_Ewelinka_
Fanka BB :)
Szczebiotka łączę się z Tobą w bólu jaki musimy znosić przez nasze kokoszki w brzuszkach.....moja też mnie nie oszczędza :-( może Twój synuś miał jakieś koszmary w nocy, że tak biedny krzyczał? Niebawem będziesz mogła śmiało rodzić bo ciąża będzie donoszona....ale wiadomo....lepiej, żeby te nasze bąbelki nie cisnęły się na świat zbyt szybko. Na kiedy masz termin? W sumie to zaraz sprawdzę na liście....ale ze mnie pusta głowa
Patrycja dobrze, że już masz torbę spakowaną.......godzina "zero" nadciąga wielkimi krokami....nie możemy jej się dać zaskoczyć!
Ja już po kościele i obiadku....teraz zalegam na kanapie ....niestety sama bo mąż w pracy do 22 :-(
Patrycja dobrze, że już masz torbę spakowaną.......godzina "zero" nadciąga wielkimi krokami....nie możemy jej się dać zaskoczyć!
Ja już po kościele i obiadku....teraz zalegam na kanapie ....niestety sama bo mąż w pracy do 22 :-(
Ostatnia edycja: