki
 
Bry, wczoraj wieczorem znów zaczęły męczyć skurcze, ale nie panikowałam, zmieniałam pozycję, napiłam się ciepłej meliski i udało się usnąć. Oliwia w nocy coś bardzo przeżywała, non stop się budziła więc mąż spał u Niej w pokoju. Rano ją zawiózł do żłobka, bo stwierdziłam że z bolącym brzuchem to ja się nie ruszam póki co nigdzie.
Kociatka to macie dobre supermarkety :-) Ja właśnie wywiad przeprowadzam odnośnie tego koziego mleka, ale chyba sklepowe mi pozostaje kupić i spróbować. Co do jaj to Oliwię nawet żółtko potrafi uczulić, więc jaj jej nie dajemy. Jogurtów, serów nie je, masło jak już na na bułce delikatnie posmaruję, no bo czym miałabym jej smarować...
Lilkasia gdzie mieszkasz na Podkarpaciu? Ja u siebie płacę 50-80 zł za wypełnienie.
Maryńka zatem powodzenia na egzaminie :-) Improwizować zawsze można.
Trytytka właśnie u mnie od dwóch tyg było dużo tego śluzu, a wczoraj jednak to był czop. Kurczę że też przegapiłam tę promocję na lovellę :-( Też Gabi puszczam muzyczkę, z Oliwią słuchałyśmy Mozarta, a teraz to różne Comforting and relaxing music for a healthy pregnancy: Raimond Lap - YouTube
Betina79 wczoraj pofolgowałam z chodzeniem a wieczorem dostałam takich skurczy, że myślałam o rodzeniu :-)
Truskaffka fakt, to ciągłe uczucie zmęczenia, nie wiadomo po czym i mnie doskwiera, łzy odpuściły :-) Czasu Ci może braknąć na te wszystkie badania ;-)
Szczebiotka powiem tak, ulżyło mi kiedy dr powiedział że wskazania są, że jest taka opcja, żeby wzięła ją pod uwagę poważnie. Ufam mu, skoro uważa że powinnam tym razem iść tą drogą to widocznie coś w tym jest. Współczuję Ci tych bolesnych skurczy na raty, bo na pewno chciałabyś mieć to już za sobą i tulić Bianeczkę w ramionach.
Makunia wyspałaś się dziś? Toczenie się do toalety to u mnie norma kilka razy w nocy. Gabrynia jest aktywna wcześnie rano i późno wieczorem. W ciągu dnia jak się poruszam to śpi. Gdzieś czytałam, że dzieci przed porodem nie są takie aktywne.
ANka ale wykład u stomatologa miała Twoja Laura, nie dziwię się że jej się podobało :-) Fajnie, że zakupy już dla siebie robisz po porodzie :-) Galaretkę też ostatnio z owocami robiłam ale bez bitej śmietanki :-)
Ala-84 Twój Gabryś waży mniej niż moja Oliwia....Porodówki na TLC już nie oglądam od jakiegoś czasu.
Herbata ja ucinam takie teksty jednym, "jak urodzę to cały świat się dowie także Cię to nie ominie :-)".
Zuzkon trzymam kciuki by ciche dni minęły, wiem że to jakaś metoda na nie kłócenie się, ale dobra na chwilę wierz mi.
Patrycja zdrówka dla Piotrusia, biedny ale się wycierpi :-( i te szpitale :-( współczuje. Trzymajcie się, i dawaj znać co u Was.
Basiatoja cieszę się, że humor Ci się poprawił :-) Oby tak było nieskończenie wiele dni :-)
Natalia88 czekam, czekam choć wczoraj wieczorem było już blisko...a widzę że Ty w niedziele na oddział się wybierasz, a miałaś czekać na mnie ;-) A jak Twoja praca? Pop wizycie też tak miałam, no i wczoraj ten czop więc musiał coś tam "naruszyć" ;-)
Roksaa chyba do końca zdecydowana nie jest, niby by chciała a nie chce :-) Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę :-) Heh mój mąż tak samo reaguje, a jak się dowiedział że w poniedziałek do szpitala mam iść to mi powiedział "już?" Teściowa też się zmartwiła że to tak szybko. Innym to nie dogodzi ;-) Gabrynia też w tych porach aktywna ma maxa.
Monia-R1 nie bój się, niedługo urodzisz.
Banankowa witaj ponownie :-)
Patula86 wow, to trzymam kciuki za pobyt w szpitalu i sprawne szczęśliwe rozwiązanie.
 
Już się pytałam lekarki czy to może nie astma, bo w niedziele malowaliśmy pokój a we wtorek kaszel, w środę szpital i mówią że jest ciężko chory. Po 11 jadę do niego, teraz jest z Piotrusiem mój brat. to się wszystkiego dowiem jakie wyniki itp. A z badań krwi wczoraj wyszedł stan zapalny i dlatego lekarka mówi że to nie astma.
 
Bry :) Wstałam, zaraz będę na uczelnie szorowała :)

kociatka - Twojemu synkowi pewnie udzielił się nastrój oczekiwania na brata :) to nie panika:D Mam nadzieję, ze moje koty zareagują tak jak Twoje, bo inaczej nie wiem co zrobie:|

szczebiotka - dobrze, trzymaj się w dwupaku, nie ubiegaj nas :D

kania - napisałam 3 rozdziały jednej pracy, od dzisiaj biorę się za drugą, bo muszę oddać 2 rozdziały za tydzień:| Ja miałam wczoraj strasznie dużo śluzu, ale to chyba nie czop.... Nie bardzo wiem jak ma on wyglądać... Cóż jak szyjka zniknie, to sam wypadnie (o ile juz nie wyszedł):)

Z jednej strony zazdroszczę Wam tych cesarek, bo wiecie dokładnie kiedy zobaczycie swoje maleństwa, a my, czekajace na sn, siedzimy i czekamy... Jeszcze wczoraj jak mi lekarz powiedział, że to już, zaraz, za chwile, to w ogole nie mogę w nocy spać ze stresu :|

Dotarło do mnie na wizycie, że nienawidzę badań przez pochwę:| W szpital chyba ich powybijam jak będę mi sprawdzać rozwarcie... :|
 
witam z rana

Laura juz w przedszkolu a ja nawet zdazylam zjesc sniadanko i standardowo musli:baffled: Nie zdziwie sie jak Ethan bedzie kiedys plul tym musli:-D Na dodatek wypilam 2 szklanki mleka:rofl2: Chyba bialka domaga sie moj organizm:confused:
Zaraz uciekam na zakupki bo juz mam wszystko zaplanowane a ze sklepy od 10 to mam jeszcze chwilke

Szczebiotka myslalam o Tobie. Dzielnie sie trzymasz!!! Podobnie Kania, tak was mecza te skurcze ze moglyby sie rozruszac na maxa i bylybyscie ze swoimi cudenkami:tak:
Banankowa kupe lat! brak internetu moze byc uciazliwy;-)
Natalia nie ma co zazdroscic cc ja tam wole nature i jakos jestem spokojniejsza bo nigdy nie wiem kiedy nastapi akcja a tak musialabym sie nastawic psyhicznie na masakre z nozem w rece:-D Wole posikac sie w sklepie niz dac sie pociac:rofl2:
 
witam z rana

Laura juz w przedszkolu a ja nawet zdazylam zjesc sniadanko i standardowo musli:baffled: Nie zdziwie sie jak Ethan bedzie kiedys plul tym musli:-D Na dodatek wypilam 2 szklanki mleka:rofl2: Chyba bialka domaga sie moj organizm:confused:
Zaraz uciekam na zakupki bo juz mam wszystko zaplanowane a ze sklepy od 10 to mam jeszcze chwilke

Szczebiotka myslalam o Tobie. Dzielnie sie trzymasz!!! Podobnie Kania, tak was mecza te skurcze ze moglyby sie rozruszac na maxa i bylybyscie ze swoimi cudenkami:tak:
Banankowa kupe lat! brak internetu moze byc uciazliwy;-)
Natalia nie ma co zazdroscic cc ja tam wole nature i jakos jestem spokojniejsza bo nigdy nie wiem kiedy nastapi akcja a tak musialabym sie nastawic psyhicznie na masakre z nozem w rece:-D Wole posikac sie w sklepie niz dac sie pociac:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Patrycja buziaczki dla Piotrusia, dobrze ze to jednak nie astma.
ANka zaraz to ja się posikam, z tego sikania w sklepie :-D:-D :-D
Natalia88 hmmm 2 rozdziały do przyszłego tygodnia? Czyżbyś miała zamiar z porodówki pisać?
Oj te badania na porodówce też nie wspominam za miło...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Śniadanko zjedzone podobnie jak Anka dziś jogurt z musli (a dokładnie otręby i cherios) bo mleka to ja nie lubię :p
Jeszcze nawet siedzę sobie w piżamce, jakoś ociągam się dziś z ubraniem,lenia złapałam :D

Patrycja daj znac jak tam wyniki Piotrusia...
Kaniu te skurcze Cię tak męczą niesamowicie,biedna TY:( ja nie wiem jeszcze co to znaczą skurcze(może je od czasu do czasu nawet mam a nie wiem że to właśnie 'to')ale kto wie może od jutra się dowiem jak odstawię leki...
 
Do góry